W dniu niedziela, 3 czerwca 2012 10:42:02 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu niedziela, 3 czerwca 2012 10:11:06 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

>
> Dla firmy remontowej to juz jest niestety inna sprawa - po remoncie czy budowie
maja np. pelne auto roznego rodzaju smieci, styropianow, folii, gruzu. To juz nie
200l tylko kilka razy tyle. Wykipruja to do lasu i finito. Najwyzej dostana 500 pln
mandatu.. Jakby ryzykowali 50 tys pln to by nie kombinowali!

To prawda

> Swoja droga 200 litrow raz na cztery miesiace to strasznie malo :-) Ja mam raz na
miesiac trzy pelne worki smieci segregowanych (wlasnie w okolicy 200l kazdy) plus raz
w miesiacu pelny pojemnik 240l "normalnych" smieci. Ty chyba sie zywisz w
restauracjach ze masz tak malo ;)

Moj chyba też 240litrów ma.
Plastykowych butelek po wodzie to sporo jest u mnie- raz w tygodniu worek wynosze do
darmowego pojemnika.Szklanych butelek;), słoików itp tez raz na dwa tygodnie worek
sie nazbiera i też do darmowego. Puszki i inny metal zabiera Pan Skacowany, odpady
organiczne na kompostownik.Do kubła tylko wiec woreczki foliowe, reklamówki, jakis
potłuczony talerz itp.
Gazety, kartony itp te co do rozpałki w kotle nie zuzyje to raz w miesiącu w ognisku
spalę. Dużo tego nie ma. Ale w sumie tez jest u nas skup makulatury i widze ze ludzie
tam wożą to i ja mogbym komus to oddać aby sobie sprzedał. Poki co nikt taki koło
mnie się nie kręci;)
Raz na jakiś czas sprzatanie gruntowne garażu to jakies pierdoly tez w kuble wylądują