Witajcie.

Pytanie prawie na poziomie "blądynki" ;)

Zobaczyłem, że trójnik w łazience, obsługujący m.in. spłuczkę ma ładny
kolorek :)
Przypominam sobie: przecież tam dawałem nie mosiężny, tylko stalowy
(żeliwny?). Ot, taki:
http://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalac
je-wodne/systemy-instalacyjne/stal/trojnik-nakret-1-
2-czarny.html#product

albo krócej: http://tnij.org/9tmt8he

Patrzę lepiej i z bliska, i im lepiej patrzę, to on tym bardziej jest
jednak stalowy, tylko dla niepoznaki okrył się warstwą świeżej, jeszcze
rudawej rdzy.

Pytanie:
Zostawić tak drania, czy zabezpieczyć?
Jeśli zabezpieczyć, to jak oczyścić i czym zabezpieczyć?

Chodzi o to, że kupowanie jakiegoś Hammerita dla jednego trójnika jest
bez sensu.
W zasadzie mógłbym go oczyścić mechanicznie i pacnąć wazeliną lub jakimś
olejem - to mam "na stanie".

Wygląd nie ma żadnego znaczenia.


--
Pozdrawiam.

Adam