eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 11. Data: 2011-09-13 09:50:10
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "Tornad" <w...@a...com> napisał w wiadomości
    news:5a65.0000069e.4e6f1562@newsgate.onet.pl...
    > Nie da sie jednak czytac wypocin roznego rodzaju szamanow czy malych
    > jasiow.
    > Dobrze myslisz zastosuj po 2 fi 6 ale zebrowane

    Tak, żebrowane będą o wiele lepsze. Nie wiem jednak czy są w sprzedaży fi6
    żebrowane. Prędzej chyba fi8. Zapytam w hurtowni.

    > i idealnie proste i uzyskasz
    > sciane - belke o nosnosci na wszystkie strony kilkakrotnie przewyzszajaca
    > najlepiej odlana lawe. Nosnosc belki zelbetowej rosnie do potegi z jej
    > wysokoscia.
    > Tu w Hameryce mimo, ze obciazenia sa niewielkie, istnieje obowiazek, prawo
    > stosowania tych zgrzewek; nazywaja sie tu durawall czyli 'twarda sciana'.
    > Na
    > dole, na kazdej warstwie a wyzej co druga warstwa pustakow. Taka sciana
    > pod
    > obciazeniem parciem gruntu nie odksztalca sie sprezyscie na boki ani
    > milimetra
    > a narozniki fundamentu nie osiadaja izatem na scianach nie powstaja ukosne
    > pekniecia scian jak to czesto bywalo.

    Dokładnie tak, ale co ważniejsze, zmniejsza się ryzyko nierównomiernego
    osiadania budynku, ponieważ obciążenia są bardziej równomiernie przenoszone
    na ławę.

    Dlaczego narożniki bardziej osiadają? Jeśli tak jest faktycznie, to mnie
    zmartwiłeś, bo u mnie właśnie w jednym narożniku ława jest bardzo źle
    zrobiona (zabrakło betonu z gruszki i 2 górne pręty zbrojenia ławy nie
    zostały zalane betonem).

    Nie wiem czemu te zgrzewki są takie drogie. Widziałem w cenie ok. 25zł za
    3m. Chyba jeśli jednak dam zwykłe pręty, to powinno być w porządku?

    > A te slupy to juz chyba normalny sabotaz budowlany.

    Słupy to już przerost. Dam zbrojenie w ścianę plus wieniec i wystarczy.


  • 12. Data: 2011-09-13 10:20:51
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: shaman <g...@m...pl>

    On 13 Wrz, 10:33, "Tornad" <w...@a...com> wrote:
    > > Napisz szczerze: zbrojenie w bloczkach to m j w asny pomys . W projekcie
    > > nic takiego nie mam, zreszt kierownik te tego nie zaleci i nie zaleci.
    > > Kierownik zaleci za wykonanie wie ca fundamentowego i mam zamiar go
    > > zrobi .
    >
    > > Uwa am, e danie takiego zbrojenia w bloczki nic nie zepsuje a mo e tylko
    > > pom c. Gdyby to by wysoki koszt, to inna sprawa, ale w tym wypadku m wimy o
    > > 100-200z .
    >
    > > Dlaczego chc da to zbrojenie? Poniewa :
    > > 1. awa nie jest najlepiej wykonana - wol dmucha na zimne.
    > > 2. ciana fundamentowa jest dosy wysoka (ok. 120cm), wi c nie chc
    > > niespodzianek przy zasypywaniu gruntem z zewn trz (glina) i zag szczaniu pod
    > > p yt posadzkow .
    >
    > > Gdyby moja budowa przebiega a idealnie, ksi kowo, to zapewne nie
    > > zastawia bym si nad dodatkowym zbrojeniem, wie cem. Ale z r nych przyczyn
    > > idealnie nie jest. Dlatego te chc niewielkim kosztem nieco wzmocni
    > > fundamenty.
    >
    >  Nie da sie jednak czytac wypocin roznego rodzaju szamanow czy malych jasiow.
    > Dobrze myslisz zastosuj po 2 fi 6 ale zebrowane i idealnie proste i uzyskasz
    > sciane - belke o nosnosci na wszystkie strony kilkakrotnie przewyzszajaca
    > najlepiej odlana lawe. Nosnosc belki zelbetowej rosnie do potegi z jej
    > wysokoscia.

