eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 38

  • 11. Data: 2010-03-14 18:08:29
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "pluton" <z...@g...pl>

    > Nadaje sie do posmarkania delikatnych elementów.
    > Nic wiekszego tym nie pospawasz.


    Inwertorówką 16-A pospawałem bramę.
    Jak za 200 pln to bym brał, na pewno się przyda w domu
    i w zagrodzie.
    Ta ma 180A, więc na pewno elektrody czwórki pociągnie.


    --
    pozdrawiam
    P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
    Nullification



  • 12. Data: 2010-03-14 19:26:26
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "atman" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hnj8bi$s0e$1@news.mm.pl...
    > Piękny wykład.
    > Dziękuję i kupuję.

    To jeszcze ja dorzucę od siebie, bo mam coś podobnego tylko mniejsze - do
    130 A.
    Teoretycznie obsłuży elektrody do 3,2 mm, praktycznie właśnie w takim 10%
    cyklu.
    Spawanie elektrodami do 1,6 do 2,5 mm jest całkowicie przyzwoite - można
    wyspawać 3-4 elektrody po sobie i spawarka nie jest wyłączana przez
    zabezpeiczenie termiczne.
    O spawaniu elementów grubościennych raczej nie mam mowy - gdy próbowałem
    spawać belki o grubości >6 mm elektroda topiła się na materiale ale nie łuk
    nie był w stanie zrobić dobrego przetopu.
    Do wszystkich innych celów w warunkach domowych spokojnie się nadaje. Spawać
    można praktycznie tylko zwykłymi elektrodami rutylowymi czy
    rutylowo-celulozowymi. Do spawania elementów podlegajacych dużym
    obciążeniom - wymagających użycia lepszych elektrod np zasadowych lub do
    spawania stali nierdzewnej transformatorówka nie nadaje się.
    --
    Jackare


  • 13. Data: 2010-03-14 19:43:25
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>

    Piotr Dino Zaur <g...@f...onet.pl> wrote:

    > Jesli chodzi o parametr "cykl pracy" - tu 10%, możesz sie nim nie
    > przejmowac o ile nie zamierzasz wykorzystywac spawarki zarobkowo.
    > 10%
    > pracy 90% przerwy dotyczy spawania z max pradem czyli 180A.

    Polemizowałbym.
    Naprawde nie trzeba szukac wśród profesjonalnych spawarek, żeby
    znaleźć za niewiele większe pieniądze spawarki z cyklem np. 40%.
    Przy takiej wydajności faktycznie możnaby uznać, że przy pracy z 2/3
    maksymalnego prądu można spawać i spawać.
    W tej obawiam się powaznie, że i przy 2/3 pradu byłby problem.
    A sama kwestia cyklu pracy naprawdę nie sprowadza się to do prostego
    "przeciez nie spawam cały czas, co chwila odkładam elektrodę",
    krótkie przerwy w spawaniu nic nie dają, bo spawarka aż tak szybko
    nie stygnie, jak się rozgrzewa, więc w czasie normalnej pracy ciepło
    się raczej kumuluje i potrzebna jest faktyczna przerwa w pracy, żeby
    wystygła.

    Poza tym... do nauki spawania też chyba proponowałbym inwerter.

    J.


  • 14. Data: 2010-03-14 21:51:05
    Temat: Re: Spawarka
    Od: DigTel <a...@g...pl>

    > A sama kwestia cyklu pracy naprawdę nie sprowadza się to do prostego
    > "przeciez nie spawam cały czas, co chwila odkładam elektrodę",
    > krótkie przerwy w spawaniu nic nie dają, bo spawarka aż tak szybko
    > nie stygnie, jak się rozgrzewa, więc w czasie normalnej pracy ciepło
    > się raczej kumuluje i potrzebna jest faktyczna przerwa w pracy, żeby
    > wystygła.

