Jak rynek reaguje na mieszkaniowe pomysły PiS?
2016-03-16 11:36
Przeczytaj także: Mieszkanie plus: co planuje PiS?
Rozwój programu kas oszczędnościowo-budowlanych
Eksperci PZFD są zgodni, że w Polsce nie dysponujemy programami długoterminowego oszczędzania, co stanowi niemały problem w całym sektorze bankowym. Dlatego pomysł na ich rozwój jest godny poparcia.
- W głównej mierze to krótkoterminowe depozyty finansują długoterminowe kredyty. Nie bez racji nadzór bankowy od dawna wskazuje, że powinniśmy dążyć do zrównoważenia tych elementów. Programy, które zachęcą Polaków do wieloletniego oszczędzania są więc oczywiście pożądane. PZFD od dawna postuluje także, aby wstrzymać się z dalszym podnoszeniem minimalnego wkładu własnego dla kredytów detalicznych, właśnie do czasu stworzenia programu długoterminowego oszczędzania, który pozwoli Polakom na zgromadzenie tych środków. Kasy mieszkaniowe mogą być jednym z takich mechanizmów, ale należy pamiętać, że od czasu uruchomienia do momentu kiedy ich uczestnicy będą mogli otrzymać kredyt mija kilka lat, które są konieczne do zgromadzenia kapitału. Jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Kasy mieszkaniowe to rodzaj kontraktu, w którym w zamian za zobowiązanie obywatela do wieloletniego oszczędzania na cel mieszkaniowy, Państwo oferuje dopłatę do oszczędzanych środków, przewyższającą standardowe oprocentowanie na lokatach bankowych. To właśnie od tego ile Państwo dołoży będzie zależeć powodzenie programu - tłumaczy Konrad Płochocki z PZFD.
Iwona Załuska ekspert rynku, całkowicie zgadza się z opinią PZFD.
- To ważne byśmy zachęcali młodych ludzi do oszczędzania na swoje pierwsze mieszkanie. Atrakcyjność kas mieszkaniowych może wyrobić dobry nawyk oszczędzania zamiast wydawania tylko na bieżącą konsumpcję. Fundamentalne pytanie brzmi - jak duże będzie dofinansowanie do oszczędności oraz jak dużo środków w budżecie uda się zarezerwować na ten cel.
Dodatkowo należy zachęcać ludzi majętniejszych do inwestowania w tak potrzebne mieszkania na wynajem. Bardzo dobrze spisywała się tu ulga budowlana, która umożliwiała odliczenie od podatku w zamian za zobowiązanie się do wynajmowania mieszkania przez okres 10 lat. Na pewno warto, aby rząd powrócił do tego rozwiązania. Dzięki temu dochody osób zamożniejszych byłyby inwestowane w kraju napędzając gospodarkę i przyczyniając się do rozwiązania problemów mieszkaniowych, zamiast być inwestowane i „optymalizowane” w innych krajach – podsumowuje Iwona Załuska z Upper Finance Consulting.
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Mieszkanie + to szansa na sukces czy płonne nadzieje?
-
Mieszkanie + to na razie tylko PR?
-
Nowe mieszkania za 2500 zł/mkw. Utopia czy realny scenariusz?
-
Czym zastąpić Fundusz Mieszkań na Wynajem?
-
Fundusz Mieszkań na Wynajem: jakie zasady?
-
Bank kupuje mieszkania na wynajem
-
Fundusz mieszkań na wynajem odkupi zadłużone mieszkanie?
-
Fundusz Mieszkań na Wynajem już wkrótce
-
Co zmieni Fundusz Mieszkań na Wynajem?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)