    Na miły Bóg, czy mnie oczy nie mylą?? :) Dzisiaj własnie szukałem
    twoich postów z zeszłego roku, żeby brunetowi podsunąć pod nos. Ale w
    pracy nie mam zbyt wiele czasu. Napisz mu jeszcze o zakończeniach tych
    prętów na narożnikach. Jeśli chce robić, niech robi - koszt niewielki
    a spokojność ducha bezcenna.

    > Tu w Hameryce mimo, ze obciazenia sa niewielkie, istnieje obowiazek, prawo
    > stosowania tych zgrzewek; nazywaja sie tu durawall czyli 'twarda sciana'. Na
    > dole, na kazdej warstwie a wyzej co druga warstwa pustakow. Taka sciana pod
    > obciazeniem parciem gruntu nie odksztalca sie sprezyscie na boki ani milimetra
    > a narozniki fundamentu nie osiadaja izatem na scianach nie powstaja ukosne
    > pekniecia scian jak to czesto bywalo.

    No popatrz.. a w telewizorni wciąż pokazują jak Wam w tej waszej
    Hameryce byle tornado zamienia domy w kupę wiórów :P BTW zrobiłeś już
    ten łapacz tornad?

    > A te slupy to juz chyba normalny sabotaz budowlany.

    Dlaczego? Jak gościu wykonujący tylko i wył. duże obiekty betonowe
    zobaczył moje piwniczne monolityczne ściany to powiedział, że dużo
    taniej było by zrobić betonowy szkielet i wypełnić go bloczkami.
    Dlaczego to miałby być sabotaż? Brunet nie powiedział zresztą o jakie
    obciążenia chodzi a chyba trudno tak spieprzyć ławy, żeby obawiać się
    obciążeń pionowych.

    --
    PZDR
    Shaman


  • 13. Data: 2011-09-13 12:28:27
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j4n87r$n5$1@news.onet.pl...
    > Witamy tornada po długiej przerwie.
    > Jakis festiwal powrotów, wcześniej Plumpi teraz Tornad.
    > Cieszy mnie to.


    o to to.... tornad, nie znikaj :-)



    b.


  • 14. Data: 2011-09-13 18:16:56
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: zbigi <z...@w...pl>

    Tornad napisał(a):
    [...]
    > Pzdr.
    > Tornad

    Witaj Tornadu! :)
    Milo Cie widziec/czytac :)
    --
    zbigi i stopka zastepcza


  • 15. Data: 2011-09-13 18:29:21
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 13-09-2011 o 09:33:08 brunet.wp
    <S...@s...comusun_wielkie_lit
    ery> napisał(a):

    > Użytkownik "kiki" <k...@t...fel> napisał w wiadomości
    > news:j4mm67$ie6$1@opal.futuro.pl...
    >> To zbrojenie daje się jak jest napór ziemi, w ścianach piwnicznych
    >> gdzie napiera obsypana ziemia. Do tego potrzebne są jeszcze słupy
    >
    > U mnie piwnicy nie ma, więc napór ziemi nie jest problemem.
    To ci to do nieczego nie potrzebne, ja mam piwnicę murowaną z bloczków,
    cała
    jest w ziemi i żadnych wzmocnień nie mam bo nie trzeba, a ziemia jest
    ciężka, wystarczy że masz ścianki działowe też z takich samych bloczków.
    U mnie najdłuższa ściana ma 5mb bez żadnego wzmocnienia i nic się nie
    dzieje,
    bo i nie ma prawa.
    Zrobisz jak uważasz ale wg mnie to wyrzucasz pieniądze w błoto,
    zrób wieniec bo on jest potrzebny dlatego że nie będziesz miał nad ławami
    normalnego stropu.
    Zresztą jak sam piszesz to kierownik tak samo ci radzi i tego się trzymaj.


