Trafiłem na youtube na film jakiegoś dobrze opłacanego idioty o instalacji
fotowoltaicznej.
https://www.youtube.com/watch?v=y38tREXKzl8
Zainwestowałem 30.000 w fotowoltaikę - kiedy to się zwróci?

Gościu wszystko zachwala, plecie bajki jak mu się to wszystko zwróci i
opowiada brednie ze teraz auto elektryczne chodzi mu na prąd a nie na
węgiel, jak to mu co bardziej kumaci napisali w komentarzach.
Więc szybko sobie policzyłem opłacalność takiego systemu solarnego i ile
wynosi okres zwrotu inwestycji. Gościu ma instalację z przesyłem energii do
sieci energetycznej i możliwością jej odebrania po potrąceniu 20% prowizji,
więc liczymy dla instalacji:
https://allegro.pl/oferta/zestaw-fotowoltaiczny-10-k
wp-solary-7891883243
Zestaw Fotowoltaiczny 10 kWp Solary
(zestaw z montażem i załatwianiem biurokratycznych formalności)

- instalacja ma powierzchnię 55m2 i kosztuje 39000zł, czyli 709zł/m2
- roczne nasłonecznienie w kraju to 1000kWh/m2
- uzysk z nieruchomego panela ustawionego na południe 70%
- sprawność paneli polikrystalicznych 16% (tak podają, ale prawdopodobnie
mają 14%)
- koszt energii z elektrowni to 0,55zł/kWh
- prowizja zakładu energetycznego za magazynowanie 20% (czyli uzyskujemy
80%)

Więc jeden m2 panela uzyskuje rocznie energii za 49zł (1000kWh x 0,7 x 0,16
x 0,8 x 0,55zł)
Okres zwrotu to 14,5 lat (707zł/49zł), czyli po 14 latach wychodzimy na
ZERO, czyli na to samo jak by wcale nie inwestować w fotowoltanikę, dopiero
po 28 latach zyskujemy zysk 550zł (49zł x 0,8 x 14lat) z metra kwadratowego
instalacji, pod warunkiem że wcześniej ta instalacja się nam nie zepsuje, bo
gwarancję dają na 25 lat, lub nie uszkodzi jej gradobicie.
Jak widać 14 lat zwrotu inwestycji to żaden biznes, pewnie dotacje i
odliczenia od podatku obniżą ten okres do 10 lat, ale nie łudźcie się, bo
żeby ktoś tą dotację dostał, to komuś (wam) muszą te pieniądze wyciągnąć z
kieszeni. Więc żadnej inwestycji tutaj nie ma, są tylko koszty. Obliczenia i
tak są dość optymistyczne, bo w rzeczywistości panele uzyskają mniej
energii, bo pada śnieg, trzeba doliczyć koszt serwisu instalacji przez te
14-28 lat, oraz liczyć się z ryzykiem że za 5-10 lat elektrownia może
zaprzestać usługi magazynowania i wtedy to już zostaniemy dosłownie w koziej
D.

Znowu potwierdziło się to co już wcześniej pisałem, że pseudo odnawialne
energie są nieopłacalne, bo koszt wyprodukowania panela słonecznego, jest
wyższy niż koszt energii jaką ten panel uzyska przez okres swojego życia,
czyli celowy SPISEK na waszą szkodę, dla waszych pieniędzy i za wasze
pieniądze, pozdrawiam i wesołych świąt.

do góry

On 05.12.2019 17:26, SpiskowyMocny wrote:

> Znowu potwierdziło się to co już wcześniej pisałem, że pseudo odnawialne
> energie są nieopłacalne, bo koszt wyprodukowania panela słonecznego,
> jest wyższy niż koszt energii jaką ten panel uzyska przez okres swojego
> życia, czyli celowy SPISEK na waszą szkodę, dla waszych pieniędzy i za
> wasze pieniądze, pozdrawiam i wesołych świąt.

To jest absolutna prawda. Ci z bogatych gmin mają dofinansowanie 80%.
Znam takiego i to ma sens.

Moim zdaniem takie kupowanie bez dotacji nie ma sensu. Elektronika
falownika zepsuje się po kilku latach. Część paneli oberwie gradem i
będa do śmieci.

do góry

On Thu, 5 Dec 2019 19:28:05 +0100, KIKI <h...@u...dl> wrote:
> To jest absolutna prawda. Ci z bogatych gmin mają dofinansowanie
> 80%.
> Znam takiego i to ma sens.
> Moim zdaniem takie kupowanie bez dotacji nie ma sensu. Elektronika
> falownika zepsuje się po kilku latach. Część paneli oberwie gradem i
> będa do śmieci.

Zawsze powtarzam, że instalacja pv opłaca się tylko wtedy, gdy się ją
dostanie za darmo.

--
Marek

do góry

W dniu sobota, 7 grudnia 2019 09:03:27 UTC+1 użytkownik Marek napisał:

> Zawsze powtarzam, że instalacja pv opłaca się tylko wtedy, gdy się ją
> dostanie za darmo.
Darmo to tez ale ja byłbym w stanie zapłacić za FV gdyby mi się w max 5 lat zwróciło.

do góry

On 07.12.2019 09:07, Kris wrote:
> W dniu sobota, 7 grudnia 2019 09:03:27 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
>
>> Zawsze powtarzam, że instalacja pv opłaca się tylko wtedy, gdy się ją
>> dostanie za darmo.
> Darmo to tez ale ja byłbym w stanie zapłacić za FV gdyby mi się w max 5 lat
zwróciło.
>

Właśnie i to jest konkluzja wszystkich tych naszych dyskusji.

do góry

Trudno Zachara nazwać idiotą, dobrze to sobie przeliczył.

do góry

Hans Kloss napisał:
> Trudno Zachara nazwać idiotą, dobrze to sobie przeliczył.

