eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniepompa powietrze woda - schlodzenie poddasza - czy to ma sens? › Re: pompa powietrze woda - schlodzenie poddasza - czy to ma sens?
  • Data: 2019-06-24 18:00:22
    Temat: Re: pompa powietrze woda - schlodzenie poddasza - czy to ma sens?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Janusz napisał:

    > Widzę że masz problemy emocjonalne,może odpocznij

    Z tymi problemami, to daleko idąca przesada. Ale odpoczynek mi się należy,
    bom ostatnio robotą mocno zawalony. Przychodzę "na newsy" by odpocząć.

    > i przemyśl jeszcze raz o co ci chodzi, bo:
    >
    > >>> "ale na początku zadałem pytanie: jak trzeba liczyć, by wyszło, że
    > >>> ta pompka (przy okazji grzania wody do mycia), przepuszcza jeszcze
    > >>> przez siebie 450 metrów sześciennych powietrza na godzinę i ochładza
    > >>> je o 25 stopni?
    >
    > Jak trzeba liczyć? normalnie bierze się masę powietrza, jego ciepło
    > właściwe i mnozy się przez różnicę temperatur i już wychodzi energia
    > jąką jest w stanie przekazać, ja dla własnych celów to policzyłem,

    Nie tak przecież było. Odwrotnie było. Normalnie wzięło się strumień
    energii w czasie (czyli moc), jaki by się *chciało* uzyskać, się wzięło
    masę powietrza i ciepło właściwe jego, się podzieliło i się uzyskało
    różnicę temperatur. "Około 25 stopni". Dlatego wyszła bzdura, bo to
    liczone było "od dupy strony", jak mawiają.

    > a Ty z tym jak widasz masz problem bo zadajesz retoryczne pytania.

    To pytanie nie było retoryczne, tylko konkretne.

    > Ta ta pompa osiąga moc około 4kw dla strumienia 450m3/h o początkowej
    > temp około 25st i końcowej 0st.

    Podane temperatury nie mają nic wspólnego temperaturą z początkową
    i końcową (częściej mówi się o dolnej i górnej) pompy ciepła. Ciepłe
    powietrze owiewa jeden z wymienników pompy (ten "dolny"), a skoro
    na wylocie ma temperaturę zero stopni, to oznacza, że przez wymiennik
    przepływa czynnik roboczy o ujemnej temperaturze. Skąd inąd wiemy,
    że drugi wymiennik ma przeszło 55°C (bo to dobra pompa, grzeje wodę
    bardziej od pomp konkurencji). Ta pompa przy tej tej temperaturze
    "początkowej" i "końcowej" ma przez producenta podany COP gdzieś
    koło półtora. Co zresztą bez łaski da się wyliczyć wprost z równań
    opisujących cykl Carnota, któr nie podlegaj jurysdykcji sprzedawców
    z Allegro. Realny COP jest zresztą sporo mniejszy od wyliczonego,
    a to za sprawą niedoskonałości wymienników. Zwłaszcza powietrznych
    -- te, żeby różnica temperatur była mała, muszą być bardzo duże,
    albo mocno owiewane wymuszonym stromieniem powietrza. Jeśli pompa,
    która w zamyśle ma grzać wode, jednocześnie dmucha powietrzem dużo
    chłodniejszym od otoczenia, to taka pompa jest do kitu.

    Jarek

    --
    Kamyczek na polu i strażnik na straży
    Lodówka wciąż ziębi, kuchenka wciąż parzy
    A po co, a po co -- tak dłubie i dłubie
    A za co, a za co -- tak myśli i skubie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1