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 16. Data: 2011-09-13 20:09:02
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: "KS" <o...@o...pl>

    > Nie da sie jednak czytac wypocin roznego rodzaju szamanow czy malych
    > jasiow.
    > Dobrze myslisz zastosuj po 2 fi 6 ale zebrowane i idealnie proste i
    > uzyskasz
    > sciane - belke o nosnosci na wszystkie strony kilkakrotnie przewyzszajaca
    > najlepiej odlana lawe. Nosnosc belki zelbetowej rosnie do potegi z jej
    > wysokoscia.
    > Tu w Hameryce mimo, ze obciazenia sa niewielkie, istnieje obowiazek, prawo
    > stosowania tych zgrzewek; nazywaja sie tu durawall czyli 'twarda sciana'.
    > Na
    > dole, na kazdej warstwie a wyzej co druga warstwa pustakow. Taka sciana
    > pod
    > obciazeniem parciem gruntu nie odksztalca sie sprezyscie na boki ani
    > milimetra
    > a narozniki fundamentu nie osiadaja izatem na scianach nie powstaja ukosne
    > pekniecia scian jak to czesto bywalo.
    > A te slupy to juz chyba normalny sabotaz budowlany.
    > Pzdr.
    > Tornad

    Witam Wszystkich i Tornada!

    Mam nadzieję że znowu częściej będzie można tu poczytać Twoje rady.
    Sam skorzystałem z kilku z nich np. przekonałem się do stosowania wapna w
    zaprawie i jestem zadowolony.
    Ale do rzeczy. Autor wątku zastanawia się czy dać w spoinę pręta czy tego
    murfora.
    Z tego co rozumiem mowa jest o ścianie z bloczka i pewnie zaprawa cementowa.
    (z tego co pamiętam to nawet w takim przypadku wbrew temu co można w sieci
    wyczytać gdzieś kiedyś tez radziłeś dodatek wapna).
    Ztcw. to te murfory we wszystkich wersjach mają jakieś zabezpieczenie
    antykorozyjne, a pręt zwykły nie jest w żaden sposób zabezpieczony przed
    korozją.
    Pytanie czy taki pręt w murze może korodować, zwiększać swoją objętość i
    powodować przez to jakieś pęknięcia?
    Czytając o żelbetach, można wyczytać że korozja stali może powodować
    rozsadzanie betonu i odpadanie otuliny.
    Jeśli w żelbecie jest takie zagrożenie, a że jest ono realne to czasem można
    zaobserwować na starych konstrukcjach żelbetowych., to jak to jest z tym
    zbrojeniem w murze?
    Przecież zaprawa wg mnie w mniejszym stopniu zabezpiecza pręta niż beton
    chociażby z racji grubości i szczelności.
    Oczywiście nie neguję sensu zbrojenia muru. Pytanie czy lepiej prętem w
    spoinie, prętem w wieńcu czy np tym murforem?
    Cały czas mając na względzie ewentualne zagrożenie korozją pręta i skutki
    tej korozji po kilkudziesięciu latach.

    Pozdrawiam.
    K.S.



  • 17. Data: 2011-09-14 00:11:20
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: "Tornad" <w...@a...com>

    > > Tu w Hameryce mimo, ze obciazenia sa niewielkie, istnieje obowiazek, prawo

    > > stosowania tych zgrzewek; nazywaja sie tu durawall czyli 'twarda sciana'.

    > > Na

    > > dole, na kazdej warstwie a wyzej co druga warstwa pustakow. Taka sciana

    > > pod

    > > obciazeniem parciem gruntu nie odksztalca sie sprezyscie na boki ani

    > > milimetra

    > > a narozniki fundamentu nie osiadaja izatem na scianach nie powstaja ukosne

    > > pekniecia scian jak to czesto bywalo.

    > > A te slupy to juz chyba normalny sabotaz budowlany.

    > > Pzdr.

    > > Tornad

    >

    > Witam Wszystkich i Tornada!

    >

    > Mam nadzieję że znowu częściej będzie można tu poczytać Twoje rady.

    > Sam skorzystałem z kilku z nich np. przekonałem się do stosowania wapna w

    > zaprawie i jestem zadowolony.

    > Ale do rzeczy. Autor wątku zastanawia się czy dać w spoinę pręta czy tego

    > murfora.

