Pan Krystek napisał:

> Co stosujecie zamiast monety 2 zł do wyciągania wózków, albo do
> przekręcenia klucza w szafkach sklepowych? Szukam czegoś zamiast 2 zł,
> bo bardzo często portmonetki z bilonem nie mam pod ręką, a jedynie kartę
> płatniczą i czasem nagle się okazuje, że nie ma wózków naręcznych i
> trzeba jakiś wyjmować. I wtedy zonk, bo nie ma czym. W skrytkach
> sklepowych też najczęściej się spotykałem, że zamek wymagał monet 2 zł
> lub 5 zł, by dało się przekręcić klucz i zamknąć np. zakupy z innego
> sklepu, nie nie włazić z nimi na halę sprzedaży. W wózkach widzę
> informację, że moneta 1 zł lub 2 zł może posłużyć do odpięcia zaczepu
> wózka. Co zatem da się wykorzystać zamiast tych monet bilonu? Co
> stosujecie w praktyce?

Noszę ze sobą jedną markę enerdowską. Bardzo praktyczna moneta,
wielkości 5 zł, ale że zrobiona z aluminium, więc lekka. Pasuje
na przykład do wózków w lidlu. Drugim elementam zestawu zakupowego
jest kuna chorwacka (współczesna). Stosowana zamiast złotówki.
Jest nieco mniejsza, co nie przeszkadza, a wręcz pomaga -- bo
przeważnie da się ją wyjąć po odblokowaniu wózka, trudniej o
niej zapomnieć i pozostawić w sklepie.

Jarek

--
Zjadając tasiemkę starą
Mówiła, że to makaron,
A gdy połknęła dwa złote,
Mówiła, że odda potem.