eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieszczelność instalacji wodno - kanalizacyjnej › Re: szczelność instalacji wodno - kanalizacyjnej
  • Data: 2012-08-02 23:59:53
    Temat: Re: szczelność instalacji wodno - kanalizacyjnej
    Od: "Plumpi" <a...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:jvds70$s20$1@node2.news.atman.pl...

    >> zrobiono mi instalację wodno - kanalizacyjną (na zgrzewanych rurkach PP),

    Kanalizacyjnej to jeszcze nie widziałem z użyciem rur PP :)
    Poza tym nie wyobrażam sobie, aby wtłaczać w instalację kanalizacyjną
    powietrze o ciśnieniu 6bar ;)

    >> napełniono całość wodą (po połączeniu ze sobą obwodów ciepłej i zimniej
    >> wody) i dopompowano sprężarką powietrza do 6 barów. Po dobie ciśnienie
    >> spadło do 5,7 bara, a po dwóch dobach do 5,3 bara. Całość była pod
    >> ciśnieniem 6 dni i pod koniec testu ciśnienie wynosiło 4,8 bara.
    >
    >> Co sądzicie o tych wynikach?

    Sądzę, że wyszły idealnie.
    Powietrze bez problemów może przenikać poprzez uszczelnienia, zwłaszcza te
    wykonywane pakułami.
    Mówiąc kolokwialnie takie pomiary szczelności robione powietrzem prawie
    zawsze wyjdą do d.....
    Jezeli upierasz się na powietrze to w jego przypadku zadaje się ciśnienie
    3bar. W przypadku wody, więcej.
    Instalację najpierw trzeba zalać wodą i dokładnie odpowietrzyć, aby ta woda
    wepchnęła pastę uszczelniającą w każdy zakamarek gwintów.
    Ta pasta uszczelniajaca w kontakcie z wodą dodatkowo twardnieje, a pakuły w
    kontakcie z wodą pęcznieją i dodatkowo doszczelniają połączenia.
    Ponadto w mikroszczelinach po pewnym czasie nawet jak woda delikatnie
    przesiąka, wytrąca się kamień i także doszczelnia połączenia.
    Dlatego: zalej całość wodą, dobrze przepłukaj, odpowietrz, zamontuj manometr
    10-15bar, pozostaw pod ciśnieniem sieci wodociągowej na 2-3 dni, aż wszystko
    się doszczelni i unormuje, zwłaszcza temperatura wody w rurach wyrówna z
    temperaturą otoczenia.
    Zamknij dopływ wody przed zaworem antyskażeniowym oraz za nim. Otwórz korki
    rewizyjne przy tym zaworze antyskażeniowym, aby być pewnym, że woda z
    wodociągów nie będzie dobijała ciśnienia
    Przy próbach szczelności do protokołów powinno być zadane ciśnienie 1,5 raza
    większe od ciśnienia roboczego sieci. Ciśnienie 10barj est najbardziej
    optymalnym. Przy takich próbach jest potrzebna pompka, którą jesteś w stanie
    podnieść ciśnienie wody w instalacji, ale dla własnych potrzeb wystarczy
    ciśnienie wody z wodociągów (zazwyczaj ok. 3-4bar) + zwykła pompka rowerowa
    lub samochodowa - np. elektryczna pompka samochodowa z dowolnego marketu za
    30zł. Tą pompką dobijasz ciśnienie w naczyniu przeponowym, które powinieneś
    mieć zamontowane przy zasobniku CWU lub 2-funkcyjnym kotle gazowym na obiegu
    wody użytkowej. Pompką dobijasz do uzyskania 10bar na manometrze. To
    naczynie posiada wentyl taki jak w kole samochodowym.
    Czas próby ok. 3 godzin. Ciśnienie nie może spaść w tym czasie więcej jak o
    0,2bara.
    Potrzeby będzie jeszcze jakiś termometr pokojowy, którym się sprawdza
    temperaturę otoczenia. Temperatura ta nie powinna się zminić o wiecej jak
    3stC w czasie przeprowadzania próby oraz na 3 godziny przed próbą, a woda w
    rurach powinna osiągnąć temperaturę otoczenia, co objawia się zaprzestaniem
    roszenia się rur.
    Po wykonaniu próby należy upuścić wody z instalacji, a następonie upuścić
    trochę powietrza z naczynia przeponowego do wartości ok. 0,5bara większej od
    ciśnienia wody w instalacji wodociągowej.

    >> Czy te 6 barów to nie za mało jak na próbę szczelności? Kupić sprężarkę,
    >> odpowiedni manometr i powtórzyć próbę dla 8 barów?
    >
    > Nie kupować sprężarki (chyba że planujesz pompować koła)
    > Kupić pompkę np. taką:
    >
    > http://allegro.pl/pompa-kontrolna-testowa-do-prob-40
    -bar-pex-al-pex-i2521946641.html
    >
    > i zrobić normalny test :-)
    >
    > Albo jak nie chcesz wydawać kasy to wziąć normalnych fachowców którzy
    > zrobią test, a nie niby-test. Fakturę oczywiście posłać tym pierwszym
    > niby-fachowcom.

    Widzę, że niektórzy to juz całkiem oci....li :)
    Najgorsze jest to, że najbardziej wymądrzają się ci, którzy nie mają o tym
    najmniejszego pojęcia.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1