    > Z tego co rozumiem mowa jest o ścianie z bloczka i pewnie zaprawa cementowa.

    > (z tego co pamiętam to nawet w takim przypadku wbrew temu co można w sieci

    > wyczytać gdzieś kiedyś tez radziłeś dodatek wapna).

    > Ztcw. to te murfory we wszystkich wersjach mają jakieś zabezpieczenie

    > antykorozyjne, a pręt zwykły nie jest w żaden sposób zabezpieczony przed

    > korozją.

    > Pytanie czy taki pręt w murze może korodować, zwiększać swoją objętość i

    > powodować przez to jakieś pęknięcia?

    > Czytając o żelbetach, można wyczytać że korozja stali może powodować

    > rozsadzanie betonu i odpadanie otuliny.

    > Jeśli w żelbecie jest takie zagrożenie, a że jest ono realne to czasem można

    > zaobserwować na starych konstrukcjach żelbetowych., to jak to jest z tym

    > zbrojeniem w murze?

    > Przecież zaprawa wg mnie w mniejszym stopniu zabezpiecza pręta niż beton

    > chociażby z racji grubości i szczelności.

    > Oczywiście nie neguję sensu zbrojenia muru. Pytanie czy lepiej prętem w

    > spoinie, prętem w wieńcu czy np tym murforem?

    > Cały czas mając na względzie ewentualne zagrożenie korozją pręta i skutki

    > tej korozji po kilkudziesięciu latach.

    >

    > Pozdrawiam.

    > K.S.
    Dzieki za powitanie i komentarz. Zgadzam sie z Toba w pelni. Te zaprawy to
    wlasciwie nie wiadomo co w niej jest no bo to produkty firmowe, ktorych sklad
    jest tajemniczy. Te zgrzewki sa ocynkowane zatem na te okolicznosc
    zabezpieczone.
    Zgodnie z sugestia Bruneta tansze od tego murofora beda dwa prety ale
    oczywiscie nalezy wtedy stosowac zaprawe cementowo-piaskowa. Nie ma co
    przesadzac z iloscia zbrojenia zatem po 2 prety fi 5 - 6 mm w zupelnosci
    wystarcza. Problemem jest czy prety zebrowane o takich srednicach sa w
    sprzedazy. A to jest istotne, gdyz prety zebrowane wykonane sa z bardzo dobrej
    pod wzgledem wytrzymalosciowym stali. Zwykly drut fi 5 rozwijany z rolki to
    przy nim rzepa. Ten murfor tez ma stal dobra, wykonany jest z drutu fi 4 mm a
    ja nie daje rady zgiac w rekach koncowki pod katem prostym. Zatem bezpieczniej
    bedzie, gdy Brunet zastosuje te zgrzewki.
    Jest jescze trzecia sprawa; muraze beda odradzac jakiegokolwiek zbrojenia
    scian. Glownie dlatego, ze im to robote nieco utrudnia; on musi pamietac aby
    na warstwie te zgrzewke polozyc, w naroznikach druty pozaginac i odpowiednio
    ulozyc...
    Pzdr.
    tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 18. Data: 2011-09-14 02:15:38
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: "Tornad" <w...@a...com>

    > Tak, żebrowane będą o wiele lepsze. Nie wiem jednak czy są w sprzedaży fi6

    > żebrowane. Prędzej chyba fi8. Zapytam w hurtowni.

    Zebrowane ze wzgledu na gatunek stali. Stal zbrojeniowa ma wysokie parametry
    wytrzymaloscoiwe w przeciwienstwie do zwyklego dutu, ktory rozciagany przy
    malej sile normalnie plynie. Tzn. naciaga sie i taki pozostaje. A przeciez
    pret pracuje w belce glownie na rozciaganie. Pret zebrowany nie plynie, on sie
    naciaga sprezyscie i w tym stanie pracuje przez dziesiatki lat.


    > > a narozniki fundamentu nie osiadaja zatem na scianach nie powstaja ukosne

    > > pekniecia, jak to czesto bywalo.

