eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Sedes elektroniczny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 1. Data: 2010-06-22 08:35:49
    Temat: Sedes elektroniczny
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Jeżeli ktoś bardzo chce mieć bidet a nie ma na to miejsca, może sobie
    sprezentować sedes elektroniczny. Właśnie coś takiego zainstalowaliśmy
    jednemu z moich klientów - było to warunkiem wynajmu mieszkania. W sumie
    niezła rzecz.
    Przykładowy link
    http://www.lazienkaplus.pl/geberit-aquaclean-4000-14
    8130111,produkt,51011.html


  • 2. Data: 2010-06-22 09:43:01
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "Jackare" <j...@i...pl> wrote in message
    news:hvpsle$105$1@node2.news.atman.pl...
    > Jeżeli ktoś bardzo chce mieć bidet a nie ma na to miejsca, może sobie
    > sprezentować sedes elektroniczny. Właśnie coś takiego zainstalowaliśmy
    > jednemu z moich klientów - było to warunkiem wynajmu mieszkania. W sumie
    > niezła rzecz.
    > Przykładowy link
    > http://www.lazienkaplus.pl/geberit-aquaclean-4000-14
    8130111,produkt,51011.html

    Pogadajmy sobie o tym bez tabu :-)
    Czy pozostałość po wypróżnieniu, pozostająca na pośladkach, jest wymywana do
    czysta? :-)
    Raz sie człowiek bardziej ubrudzi przy wypróżnieniu, a raz mniej i trzeba
    użyć więcej albo mniej papieru.
    Czy to ma zastąpić papier toaletowy?
    Znaczy robisz kupkę, siadasz i cię muje/suszy do sucha, że tylko majteczki
    czy wymaga dodatkowych czynności?
    To troszkę kosztuje, a sprawdzić nie ma gdzie przed zakupem :-)


  • 3. Data: 2010-06-22 10:03:33
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "kiki" <k...@k...net> napisał w wiadomości
    news:hvq0ie$chq$1@opal.futuro.pl...

    > Pogadajmy sobie o tym bez tabu :-)
    (...)
    > Znaczy robisz kupkę, siadasz i cię muje/suszy do sucha, że tylko majteczki
    > czy wymaga dodatkowych czynności?
    > To troszkę kosztuje, a sprawdzić nie ma gdzie przed zakupem :-)
    >

    Nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytania. Z powyższym urządzeniem
    zetknąłem się właściwie pierwszy raz i traktuję je jako ciekawostkę a było
    ono życzeniem osoby wynajmującej mieszkanie i warunkiem przystąpienia do
    wynajmu (nie ma możliwości instalacji bidetu). Osoba z kręgu kultury
    dalekiego wschodu (Japonia), więc być może ta kwestia jest nieco szersza niż
    tylko sama higiena lub bardzo ważna właśnie jako kwestia higieniczna.
    Ludzie w warunkach cywilizacji przez całe wieki po zrobieniu kupy myli się,
    dopiero wynalezienie papieru toaletowego zmieniło przyzwyczajenia w tym
    zakresie.
    Aż się zainteresowałem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Papier_toaletowy
    Trudno mi powiedzieć co lepsze: papier czy woda oraz ocenić skuteczność
    jednego względem drugiego, natomiast samo zagadnienie wypróżniania jest
    bardzo ważne pod względem zdrowotnym i naprawdę niewiele osób wie jak to
    zrobić aby było zdrowo i skutecznie ale to już raczej temat NTG.
    --
    Jackare


  • 4. Data: 2010-06-22 11:10:35
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Jackare pisze:

    > Trudno mi powiedzieć co lepsze: papier czy woda oraz ocenić skuteczność
    > jednego względem drugiego, natomiast samo zagadnienie wypróżniania jest
    > bardzo ważne pod względem zdrowotnym i naprawdę niewiele osób wie jak to
    > zrobić aby było zdrowo i skutecznie ale to już raczej temat NTG.

    Jeżeli chodzi o wybór: podcieranie się/podmywanie się, to nie podlega
    dyskusji sprawa higieny w tym zakresie :-). Wiadomo, że jak się
    podmyjesz, to jesteś czysty, a jak się podetrzesz, to trochę 'tego'
    wytrzesz, trochę rozetrzesz, a trochę wetrzesz :-)))

    Zdecydowanie czystszy jesteś po podmyciu się.
    Zresztą w kulturze dalekiego wschodu nie używa się czegoś takiego jak
    papier toaletowy, a w krajach o klimacie co nieco cieplejszym od naszego
    stosowanie papieru może powodować różne komplikacje z powstawaniem
    stanów zapalnych i hemoroidów włącznie. Dlatego zaleca się tam właśnie
    mycie wodą intymnych miejsc, zamiast ich podcierania, co przecież
    zostawia resztki nieczystości i stwarza dogodne warunki dla rozwoju
    drobnoustrojów.