Z tego co gada to on ani liczyć, ani myśleć nie potrafi.
Prawdopodobnie dostał tą instalację za darmo, więc jemu na pewno się to
opłaca, ale mi, czy tobie na pewno nie, co bardzo optymistycznie policzyłem
na wstępie.
Zresztą jak nazwać kogoś kto w zaparte twierdzi ze teraz jego gówniane auto
elektryczne będzie jeździło na słońce a nie na węgiel, jak mu bardziej
kumaci podpowiadają w komentarzach?

Do ciekawostek paneli fotowoltaicznych dodam że normalne szkło odbija
znaczną część widma słonecznego i powinno się stosować drogie szkło o
szerszym zakresie przeźroczystości, ale wątpię żeby producenci tych paneli
po taniości to stosowali.
Zadałem też pytania kilku producentom tych paneli, czy są odporne na
gradobicie i do dzisiaj nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, co daje do
myślenia.

Oczywiście każdy producent i bank zapewnią was że instalacja zwróci się wam
w 5 lat, pokazując odpowiednie słupkom i rysunki na poziomie wypowiedzi tego
pana, więc śmiało rekiny biznesu biegnijcie do banków po kredyty na
instalację, za 5 lat będziecie zbierać kokosy!!!
Bo te panele tak naprawdę działają na kredyty a nie na słońce i gwarantowany
zysk dają bankom, producentom i sprzedawcom i to znacznie szybciej niż po 5
latach.

do góry

On Saturday, 7 December 2019 10:30:32 UTC-6, Hans Kloss wrote:
> Trudno Zachara nazwać idiotą, dobrze to sobie przeliczył.

Zachar to chodzaca reklama. W konto mu nie zagladalem ale z tego co widze to
wiekszosc tego co gada to sponsorowane przekazy.

do góry

On Saturday, 7 December 2019 12:55:59 UTC-6, SpiskowyMocny wrote:

> Oczywiście każdy producent i bank zapewnią was że instalacja zwróci się wam
> w 5 lat, pokazując odpowiednie słupkom i rysunki na poziomie wypowiedzi tego
> pana, więc śmiało rekiny biznesu biegnijcie do banków po kredyty na
> instalację, za 5 lat będziecie zbierać kokosy!!!
> Bo te panele tak naprawdę działają na kredyty a nie na słońce i gwarantowany
> zysk dają bankom, producentom i sprzedawcom i to znacznie szybciej niż po 5
> latach.

Bingo.

Jak sie zwraca w 5 lat to czemu te wszystkie fundusze inwestycyjne nie zwoza wagonami
paneli z chin tylko ciułają na jakichs gowno firemkach po 10%?

Kiedys byl jakis program zielony i byla doplata do kredytu na to. Poszedlem i pytam
czy jak za gotowke kupie to tez mi dadza doplate.
Gdzie tam, takie sa warunki zeby na zieleniznie zarabial bank.
A same panele sa jak Miś.

Oczywiscie nieco przesadzam bo jednak z paneli jakis tam pozytek jest ale glownym
celem tego calego cyrku jest wydojenie kowalskiego poprzez budzet skarbu panstwa i
nasypanie bankom w kieszen.
To oni maja dobry ROI na tym pierdolniku.
I to gwarantowany.

Jakby mialo byc uczciwie to by mozna to gowno bylo odliczyc od pitu. I to
kumulatywnie na pare lat wprzod tak coby nawet biedny maliniak odkladajac 200pln
miesiecznie mogl w zabawie wziasc udzial.
W efekcie mogl by sobie PIT zmniejszyc do zera i cos dla swiata/ekologii zrobic.

Ale kupa luda tego nie czai. Za bardzo wyksztalceni sa. Prostych rzeczy juz nie
kumaja...

do góry

No cze.

A moim zdaniem właśnie nadszedł czas, kiedy
instalacja fv zaczyna mieć opłacalny sens.
Na moim przykladzie:

- zużycie ok 11tys kWh
- instalacja mocy 10kW, koszt ok 33k PLN brutto
- koszt kWh na tę chwilę ok 0,45 (średnia z 2 taryf)

Realny koszt instalacji to 33k minus dotacja
5k PLN = 28k PLN i to odliczamy od podatku,
Czyli kolejne ok 5k PLN (zależy od skali,
czy ktoś jest na liniowce etc). Czyli
23k PLN. Instalacja wygeneruje 10 tys kWh,
na bieżąco liczę, że zużyje 20% tj 2000 kWh,
a pozostałe 80% z 8000 kWh odbiorę, czyli
6400kWh. Czyli mam zysk 8400kWh.

Na ten moment 8400*0,45pln to zysk 3780 PLN,
Czyli zwrot po dokładnie 6 latach. Jak ktoś
nie używa g12 i ma prąd po 0,65 PLN to zwrot
wychodzi już lekko po 4 latach. A biorąc pod
uwagę, że prąd w najbliższym roku podrożeje
nawet 20-30% i może drożeć nadal - jest to
idealny czas na montaż paneli, bo na pewno
instalacje nie będą tanieć w tempie 4-5k
/ rok, ani nigdzie nie znajdziemy prostej
inwestycji, która da 10% zwrotu w skali roku.
Pozdrawiam i sorry za formatowanie (pisze
z telefonu i trochę mi się rozjezdza :)

--
Adam Sz.

do góry