    > Dokładnie tak, ale co ważniejsze, zmniejsza się ryzyko nierównomiernego

    > osiadania budynku, ponieważ obciążenia są bardziej równomiernie przenoszone

    > na ławę.

    Oczywiscie i po to sie to robi.

    > Dlaczego narożniki bardziej osiadają? Jeśli tak jest faktycznie, to mnie

    > zmartwiłeś, bo u mnie właśnie w jednym narożniku ława jest bardzo źle
    > zrobiona (zabrakło betonu z gruszki i 2 górne pręty zbrojenia ławy nie
    > zostały zalane betonem).
    Oczysc z gliny, polej woda, potem mleczkiem akrylowym i zalej betonem. Po
    trzech dniach mozesz na tym spoko murowac sciany.
    Odnosnie osiadania narozy. Tak jest faktycznie, tak tez moich studentow
    uczylem.

    Narozniki budynkow osiadaja bardziej niz strefy srodkowe nie ze wzgledu na
    ksztalt czy sztywnosc lawy tylko z powodu wiekszej kumulacji naprezen na
    grunt. Pod naroznikami spotykaja sie pod katem prostym dwie obciazone belki
    lezace na gruncie. I w tym miejscu grunt jest obciazony bardziej zatem ten
    grunt osiada wiecej niz w miejscach gdzie lawa obciazona identycznie, jest
    jedna.
    Sredniowieczni majstrowie to wiedzieli z doswiadczenia, obserwacji
    katastrof budowlanych. A nie tak dawno, chyba w latach 40-tych dopiero
    Businesq bodajze, przeanalizowal to i teoretycznie wykazal, ze takie jest
    prawo fizyki.
    Jednak wartosci osiadan scislej roznic tych osiadan sa zalezne od wielu
    parametrow gruntow. Dla wiekszych budowli grunt sie pod tym katem bada, np
    osiadanie probek bada sie w edometrach. Potem liczy sie osiadania. Sa to
    jednak badanie drogie.
    Jak dotad nie okreslono wartosci powiekszenia fundamentow pod naroznikami w
    sensie tablicy: grunt taki a taki powiekszyc szerokosc stop na narozach o tyle
    a tyle procent. A to by sie przydalo.
    Ja kilku osobom poradzilem aby poszerzyli sobie stopy fundamentowe tak gdzies
    na dlugosci poltora metra od naroznika obustronnie po 10 cm. Chyba te domy
    jeszcze stoja:)
    Wiec ci sredniowieczni majstrowie, budowniczy katedr, zamkow i innych
    wiekszych obiektow, na narozach budowli budowali tzw. przypory. W ten sposob
    powiekszali powierzchnie funamentu pod naroznikami przez co uzyskiwali
    zmiejszenie naprezen na grunt. Wtedy grunt osiadal bardziej w strefach
    pomiedzy naroznikami co z innych wzgledow jest bardzo korzystne.
    Gdzies z 90 lat temu dopiero wynaleziono ankry. Byly to kable, liny, lancuchy
    nawet, ktorymi spinano przeciwlegle sciany, glownie w narozach aby uchronic
    budynek przed pekaniem i rozkladaniem sie scian na boki.
    Jeszcz do dzis na budynkach krakowskich spotyka sie czesto zdobione tarcze
    lub inne esy floresy do ktorych mocowano te stalowe liny sciagane na sruby
    rzymskie i potem zamurowywane w scianach.
    Teraz wykonuje sie lawy zbrojone i wience na scianach fundamentowych. Taka
    sciana zwienczona pracuje jak wysoka belka o duzej sztywnosci na ugiecie co
    zapobiega opisanemu problemowi przeciazenia gruntu pod naroznikami.

    > Nie wiem czemu te zgrzewki są takie drogie.

    Zgrzewki sa drogie gdyz sa odporne na korozje, wykonane z dobrej stali no i
    pracochlonne w wykonaniu a rowniez niezle jako usztywniacze scian. Poniewaz
    jest na nie popyt wiec cen jest wysoka. Tu w USA zgrzewka do muru 6 calowego
    (15 cm) o dlugosci 10 stop czyli tez 3 m kosztuje okolo 3 dolary.

