W dniu piątek, 14 lutego 2020 12:01:04 UTC+1 użytkownik t...@g...com napisał:
> W dniu czwartek, 13 lutego 2020 22:53:13 UTC+1 użytkownik abomito napisał:
> > Witam
> > Niestety, w naszym klimacie konieczne jest wylanie choć "babek" pod słupy
> > nośne. Można dać taką wylewkę jak proponujesz, ale będzie ryzyko, że będzie
> > domek pękał. A i tak nie nie wiem, z czego go chcesz budować.
> Dzięki za odpowiedź. Właśnie na takie uwagi liczyłem, bo jestem zupełnym laikiem.
Altankę chcę budować (przy pomocy znajomego) z bloczków z betonu komórkowego - taką
niewysoką 2,5-3 m z jednospadowym dachem. To jego sugestia żeby zrobić tylko taką
płytę jak pod garaż. Wolałem zapytać tutaj niż potem płakać ;-)
> Mam rozumieć że sugerujesz iż tam gdzie będą mury mam po całym obrysie zrobić wykop
na głębokość przemarzania (u mnie 1 m), wrzucić zbrojenie i zalać całość zamówionym w
betoniarni betonem (B20?)? Czy może wystarczy co kilka metrów zrobić świdrem otwór na
1m głęboki (po obrysie murów)? Jeśli tak, to co ile metrów i czy go trzeba zbroić?
Oczywiście całość zaizolować folią? Nie ukrywam że chciałbym jak najtaniej to
zrobić.Aaa, ziemia pod warstwą humusu raczej piaszczysta.
> Pozdrawiam

Witam
Znaczy każdy ma swoją metodę. Onegdaj byłem w Gołdapi i widziałem fundament domków
budowanych przez Niemców dla personelu tamtejszej bazy. Ceglane fundamenty, 70 cm w
ziemi.Fakt- nawet 100 lat nie stoją a niewiele ich zostało...Ale się nie rysowały.
Niedawno robiłem podkop pod komórkę (zachodnie Mazowsze). komórko podobno jeszcze
przedwojenna. Na pewno, to budowana w czasach kryzysu, bo fundamenty głębokości 60
cm, z kamieni i żwiru spajane czymś co sypało się w palcach. ale stoi.
Moja rada: wykopać fundament na głębokość 60 cm. Wiercenie otworów wyjdzie drożej.
Zalać betonem -nawet B15. Wbrew pozorom nie musi być mocniejszy.Oczywiście, zbrojenie
nie zaszkodzi, ale warto zaokrąglić wewnętrzne kąty i dać dodatkowe druty dla
wzmocnienia łączeń.Natomiast izolacja- potrzebna jest, i to bardzo. Na zewnątrz wykop
trzeba wyłożyć folią. Nie będą się betonu czepiać korzenie, które traktują go jako
rezerwuar wilgoci.A od środka- a o co?
To w ziemi. Natomiast na wierzchu: można zrobić szalunek i jednym wylaniem pociągnąć
z betonu.Ale koszt desek i robocizny.
Można również zakończyć beton w gruncie i pociągnąć z bloczków. Może być taniej i
lepiej.I dokładniej. Ile ma wierzchu: 20 cm powinno być zasypane ziemią. Da to 80 cm
w gruncie i ładny spadek wody od budynku. I jeszcze przynajmniej 10 cm ponad poziom
nasypu. Razem- ze 3 warstwy bloczków, ok 35 m- 40 cm. Dlatego, że bloczki nie lubią
wody i kiedyś nie wolno było dawać "gołego" muru poniżej 30 cm od gruntu. A i dzisiaj
warto dać dać na fundament izolację , za dwie warstwy cegieł, izolację i dopiero
bloczki. Nie zaszkodzi.
Natomiast warto zrobić jakiś projekt- choćby po to, żeby wiedzieć gdzie zrobić kanały
pod media, by po co kuć? I warto dołożyć kanał na powietrze do pieca, czy wentylację
podpodłogową.Zatkać można Zawsze można.
No i ten "uziom fundamentowy". Osobiście jestem zdania, że sonda 2-3 metry w gruncie
da więcej pożytku- a mniej omów- niż uziom na poziomie (niechby) 80 cm. Ale inni
mówią inaczej.
Pozdro.abomito