Cześć.

Jestem po rozmowie z pewnym sprzedwcą pomp ciepła, basenowych. Popytałem
o rózne rzeczy i dowiedziałem się że pompa ma określony minimalny
przepływ przy którym się załaczy.

OK.

Problem w tym że ma również okreslony przepływ maksymalny przy którym
się wyłaczy (!).

No i teraz mnie to zastanowiło.

Ale jak to? O ile rozumiem że muszę przepychać minimum 4 m3/h przez
pompę ciepła to dlaczego nie mogę więcej?

Jest to o tyle zdumiewające że oferują (w cenie jedynie 400zł) zestaw
boczników do regulacji przepływu przez pompę. Jednak z działania filtra
piaskowego wynika że nie ma to sensu, przepływ zmienia sie z zbyt dużych
granicach aby dało się to raz ustawić, musiałby być aktywny regulator a
tu są tylko jakieś zaworki i tyle.

Myslałem że wepnę ją szeregowo z pompą piaskową na początek i będzie
banglać do czasu aż przepływ zmaleje poniżej wymaganego co i tak wymusi
na mnie czyszczenie.

Ma ktoś może dostęp do jakiejś instrukcji obsługi takiej pompy gdzie
jest graniczny maksymalny przepływ? Ja rozumiem że jest graniczne
ciśnienie. Ale chodzi o ten przepływ.

Ja jestem dość bezczelny i chce to w ogóle zainstalować zupełnie inaczej
niż chcą, czyli przez wymiennik ciepła w obiegu zamkniętym. Dlatego ja
będę miał stay przepływ. Ale tak czy inaczej jestem zdumiony
ograniczeniem od góry i potrzebą stosowania bocznika.