    Widziałem w cenie ok. 25zł za
    3m. Chyba jeśli jednak dam zwykłe pręty, to powinno być w porządku

    > Słupy to już przerost. Dam zbrojenie w ścianę plus wieniec i wystarczy.

    Jest to tez jakies rozwiazanie usztywniajace sciany fundamentowe. Ale chyba
    znacznie drozsze od zbrojonego muru. Tak szacuje, ze wykonanie takiego jednego
    slupa moze zajac dwom pracownikom i dzien caly. I nie wiadomo czy bedzie
    trzymal pion. A i to konieczne ostatnio izolowanie takiej sciany bedzie
    utrudnione.
    W tym czasie inny z pomocnikiem czyli tez we dwoch, wloza do muru zbrojonego
    80-100 pustakow.
    Zatem mur zbrojony wychodzi znacznie taniej a uwazam, ze technicznie jest
    lepszy.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 19. Data: 2011-09-14 05:28:43
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: Budyń <b...@g...pl>

    Użytkownik "Tornad" <w...@a...com> napisał w wiadomości
    news:5a65.000006c3.4e6ff128@newsgate.onet.pl...
    > przesadzac z iloscia zbrojenia zatem po 2 prety fi 5 - 6 mm w zupelnosci
    > wystarcza. Problemem jest czy prety zebrowane o takich srednicach sa w
    > sprzedazy.


    fi6 to typowy wymiar i powinien być w każdym składzie z żelastwem. Ostatnio nawet
    kupowałem.




    b.


  • 20. Data: 2011-09-14 08:13:29
    Temat: Re: zbrojenie ściany fundamentowej - murfor czy zwykłe pręty fi6
    Od: "brunet.wp" <S...@S...comUSUN_WIELKIE_LITERY>

    Użytkownik "KS" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:j4od8l$7io$1@news.dialog.net.pl...
    > Z tego co rozumiem mowa jest o ścianie z bloczka i pewnie zaprawa
    > cementowa. (z tego co pamiętam to nawet w takim przypadku wbrew temu co
    > można w sieci wyczytać gdzieś kiedyś tez radziłeś dodatek wapna).

    Tak, dokładnie. Będzie zaprawa cementowa.

    > Ztcw. to te murfory we wszystkich wersjach mają jakieś zabezpieczenie
    > antykorozyjne, a pręt zwykły nie jest w żaden sposób zabezpieczony przed
    > korozją.

    Zdaje się, że murfory są ocynkowane.

    > Pytanie czy taki pręt w murze może korodować, zwiększać swoją objętość i
    > powodować przez to jakieś pęknięcia?
    > Czytając o żelbetach, można wyczytać że korozja stali może powodować
    > rozsadzanie betonu i odpadanie otuliny.
    > Jeśli w żelbecie jest takie zagrożenie, a że jest ono realne to czasem
    > można zaobserwować na starych konstrukcjach żelbetowych., to jak to jest z
    > tym zbrojeniem w murze?
    > Przecież zaprawa wg mnie w mniejszym stopniu zabezpiecza pręta niż beton
    > chociażby z racji grubości i szczelności.
    > Oczywiście nie neguję sensu zbrojenia muru. Pytanie czy lepiej prętem w
    > spoinie, prętem w wieńcu czy np tym murforem?
    > Cały czas mając na względzie ewentualne zagrożenie korozją pręta i skutki
    > tej korozji po kilkudziesięciu latach.

    Słuszne spostrzeżenie. Więc może jednak nie dawać zwykłych prętów, bo
    zamiast pomóc to mogą zaszkodzić...
    Więc raczej muszę wybrać między wariantem zero (żadnego zbrojenia w ścianie
    fundamentowej) a wariantem z murforem. Jednak w nieuzasadnione koszty nie
    wejdę, tak więc najpewniej nie dam wcale żadnego zbrojenia tak jak sugerują
    kierownik, projektant.

    Ciekaw jestem jeszcze opinii Roberta, bo z tego co pamiętam dawał zbrojenie
    między bloczki. To był murfor czy pręty?

    Pozdrawiam,
    BWP

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1