Kupno mieszkania a ryzyko powodzi
2010-02-06 00:45
Przeczytaj także: Ceny mieszkań a ryzyko powodzi
Według Przemysława Bokało, innego doradcy Home Broker z Wrocławia, w tym mieście średnio 15 na 100 klientów podejmuje rozmowę na temat ryzyka zalania. – Odsetek ten znacznie zwiększa się w przypadku klientów rozważających zakup domu pod Wrocławiem, którzy niemal bez wyjątku zwracają uwagę na ten aspekt – dodaje.
Znacznie rzadziej pytania o podtopienia czy zalania pojawiają się w innych miastach. Przykładem może być Kraków, gdzie duża część obszaru willowo-apartamentowej dzielnicy Wola Justowska, najdroższej po Starym Mieście, położona jest na terenach zagrożonych tzw. wodą stuletnią czy tysiącletnią. – Dzielnica zagrożona jest podtopieniem w przypadku zamarzania Wisły, a działki budowlane osiągają cenę nawet 100 tys. zł za ar – mówi Bartłomiej Świrko – doradca Home Broker z Krakowa.
Kupujący domy bardziej obawiają się zalania
Zainteresowanie klientów problemem podtopień czy zalania jest znacznie większe w przypadku osób kupujących grunty i domy niż mieszkania. – Dom na terenie zalewowym jest niesprzedawalny, gdy kupujący jest świadom mankamentów tej lokalizacji – przyznaje Sebastian Święcicki, doradca z Wrocławia. Nie zawsze jednak ryzyko podtopienia odstrasza klientów. Przykładem może być podtoruński Kaczorek. – Osiedle to, już prawie dzielnica Torunia, jest co roku zalewane, ale ani cenom, ani klientom, ani prestiżowi tej okolicy to nie przeszkadza – mówi Krzysztof Głowacki, doradca Home Broker z Torunia.
Są inwestycje na terenach zagrożonych
Także deweloperzy, wybierając lokalizacje dla nowych projektów różnie podchodzą do problematyki podtopień czy zalania. Duże firmy zwykle wykonują badania geologiczne trenu. – Zdarza się, że nawet indywidualni inwestorzy wykonują takie badania pod zabudowę jednorodzinną - przyznaje Anna Matkowska, doradca Home Broker z Warszawy.
Nie zawsze jest to jednak regułą. – Działki pod inwestycje na terenach pozalewowych są tańsze. Deweloperzy czasem wykorzystują to, że ludzie mają krótką pamięć. W takich lokalizacjach pod budynkami robione są garaże, a partery są nieco wyższe – przyznaje Mateusz Placek, doradca z Wrocławia. W Krakowie przykładem mogą być wszystkie inwestycje powstające w bezpośredniej bliskości bulwarów wiślanych. Takie inwestycje zawsze wymagają specjalnych zabezpieczeń przed zalaniem na etapie prac ziemnych.
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Podaż i ceny mieszkań ustabilizowane. Co dalej?
-
Droga do własnego mieszkania w 25 krajach europejskich dłuższa niż w Polsce
-
14 346 mieszkań kupili cudzoziemcy w 2023 roku
-
Kredyt #naStart uniknie błędów Bezpiecznego Kredytu 2%?
-
Bezpieczny Kredyt 2% ograniczył zakup mieszkań za gotówkę
-
Ile m2 mieszkania kupisz za przeciętne wynagrodzenie?
-
Nowe mieszkania to ponad połowa rynku mieszkaniowego w Polsce
-
Oferta mieszkań na sprzedaż odbudowuje się
-
Rynek mieszkaniowy - fakty i mity