eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepodłogówka i brak peszla na dylatacji.... › Re: podłogówka i brak peszla na dylatacji....
  • Data: 2018-01-16 11:36:38
    Temat: Re: podłogówka i brak peszla na dylatacji....
    Od: uciu <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 16 stycznia 2018 11:05:03 UTC+1 użytkownik Janusz napisał:

    > Po pierwsze salon jest długi i trzeba go dzielić, miałeś zaznaczyć
    > miejsce dzielenia i dać peszle na rury i zaznaczyć na ścianie.

    pytałem wylewkarzy czy beą robić dylatacje, mówiłem wymiary oglądali i powiedzieli
    nie, że nie będą robić....

    > dwa, do każdego pola trzeba prowadzić rury w peszlach żeby po drodze się
    > nie wchładzały,

    rozdzielacz jest zaraz za ścianą i uznałem ze nie che peszli bo i tak rury będą
    grzały to samo pomieszczenie.


    > trzy, brak zagęszczenia pod drzwiami balkonowymi, będzie pizdziło przy
    > większych mrozach.

    na brzegach są rury co 10cm, w środku co 15. W projekcie było zo 15 i 20 ale wydawało
    mi się to za rzadko:-)

    > Olać nie, powoli wygrzewaj i obserwuj co się dzieje, broń boże nie
    > zalewaj żadną
    > żywicą bo wzmocnisz zakotwienie rurek w betonie i ci je urwie, obecnie
    > jest na to mniejsza szansa.

    Instalator pompy mówił by zrobić taki szew na tej dylatacji - ponacinać co 10cm w
    poprzek i na żywice dać kawałki 20-30cm prętów fi6 by płyty nie ruszały się między
    sobą - może to ma sens???

    > To ostateczność, ale wystarczy odkuć tylko pętle na szczelinie, dać
    > peszle i zalać ponownie.

    mógłbym tą dylatację przesunąć o 20cm - tak by była między pętlami a tą obecną
    "zaszyć"

    uciu

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1