    Inną sprawą jest sama skuteczność takiego urządzenia. Moja żona już
    jakiś czas temu znalazła w necie cosik właśnie takiego i być może
    zdecydujemy się na tego typu sprzęt, ale... nie wiadomo jak wygląda w
    praktyce ten 'bideto-sedes' :-), jak on faktycznie działa? Pewnie trzeba
    doprowadzić ciepłą i zimną wodę do tego... skoro to jest elektroniczne,
    to i prąd, a co tam jest elektronicznego? Czy sterowanie temperaturą
    wody do podmywania tyłka, czy czujnik stwierdzający, że już skończyłeś i
    teraz można zacząć lać wodę :-))), czy może jeszcze coś innego...?

    Jak dla mnie w takim urządzeniu stosowanie wysokiej elektroniki nie
    byłoby konieczne, chyba że ktoś potrafi to konkretnie uzasadnić :-)))

    pozdr.
    robercik-us


  • 5. Data: 2010-06-22 11:24:33
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: szary <n...@x...pl>

    robercik-us wrote:

    > Jackare pisze:
    >
    > to i prąd, a co tam jest elektronicznego?
    generator wysokiego napięcia :D




  • 6. Data: 2010-06-22 11:26:22
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:hvq5ng$37k$1@news.onet.pl...
    jak on faktycznie działa? Pewnie trzeba
    > doprowadzić ciepłą i zimną wodę do tego... skoro to jest elektroniczne, to
    > i prąd, a co tam jest elektronicznego? Czy sterowanie temperaturą wody do
    > podmywania tyłka, czy czujnik stwierdzający, że już skończyłeś i teraz
    > można zacząć lać wodę :-))), czy może jeszcze coś innego...?
    >
    Zimna woda i prąd. Sam grzeje wodę. Pobór mocy 800 W. Elektronika steruje
    urządzeniem: grzaniem wody (woda ma temperaturę ciała), wysuwaniem ramienia
    myjącego, otwiera i zamyka wodę.
    --
    Jackare


  • 7. Data: 2010-06-22 12:14:22
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: Ikselka <i...@g...pl>

    Dnia Tue, 22 Jun 2010 13:10:35 +0200, robercik-us napisał(a):

    > nie wiadomo jak wygląda w
    > praktyce ten 'bideto-sedes' :-), jak on faktycznie działa? Pewnie trzeba
    > doprowadzić ciepłą i zimną wodę do tego... skoro to jest elektroniczne,
    > to i prąd, a co tam jest elektronicznego? Czy sterowanie temperaturą
    > wody do podmywania tyłka, czy czujnik stwierdzający, że już skończyłeś i
    > teraz można zacząć lać wodę :-))), czy może jeszcze coś innego...?
    >
    > Jak dla mnie w takim urządzeniu stosowanie wysokiej elektroniki nie
    > byłoby konieczne, chyba że ktoś potrafi to konkretnie uzasadnić :-)))

    Dla mnie sprawą zasadniczą jest ODDZIELENIE żtp naczyń używanych do
    poszczególnych ww czynności. Tak więc tylko osobny bidet i osobny sede -
    jedno obok drugiego. Powody oddzielenia raczej oczywiste.

    No i zero elektroniki przy jednym i drugim, bo elektronika to prąd, a ew.
    jego brak to... brak możliwości normalnego korzystania z urządzenia.


  • 8. Data: 2010-06-22 19:13:04
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Ikselka wrote:
    > Dnia Tue, 22 Jun 2010 13:10:35 +0200, robercik-us napisał(a):
    >
    >> nie wiadomo jak wygląda w
    >> praktyce ten 'bideto-sedes' :-), jak on faktycznie działa? Pewnie
    >> trzeba doprowadzić ciepłą i zimną wodę do tego... skoro to jest
    >> elektroniczne, to i prąd, a co tam jest elektronicznego? Czy
    >> sterowanie temperaturą wody do podmywania tyłka, czy czujnik
    >> stwierdzający, że już skończyłeś i teraz można zacząć lać wodę
    >> :-))), czy może jeszcze coś innego...?
    >>
    >> Jak dla mnie w takim urządzeniu stosowanie wysokiej elektroniki nie
    >> byłoby konieczne, chyba że ktoś potrafi to konkretnie uzasadnić :-)))
    >
    > Dla mnie sprawą zasadniczą jest ODDZIELENIE żtp naczyń używanych do
    > poszczególnych ww czynności. Tak więc tylko osobny bidet i osobny
    > sede - jedno obok drugiego. Powody oddzielenia raczej oczywiste.

