Zakup mieszkania a okazyjna cena
2012-03-01 13:03
Przeczytaj także: Zakup mieszkania: używane czy od dewelopera?
Nie stać mnie - szukam gdzie indziej, albo … czekam
Co może zrobić osoba, która dysponuje zbyt małym budżetem, aby kupić własne M w wymarzonej dzielnicy? Pierwszym rozwiązaniem jest zmiana lokalizacji. Te, które wybraliśmy do badania mają z reguły tańsze alternatywy. – Część klientów, gdy uświadomi sobie, że nie stać ich na wymarzoną dzielnicę, rezygnuje z poszukiwań w tym rejonie i godzi się na tańsze lokalizacje. Ale nie zawsze tak jest. Są osoby, które nie chcą mieszkać w innym miejscu, bo albo mają szczególny sentyment do wybranej dzielnicy, albo nie spieszy im się z zakupem i liczą na to, że w końcu coś znajdą, albo też szukają lokalu w celach inwestycyjnych, czyli po prostu polują na okazje – mówi Aleksandra Wojdyła, doradca do spraw nieruchomości i kierownik jednego z warszawskich oddziałów Home Brokera.
Aby taka osoba kupiła mieszkanie nie zmieniając przy tym swoich preferencji, czy założonego budżetu, konieczna jest okazja cenowa. – Na rynku wtórnym może się trafić okazyjnie lokal w niskim standardzie, czy wymagający generalnego remontu. Większe jest jednak prawdopodobieństwo, że przyzwoite mieszkanie w atrakcyjnej cenie znajdzie się na rynku pierwotnym, choć może to wymagać podjęcia specjalnych negocjacji z deweloperem. Szanse na upust są większe przy zakupach pakietowych – ocenia Rafał Liponoga, dyrektor zarządzający w Home Broker, odpowiedzialny za współpracę z deweloperami.
fot. mat. prasowe
Odsetek nabywców, którzy mogą nie znależc oferty dla siebie
Na rynku pierwotnym łatwiej o okazję
Przykładów sytuacji, w której poszukujący mieszkania bardzo szybko zdecydowali się na zakup okazyjnej cenowo oferty na rynku pierwotnym jest wiele. – Miałem ostatnio klientów, młode małżeństwo, które poszukiwało 3-pokojowego mieszkania na Krzykach koniecznie z miejscem postojowym – relacjonuje Cezary Czapiewski, doradca Home Broker z Wrocławia. – Dysponowali maksimum 300 tys. zł i byli przekonani, że za taką sumę nie znajdą lokalu, który spełni ich oczekiwania. Udało się jednak znaleźć stosunkowo duże mieszkanie 2-pokojowe, które deweloper przerobi na trzy pokoje. Cena to 283 tys. zł, które dodatkowo pozwoliło na skorzystanie z programu Rodzina na swoim – dodaje.
Inny przykład to klient z Bydgoszczy, który poszukiwał 2-pokojowego mieszkania na rynku pierwotnym. Lokalizacja nie miała dla niego znaczenia, ale stawiał warunek, że musi być wysokie piętro. – Gdy zobaczył okazyjne mieszkanie na parterze, z ceną niższą od cennikowej o 15 tysięcy, natychmiast podjął decyzję na tak – wspomina Grzegorz Ciąćka, doradca Home Broker z Bydgoszczy.
Katarzyna Siwek, Bartosz Turek
1 2
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Oferta mieszkań na sprzedaż odbudowuje się
-
Ceny mieszkań rosną w tempie inflacji, ale chętnych nie brakuje
-
Zakup mieszkania. Jak długo trzeba oszczędzać na wkład własny?
-
Ile trzeba mieć na mieszkanie 3-pokojowe od dewelopera?
-
Zakup mieszkania - w którym mieście będzie najłatwiej?
-
Coraz więcej chętnych na kupno mieszkania na przedmieściach
-
Ceny mieszkań na rynku wtórnym i pierwotnym w górę w II kw. 2023
-
Przez 3 lata ceny mieszkań wzrosły o nawet 40 proc.
-
Jakie ceny mieszkań poza metropoliami? Czy jest taniej?
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)