Uzytkownik "Kudlaty" <p...@g...com> napisal w wiadomosci
news:452a17c1-3392-41db-82a0-

> Tak tylko solar to co innego niz dom. Glownie chodzi o to ze pakujesz
> go energia i starasz sie aby nie tracil jej zbyt szybko. Po to
> izolacje i szczelnosc. Jesli dajesz okna na swiat to niech lapia
> energi ile sia da. Straty przez przegrody sa rekompensowane widmem
> swiatla. Jesli swiatlo znika to caly czas tracisz energie kwestia
> tylko Delty T. Tak czy inaczej. Slonce jest zima sprzymierzencem a
> latem wrogiem. Warto z tego korzystac.

No dobra, tylko podazajac za moim przykladem gdzie to slonce jest??
Nie chcesz chyba powiedziec, ze dom mimo braku slonca lapie promieniowanie
sloneczne w dzien nawet jezeli solar go w ogole nie widzi?

> Pomysl solarow w naszej sterefie klimatycznej to jakas porazka. lepiej
> sobie za ta kase 1 ha pola kupic i las zasadzic lub inne eko-roslinki /
> wierzba etc/ przynajmniej na opal sie przyda.

A to zalezy. Do ogrzewania domu solar sie nie nadaje, dzis sie nie nadaje bo
jest stosunkowo drogi. Z czasem kto wie? Co do CWU to mam troche inne
zdanie, bo korzysta sie rowniez latem i to chyba znacznie wiecej. Natomiast
z roslinkami z hektara pola jest maly problem. Niestety same sie skosza i
nie przerobia do postaci uzytkowego opalu. A nawet jesli to same sie nie
zaladuja i nie podpala. Dla rolnika to dobre rozwiazanie, dla mnie nie
bardzo. Mam troche wiecej jak hektar pola uzywany wylacznie rekreacyjnie. Co
rok obiecuje sobie, ze posadze kilka swierkow i jodel zeby ciac na Boze
Narodzenie i co rok kupuje u handlarzy. :-)

Pozdro.. TK