eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Udraznianie kanalizacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2013-04-24 18:31:05
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-04-24 11:56, Ergie pisze:
    > Witam!
    > Pytanie czy
    > jest jakiś środek który reaguje wolniej - np. dopiero po minucie lub
    > dwóch - tak aby zdążył dopłynąć do dalszej części rury i dopiero zaczął
    > działać?
    Ja bym zaproponował sodę kaustyczną. Sypać do syfonu na sucho i potem
    dać godzinkę czasu na przeżarcie. Kret też zresztą jest na bazie NaOH,
    tyle, że rozcieńczonej i z jakimiś dodatkami.
    1 kg na All... 10 zł plus wysyłka. Kup od razu dwa.
    U mnie odpływy po takim zabiegu wyglądają, jak nowe.
    No i robić to w okularach i rękawiczkach.
    Jacek


  • 12. Data: 2013-04-24 18:35:24
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>


    Użytkownik "Jacek" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:517808c9$0$1263$65785112@news.neostrada.pl...
    > W dniu 2013-04-24 11:56, Ergie pisze:
    > > Witam!
    > > Pytanie czy
    > > jest jakiś środek który reaguje wolniej - np. dopiero po minucie lub
    > > dwóch - tak aby zdążył dopłynąć do dalszej części rury i dopiero zaczął
    > > działać?
    > Ja bym zaproponował sodę kaustyczną. Sypać do syfonu na sucho i potem
    > dać godzinkę czasu na przeżarcie. Kret też zresztą jest na bazie NaOH,
    > tyle, że rozcieńczonej i z jakimiś dodatkami.

    Zapewniam Ciebie, że KRET to to samo. Może trochę zasolone.


    > 1 kg na All... 10 zł plus wysyłka. Kup od razu dwa.
    Tak się na nieświadomości ludzkiej robi biznes.



    > U mnie odpływy po takim zabiegu wyglądają, jak nowe.
    > No i robić to w okularach i rękawiczkach.
    > Jacek
    >


  • 13. Data: 2013-04-24 18:56:23
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: nadir <n...@h...org>

    > Kret nie twardnieje. Wcześniej czy później się rozpuści bo to srodek
    > higroskopijny.

    Higroskopijny nie jest synonimem rozpuszczalnego.
    Ten środek w granulkach, którego kiedyś używałem a sprzedawca nazwał
    "kretem" przy małej ilości wody tworzył jednolitą bryłę/kryształ i było
    nawet o tym ostrzeżenie na etykiecie. Może i on by się kiedyś tam
    rozpuścił ale to odmienny efekt niż ten, którego się oczekuje
    przepychając rury.


  • 14. Data: 2013-04-24 18:59:26
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>

    nadir wrote:

    > Ten środek w granulkach, którego kiedyś używałem a sprzedawca nazwał
    > "kretem" przy małej ilości wody tworzył jednolitą bryłę/kryształ i było
    > nawet o tym ostrzeżenie na etykiecie. Może i on by się kiedyś tam
    > rozpuścił ale to odmienny efekt niż ten, którego się oczekuje
    > przepychając rury.

    NaOH się znakomicie rozpuszcza w wodzie. Korka powstałego
    z bryły bym się zupełnie nie obawiał, chwila płukania go ruszy.

    Pozdrawiam, Piotr



  • 15. Data: 2013-04-24 19:02:48
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Grzegorz" <n...@g...pl>

    > Można do kisielu z mąki ziemniaczanej dodać kreta i będzie z tego
    > żel do przetykania rur.
    > Gesty żel wolniej spływa i ma dłuższy kontakt z zanieczyszczeniami.
    > g.
    Tak sobie przypomniałem:
    -TYLKO NIE W NACZYNIU ALUMINIOWYM !!!


  • 16. Data: 2013-04-24 20:52:01
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "wowa" <w...@g...pl>


    Użytkownik "Grzegorz" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:kl91kr$m5t$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Można do kisielu z mąki ziemniaczanej dodać kreta i będzie z tego
    > żel do przetykania rur.
    > Gesty żel wolniej spływa i ma dłuższy kontakt z zanieczyszczeniami.

    Kret występuje też w postaci żelu, w jakimś markecie widziałem. Butelka w
    takich czerwononiebieskich kolorach.
    Wojtek

    --
    Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
    poświęcają cały swój czas i wiedzę
    dla dobra pacjenta...
    np. dr Sowa, dr House...


  • 17. Data: 2013-04-25 08:06:08
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Marek <m...@g...pl>

    Akurat wczoraj kupowales srodek do WC. Chyba Bref sie chwali ze ma
    formule, ktora udraznia rury kanalizacyjne.
    Moze tym sprobuj?


    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 18. Data: 2013-04-25 08:50:21
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: Jacek <s...@o...pl>

    W dniu 2013-04-24 18:35, Grzegorz pisze:

    > Zapewniam Ciebie, że KRET to to samo. Może trochę zasolone.
    To się zdecyduj, czy piwo to to samo, co spirytus, bo widzę, że piszesz,
    żeby tylko pisać.
    >
    >
    >> 1 kg na All... 10 zł plus wysyłka. Kup od razu dwa.
    > Tak się na nieświadomości ludzkiej robi biznes.
    Jak to taki świetny biznes, to co tu jeszcze robisz - bierz się za
    handel! Sodę kupisz hurtowo po 2 zł/kg i sprzedasz po 10.

    Jacek


  • 19. Data: 2013-04-25 09:13:53
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:kl907b$lk1$...@n...dialog.net.pl...

    >> Chciałem to przeczyścić sprężyną, ale hydraulik nie zrobił żadnych
    >> rewizji,
    >> dostępu pod wannę też nie ma, a syfon dał tradycyjny zamiast czyszczony
    >> od
    >> góry, więc nawet nie ma jak wejść.

    > Nie ma takiej śruby od góry?

    Jest ale ściąga tylko metalowe "sitko".

    [ciach]

    > No a taki sposób jak fantomasem?
    > Mam na myśli taki sposób jak pompowanie naprzemiene od siebie i do siebie
    > żeby rozruszać szlam.

    Nie mam ani ja ani on odpowiedniego narzędzia. Zwykłą "gruszka" nie daliśmy
    rady.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 20. Data: 2013-04-26 09:24:57
    Temat: Re: Udraznianie kanalizacji
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Witam ponownie!

    Jak na razie rozwiązania brak, ale po kolei:

    Trzy telefony do trzech hydraulików i trzy odpowiedzi:
    1. Nie przyjadę bo to nie ma prawa działać (jak usłyszał o 6m bez spadku)
    2. Mogę przyjechać ale po co ma Pan płacić skoro i tak nic innego niż kret
    nie wymyślę
    3. Nie przyjadę jak nie ma rewizji bo nie będę ryzykował uszkodzenia syfonu
    i zalania.

    Tak więc zostaliśmy sami z kretem i gruszką
    Kolejna próba gruszką nic nie dała, więc wróciliśmy do kreta. Procedura jaką
    wypracowaliśmy jest taka - może się komuś kiedyś przyda:
    1. Porcja kreta i dużo gorącej wody (ale nie wrzątek)
    2. Spłukanie dużą ilością zimnej wody
    3. Godzina przerwy, by woda spłynęła z rury i następna porcja kreta
    dopłynęła jak najdalej

    Jak dotąd zużyliśmy półtora butelki kreta i za każdym razem możemy wlać do
    rury coraz to więcej wody więc coraz dłuższy odcinek jest przeczyszczony.
    Dziś będziemy kontynuować.

    Pozdrawiam
    Ergie


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1