    Miałem identyczny model jednak bez kółek, miała wbudowany wentylator,
    ale nie oszukuj się, niewiele on pomaga. Cykl pracy podany na warunki
    jesienno-zimowe. Latem jak Ci się przyklei dwa razy elektroda, to
    możesz ponad godzinę czekać na wystygnięcie, do temperatury zwolnienia
    termika. Inna sprawa, że cykl ten jest podany chyba do pierwszego
    wyłączenia, potem to jest z górki. Włączała się zrobiłem 5 cm spawu i
    du...pa.
    W końcu szlag ją trafił - jak się spaliła (trafo) to okazało się, że
    po rozbiórce, że we wzmacniaczy 500W mam chyba trafo grubszym drutem
    nawinięte.
    Kupiłem inwertorową do 200A, ale nie żałuję. W każdej pozycji i nic
    się nie klei, przerwy robi się tylko na zmianę pozycji.
    Ale jest jak Ci pisali, jak musisz pospawać dwie rurki, czy
    kątowniczki i masz czas na piwo to da radę.


  • 15. Data: 2010-03-14 22:55:57
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "Art" <s...@o...pl>


    Użytkownik "atman" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:hnj8bi$s0e$1@news.mm.pl...
    > Piękny wykład.
    > Dziękuję i kupuję.


    NIE KUPUJ!
    Po "wyspawaniu" jednej elektrody zadziała termik i będziesz czekał 10-15
    minut aż sprzęt ostygnie. To urządzenie nie nadaje się nawet do amatorskiego
    spawania, szkoda nerwów. Serio.


  • 16. Data: 2010-03-15 12:04:57
    Temat: Re: Spawarka
    Od: AZ <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-03-14 11:00, atman pisze:
    > Proszę o opinie. Do czego może się nadawać taka spawarka :
    > http://www.allegro.pl/item942101507_spawarka_180a_23
    0v_powermat_gratis_promocja.html
    >
    > Czy da radę tym pospawać kątowniki, stal ... ?
    > Aukcja nie moja, przepraszam za lamerskie pytanie ale jestem amatorem .

    Nie podoba mi się obudowa tej spawarki. Te 10% może się brać z tego, że
    wentylator czerpie powietrze przez mniej-więcej 30-40% powierzchni.
    Czyli chyba udaje, że działa. Po wycięciu tych artystycznych perforacji
    do normalnego otworu (zaślepionego siatką) powinno być lepiej. Kiedyś w
    dawnych czasach jak dorabiałem na studiach mieliśmy podobny wynalazek,
    przegrzewał się co chwilę. Po wycięciu słusznej dziury i wsadzeniu
    wentylatora z kratki wentylacyjnej (duża wydajność)podłączonego wprost
    do kabla zasilającego spawarka zaczęła działać. Ale wtedy diabli
    gwarancje wezmą...


  • 17. Data: 2010-03-15 17:35:00
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "Piotr Dino Zaur" <g...@f...onet.pl>


    "Art" <s...@o...pl> wrote in message
    news:hnjpi2$qr5$1@news.onet.pl...

    > NIE KUPUJ!
    > Po "wyspawaniu" jednej elektrody zadziała termik i będziesz czekał 10-15
    > minut aż sprzęt ostygnie. To urządzenie nie nadaje się nawet do
    > amatorskiego spawania, szkoda nerwów. Serio.

    Nie znasz się, w życiu nie pospawałeś niczego.
    Wklejam link do markowych spawarek tej samaj grupy - "dla hobbystów".

    http://tinyurl.com/y9s6n2e

    Jak widac, ta o ktorej mowimy ma nie tylko lepsze parametry ( gwarancje taka
    sama), ale cenowo jest parokrotnie korzystniejsza.

