eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBrak drogi dojazdowej do działkiRe: Brak drogi dojazdowej do działki
  • Data: 2017-06-27 09:33:37
    Temat: Re: Brak drogi dojazdowej do działki
    Od: w...@a...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu wtorek, 27 czerwca 2017 07:49:04 UTC+2 użytkownik Adam Sz. napisał:
    > W dniu poniedziałek, 26 czerwca 2017 22:59:55 UTC+2 użytkownik Maciej napisał:
    >
    > > No dobrze, wieć wychodzi że ustanawiamy drogę konieczną, wysypuję kruszywo,
    > > ogradzam i z głowy?
    > > Bo nie wiem co mi daje to zasądzenie drogi koniecznej.
    >
    > To, ze masz prawo przejazdu ta dzialka.
    > Ale prawa jej ogrodzenia nikt Ci nie da :-) To dalej beda grunty nalezace
    > do ich prawowitych wlascicieli.
    >
    > Ty sobie myslisz, ze sad za darmo odda Ci kawalek czyjejs ziemi? :-)
    > Strasznie optymistycznie do tego podchodzisz :D To tak niestety nie dziala.
    > pozdr.

    > Adam Sz.

    Ja wiem, ze Ty wszystko wiesz najlepiej ale ja tez wiem, może nie najlepie
    ale pisze na podstawie konkretnej sprawy identycznej do tej, ktora tu
    specjalistow wielu rozwaza. Kombinowanie i wyciąganie wnioskow na podstawie
    własnego widzi mi się, nie jest nadziejne.

    Należy wystapic do sadu o ustanowienie drogi koniecznej a nie sluzebnosci. Sad
    te droge wyznaczy i zobowiaze powoda do jej kupna od wlascicieli. A
    wlascicielel musza się na to zgodzić. Tak było w mojej wsi.

    Wtedy ta droga stajie się wlasnoscia powoda. Ten może sobie ja ogrodzić,
    zasypać, wykopac kanal i do działki doplywac lodka, albo utwardzić, wykonać
    asfalt bo ona będzie wlasnoscia wlasciciela działki, na która umozliwia
    wjazd.
    Znam tez drugi identyczny przypadek, w którym sad również bez jakichś większych
    problemów i kosztów wyznaczyl droge konieczna, przechodzaca przez pola dwóch
    wlascicieli. Wlasciciele byli zadowoleni bo im po pare tysięcy niepodziewanie
    się trafilo.
    No ale wy wiecie lepiej wiec już się nie mieszam, nic nie pisze bo widze, ze
    tu nie chodzi o rozwiązanie problemu tylko bardziej o to, kto tu jest przywodca
    stada:)

    Pzdr
    Tornad

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1