    nie jest oczywste :)

    >
    > No i zero elektroniki przy jednym i drugim, bo elektronika to prąd, a
    > ew. jego brak to... brak możliwości normalnego korzystania z
    > urządzenia.

    kup sobie UPS do kibla albo ag regat.


  • 9. Data: 2010-06-22 19:54:43
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: "kiki" <k...@k...net>


    "robercik-us" <r...@p...onet.pl> wrote in message
    news:hvq5ng$37k$1@news.onet.pl...
    > Jackare pisze:

    > Jeżeli chodzi o wybór: podcieranie się/podmywanie się, to nie podlega
    > dyskusji sprawa higieny w tym zakresie :-). Wiadomo, że jak się podmyjesz,
    > to jesteś czysty, a jak się podetrzesz, to trochę 'tego' wytrzesz, trochę
    > rozetrzesz, a trochę wetrzesz :-)))

    Ale jak pójdziesz sie podmywać z niewytartą dupą :-) to wzniecisz smród,
    opryskasz brązową wodą wszystko dookoła :-)
    Potrzebny jest i papier jako wstępne czyszczenie i później mycie w wodzie.
    Pytanie czy wystarczy mycie w czystej wodzie takim siusiakiem wyskakującym z
    tej elektronicznej deski? Takich desek jest wiele rodzajów. Są i takie za
    8000 zł wyglądające jak trony :-)

    > Dlatego zaleca się tam właśnie mycie wodą intymnych miejsc, zamiast ich
    > podcierania, co przecież zostawia resztki nieczystości i stwarza dogodne
    > warunki dla rozwoju drobnoustrojów.

    Ale sama woda nie wystarczy. Potrzebny jest detergent. Tak samo jak mycie
    zębów samą wodą :-)

    Ja mam bidet i powiem wam, że mam mieszane uczucia z korzystania z niego.
    Po pierwsze bateria bidetowa powinna męźczyźnie sikać od dołu w odbyt.
    Siadając tyłem na bidecie powinna sikać lekko od dołu. Siadając przodem
    można sobie wymyć jedynie fujarkę przy takiej konstrukcji baterii bidetowej
    :-)
    Napuszczanie wody? Wątpliwa przyjemność, myć shit w kilku litrach wody jak w
    misce :-)

    Widziałem w hotelach bidety sikające od dołu, centralnie ale u nas takich
    nie ma. U nas bidet to taka umywalka zamontowana niżej.
    Nie wiem ale wolę jednak zdjąć spodnie i wskoczyć pod panel przysznicowy,
    ustawić od pasa w dół i szybko się wymyć niż korzystać z bidetu w wykonaniu
    takim jak oferowane na rynku w PL :-)


  • 10. Data: 2010-06-22 20:05:36
    Temat: Re: Sedes elektroniczny
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Jackare napisał:

    > Ludzie w warunkach cywilizacji przez całe wieki po zrobieniu kupy myli
    > się, dopiero wynalezienie papieru toaletowego zmieniło przyzwyczajenia w
    > tym zakresie.
    > Aż się zainteresowałem: http://pl.wikipedia.org/wiki/Papier_toaletowy
    > Trudno mi powiedzieć co lepsze: papier czy woda oraz ocenić skuteczność
    > jednego względem drugiego, natomiast samo zagadnienie wypróżniania jest
    > bardzo ważne pod względem zdrowotnym i naprawdę niewiele osób wie jak to
    > zrobić aby było zdrowo i skutecznie ale to już raczej temat NTG.

    Woda _i_ papier. Papier toaletowy w zamyśle nie miał służyć do
    rozmazywania gówna (...i próżny wysiłek... - ponoć małe kaczuszki
    lepsze, kotem nie należy próbować) a jedynie temu żeby za każdym razem
    świeżym i czystym papierem a nie wielokrotnie używanym gałganem się po
    umyciu osuszyć (na mokry tyłek źle się gacie zakłada). Wycieranie
    papierem bez mycia to późniejsze lenistwo.

    --
    Darek


strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1