    -
    Piotr Dino Zaur



  • 18. Data: 2010-03-15 21:41:10
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Art" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:hnjpi2$qr5$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "atman" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:hnj8bi$s0e$1@news.mm.pl...
    >> Piękny wykład.
    >> Dziękuję i kupuję.
    >
    >
    > NIE KUPUJ!
    > Po "wyspawaniu" jednej elektrody zadziała termik i będziesz czekał 10-15
    > minut aż sprzęt ostygnie. To urządzenie nie nadaje się nawet do
    > amatorskiego spawania, szkoda nerwów. Serio.
    >

    Dodaj jeszcze że mówisz o elektrodzie o maksymalnej grubości jaką można
    zastosować i nastawie na maksymalny prąd. Cienszą elektrodą i nastawie
    gdzieś w połowie zakresu można spawać znacznie dłużej.
    Ze swej strony dodam, że mam wrażenie że w tych tańszych chińskich sprzętach
    opis nastawy jest zawyżony i trzeba odkręcać tak 20-25% więcej aby uzyskac
    stabilny łuk i dobry przetop. Nie wiem czy to marketing czy wydajność
    aluminiowego trafo jest taka. Ale jak już pisałem jeżeli nie zamierza się
    spawać szyn, belek konstrukcyjnych o grubości > 8 mm itp to sprzęt jest
    wystarczający do znakomitej wiekszości tego co się może wydarzyć w obejściu.
    Wielokrotnie spawałem takim małym 130A transformatorem np rury wkładów
    kominowych gdy trzeba było coś przerobić, przyłącza do czopuchów kotłów,
    bramy, blachy, elementy wsporcze przy wykonywaniu różnych instalacji itp.
    Przy nabraniu wprawy nieźle spawa się małe elementy jak śruby, pręty
    gwintowane itp. Nie ma co porównywać do łatwości i kultury spawania MAGiem
    ale za to te maleństwa są mobilne a MAG to już krowa że o butli doń nawet
    nie wspomnę. Fajne są inwertery ale za te pieniądze się nie dostanie....
    --
    Jackare


  • 19. Data: 2010-03-15 21:59:06
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl>

    Podpinajac sie pod watek. Jaki prad spawania i elektroda sa mniej wiecej potrzebne do
    pospawania profili zamknietych 100x100x4mm ?


  • 20. Data: 2010-03-16 17:37:38
    Temat: Re: Spawarka
    Od: "Piotr Dino Zaur" <g...@f...onet.pl>


    "William Bonawentura" <n...@m...nie.pl> napisal

    > Podpinajac sie pod watek. Jaki prad spawania i elektroda sa mniej wiecej
    > potrzebne
    > do pospawania profili zamknietych 100x100x4mm ?

    Masz do pospawania material o grubosci 4 mm; nie wiem w jaki sposób maja byc
    te profile laczone, ale domyslam sie, ze nie chodzi o jakies zastosowania
    konstrukcyjne wymagajace obliczen (?). Elementy stalowe o takiej grubosci
    pospawasz - nie wnikajac w rodzaj spoiny - elektroda 2,5 lub 3,25 mm czyli
    pradem max 140A. Dla polaczenia czolowego mozesz krawedzie laczone nieco
    sfazowac katowka, wtedy spawane elementy zestawisz "na styk" _lub_
    pozostawic miedzy spawanymi elementami szczeline od 1 do 2 mm.
    Nie wiem ile juz spawales, ale pewnie zdajesz sobie sprawe, ze oprocz pradu
    spawania istotna jest predkosc spawania, czyki predkosc prowadzenia
    elektrody. Nie staraj sie, - nie ma powodu wykonywac spoiny w jednej
    warstwie. Jesli nie masz wprawy uzyj elektrody 2,5 mm (prad 70 - 90A).
    Pierwsza spoina wypelnij wykonana faze (lub pozostawiona szczeline), druga
    warstwa pokryj warstwe pierwsza, prowadzac elektrode (oczywiscie zygzakiem
    ;)) conajmniej 2x szerzej niz warstwa poprzednia. Sporo materialu
    pogladowego znajdziesz w necie.

    -
    Piotr Dino Zaur


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1