Dzień dobry.

Szukamy materiału na podłogę w naszym salonie. Mamy małe dzieci więc nie chcemy żeby
podłoga była zimna przy wyłączonym ogrzewaniu (stąd chcielibyśmy uniknąć płytek,
gresu itp). Z drugiej strony salon będzie dość intensywnie użytkowany, jest wyjście
na taras więc ryzyko jakiegoś piachu, może kiedyś jakiś pies - jednym słowem potrzeba
nam czegoś w miarę wytrzymałego. I do tego wszystkiego dochodzi ogrzewanie podłogowe.

Mieliśmy ochotę na deskę barlinecką, że to takie trochę szlachetniejsze niż zwykły
panel, bo to jednak drewno.

Tylko, że zaczęliśmy się zastanawiać jak ona się zachowa w intensywnej eksploatacji i
jakie są straty na ogrzewaniu podłogowym względem paneli.

Jakiś człowiek w salonie podłóg namawiał nas do panela winylowego, ale jakoś nie
jesteśmy przekonani. Wygląda to jak wykładzina, kosztuje jak za deskę i jeszcze facet
twierdzi, że praktycznie nie jest izolatorem dla podłogówki, a z drugiej strony nie
jest zimne jak podłogówka nie chodzi - w co nie bardzo mi się chce wierzyć no, bo jak
dla mnie to albo przewodzi ciepło albo nie.

Dodam jeszcze tylko, że nasz budżet jest na skraju domykania się co dodatkowo zaczyna
przechylać szalę na rzecz zwykłego panelu w jakimś AC4/5.

A może to nie jest najlepszy pomysł?