eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościPorady › Jak czytać ogłoszenia o sprzedaży mieszkań?

Jak czytać ogłoszenia o sprzedaży mieszkań?

2010-09-01 00:15

Przeczytaj także: Małe mieszkania w Warszawie: ubogi wybór


Dodatkowe kilka metrów

Na trzecim miejscu wśród najczęściej pojawiających się błędów w ogłoszeniach są w ocenie doradców Home Broker dane dotyczące powierzchni. Mogą one wynikać z błędów przy pomiarze bądź po prostu z celowego zawyżania metrażu. Najbardziej niebezpieczne jest, gdy sprzedający określają go na podstawie rubryki „obszar” z księgi wieczystej, w której zawarta jest zsumowana powierzchnia mieszkania oraz pomieszczeń przynależnych, czyli np. piwnicy czy miejsca parkingowego. W przypadku istnienia skosów częstym nadużyciem jest podawanie metrażu liczonego po podłodze, przez co zawyżana jest powierzchnia użytkowania mieszkania.

"W takim przypadku cena metra kwadratowego znacznie spada, na przykład z 9 do 7 tys. zł, a oferta wygląda na okazjonalną" – podkreśla Barbara Samborska, doradca z Warszawy. Na tym nie koniec. "Czasem zdarza się, że wystawiający ogłoszenie po prostu dorzuca 2-3 metry, żeby oferta prezentowała się lepiej i przyciągnęła oglądających" – dodaje Dawid Płociński, doradca z Bydgoszczy.

Daleko = blisko

Z lektury ogłoszeń o sprzedaży mieszkań wynika ponadto, że większość lokali położona jest w zielonym otoczeniu, blisko parku i ma dobry dostęp do komunikacji publicznej. Powszechne jest zmniejszanie odległości od centrum, na przykład przez podanie tej odległości w linii prostej czy też czasu jej pokonania, który w praktyce jest po prostu nierealny (np. ze względu na korki). Kolejny problem dotyczy stopnia natężenia hałasu. Gdy mieszkanie jest opisywane jako „bardzo ciche” można spodziewać się, że poziom hałasu nie jest większym problemem, a gdy jest „dosyć ciche”, to okazuje się po prostu głośne.

Następnym nadużyciem jest zaniżanie opłat związanych z korzystaniem z lokalu, np. czynszu czy kosztów ogrzewania. "Sprzedający liczą na to, że w ten sposób zwiększą powodzenie oferty" – ocenia Iwona Szczotek-Głowacka, doradca z Torunia. Nadużycie tłumaczą później większą liczbą osób w rodzinie czy wyjątkowo mroźną zimą.

Informacje podawane przez sprzedających trzeba zweryfikować

Większość nieprawdziwych informacji można łatwo zweryfikować oglądając mieszkanie. Niektóre, w szczególności dotyczące opłat czy przeprowadzonych remontów w budynku, najlepiej zweryfikować w spółdzielni czy wspólnocie. Spółdzielnia może też być pomocna jeśli chodzi o ustalenie powierzchni lokalu. W tym przypadku warto też zajrzeć do dokumentu potwierdzającego nabycie mieszkania przez obecnego właściciela, czyli np. do aktu notarialnego. Może się jednak zdarzyć, że różne źródła będą zawierać inne dane. W takim wypadku pozostaje pomiar.

Zdjęcia jakby z innego lokalu

Dziś standardem jest dołączanie zdjęć do ogłoszeń, w szczególności publikowanych w Internecie. Zdjęcia te pozostawiają jednak wiele do życzenia. Często ich jakość jest po prostu fatalna. Nie musi to wynikać ze złej woli, tylko nieumiejętności fotografowania.

"Często zdarza się jednak, że zdjęcia mają na celu stworzyć błędne wrażenie, że standard mieszkania jest wyższy. Dlatego trzeba być szczególnie uczulonym, gdy widać na nich na przykład tylko mały fragment salonu czy kawałek ściany" – ostrzega Maciej Bydłowski, doradca z Poznania.

Jak czytać ogłoszenia i weryfikować zawarte w nich informacje:
  • Remonty budynku oraz informacje o wymianach instalacji potwierdź w spółdzielni lub wspólnocie mieszkaniowej,
  • Nie ufaj opisowi stanu technicznego dopóki nie zobaczysz mieszkania na własne oczy,
  • Powierzchnię mieszkania potwierdź we wspólnocie lub spółdzielni mieszkaniowej, alternatywnym źródłem może być podstawa prawna nabycia,
  • Przed obejrzeniem nieruchomości skorzystaj z internetowych map satelitarnych obrazujących okolicę nieruchomości,
  • Odwiedź wieczorem osiedla kilka razy, aby ocenić sąsiedztwo,
  • Pokonaj drogę do centrum w godzinach szczytu, aby poznać faktyczny czas przejazdu,
  • Pamiętaj, że sprzedający stopniują przymiotniki na wyrost - ogłoszeniowy stan „bardzo dobry” jest zwykle „dobry”,
  • Deklarowane opłaty czynszowe porównaj z ostatnimi wyciągami ze spółdzielni lub wspólnoty.

poprzednia  

1 2

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: