eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościAktualności › Mieszkanie + to szansa na sukces czy płonne nadzieje?

Mieszkanie + to szansa na sukces czy płonne nadzieje?

2016-06-13 11:02

Mieszkanie + to szansa na sukces czy płonne nadzieje?

Mieszkanie + to szansa na sukces czy płonne nadzieje? © ilkercelik - Fotolia.com

Niedawna prezentacja nowej „narodowej” polityki mieszkaniowej rządu wzbudziła tyle samo emocji co kontrowersji. Jedni znawcy tematu entuzjastycznie okrzyknęli ideę Mieszkania Plus przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, inni z kolei dopatrzyli się szeregu dowodów ignorancji autorów programu. Czy w takim razie szansa na sukces rządowej „rewolucji” rodzimej mieszkaniówki jest realna?

Przeczytaj także: Mieszkanie + to na razie tylko PR?

Mieszkaniowa „taniość” na horyzoncie?


Zdecydowanie mało optymistyczną konkluzją prezentacji rządowego programu było niejako oficjalne zakomunikowanie opinii publicznej sytuacji mieszkaniowej Polaków – mówi Jarosław Jędrzyński z portalu RynekPierwotny.pl. Jak się okazuje, pod koniec trzeciej już dekady transformacji ustrojowej kraju, blisko połowa rodaków nie dysponuje własnym dachem nad głową, zamieszkując przy rodzinie. Co gorsza, dochody tej jakby nie patrzeć dość licznej, acz przeważnie ciężko pracującej części rodzimego społeczeństwa, nie dają większych szans na kredyt mieszkaniowy, podobnie jak i na wynajem lokum na rynku komercyjnym.

Żeby dopełnić czary goryczy okazuje się także, że i samo państwo na dość mocno już zaawansowanym etapie budowy wolnorynkowego dobrobytu, nie posiada jakichkolwiek możliwości wyasygnowania choćby kilku miliardów złotych na fundamentalny ze społecznego punktu widzenia cel. I niekoniecznie chodzi tu o wydatki coroczne przez kolejne lata, ale choćby o jednorazowy, początkowy koszt samego rozruchu programu.

Kwintesencją większości publikacji analizujących perspektywy krajowej mieszkaniówki po uruchomieniu rządowego programu, jest wielokroć powtarzany swoisty oksymoron pod pojęciem „taniego mieszkania”. Być może to właśnie z przekonania o wyjątkowej „taniości” Mieszkania Plus wynika domniemanie o możliwości jego realizacji bez solidnego kalibru nakładów finansowych. Niestety lokal mieszkalny to nie przysłowiowy barszcz, a przewidywany na powszechną skalę „narodowy” program mieszkaniowy to nie inwestycyjne perpetuum mobile. Raczej nieuniknione będzie więc zainwestowanie miliardowych kwot czystej gotówki przez okres liczony w latach, czyli pieniędzy jakich w kasie państwowej na dzień dzisiejszy na podobny cel nie ma i prędko nie będzie. Pytanie, czy gdzieś się znajdą.

fot. ilkercelik - Fotolia.com

Mieszkanie + to szansa na sukces czy płonne nadzieje?

Jedni znawcy tematu entuzjastycznie okrzyknęli ideę Mieszkania Plus przysłowiowym strzałem w dziesiątkę, inni z kolei dopatrzyli się szeregu dowodów ignorancji autorów programu.


Ile za lokum z Mieszkania Plus?


Cenowym punktem odniesienia metra kwadratowego, co istotne wykończonego „pod klucz” lokum rodem z Mieszkania Plus, ma być poziom 2,5 tys. zł. W stosunku do obowiązujących cen rynkowych mieszkań z pierwszej ręki na największych krajowych rynkach nieruchomości, jest to kwota wręcz rewelacyjnie niska. Pytanie, czy realna.
Narodowy Bank Polski w swojej cokwartalnej informacji o cenach mieszkań i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych podaje strukturę ceny mkw. powierzchni użytkowej mieszkania deweloperskiego na 6-ciu głównych rynkach mieszkaniowych kraju. Cena dotyczy lokum w przeciętnym, wielorodzinnym budynku mieszkalnym, pięciokondygnacyjnym, o tradycyjnej konstrukcji, z podziemnym garażem oraz pomieszczeniami usługowymi na parterze.

Składowymi przedmiotowej struktury cen są: robocizna, materiały, sprzęt, koszty pośrednie, zysk budowlany, koszty ogólne, projekt, ziemia, podatek VAT oraz marża brutto dewelopera.

Jeżeli w celu oszacowania realnych kosztów budowy lokum w ramach rządowego programu z wyznaczonej w opracowaniu NBP ceny mkw. mieszkania w ostatnim kwartale ub. roku odjąć 3 ostatnie pozycje, to dla Warszawy koszt wybudowania mkw. wyniesie prawie 4 tys. zł, a dla pozostałych pięciu głównych aglomeracji (Krakowa, Wrocławia, Poznania, Trójmiasta i Łodzi) w granicach 3 tys. zł. Do tego należy do każdego mkw. dodać koszt wykończenia „pod klucz” (około 500 zł) oraz koszty uzbrojenia terenów, wybudowania infrastruktury drogowo-komunikacyjnej, zagospodarowania części wspólnych, urządzenia terenów zielonych itp.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (2)

  • karolinka / 2016-06-27 09:25:38

    Nikt nie wie jak z tym będzie ale wcale nie biorę tego pod uwagę, wolę sama wybrać gdzie i jak chcę mieszkać i chcę mieć pewność że poradzę sobie z opłatami na emeryturze, dlatego wolę własne mieszkanie na katowickim nowym tysiącleciu. odpowiedz ] [ cytuj ]

  • Lepiej liczyć na siebie

    BatumiEn / 2018-08-09 09:07:35

    Moim zdaniem to tylko takie płonne nadzieje. Zdecydowanie lepszym pomysłem było MDM, gdzie zwyczajnie dostawało się dotacje. Tutaj zostaje ci niewielki wybór. Oczywiście dla wielu osób to szansa na własne mieszkanie. W przypadku ludzi takich jak ja i narzeczony szanse na otrzymanie mieszkania są zerowe. Sami więc musimy zadbać o dach nad głową. I w sumie to całkiem konkretny dach, bo właśnie jesteśmy w trakcie załatwiania formalności. Wybraliśmy całkiem nowe osiedle na Mokotowie w Warszawie. Nawet jego nazwa mocno nawiązuje do dzielnicy - MOKOsfera. Projekty robią super wrażenie (można je obejrzeć na mokosfera .com) i do tego lokalizacja jest genialna. odpowiedz ] [ cytuj ]

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: