>> Ja mam ogrzewanie podłogowe w łazience w bloku prawie 30 letnim. W ramach
>> remontu wymieniłem wprawdzie prawie wszystkie przewody, ale o różnicówce
>> nie ma mowy. Działa bezproblemowo, tak samo jak teraz w drugim mieszkaniu
>> juz w nowym bloku.
> Problem dotyczy wyłacznie bezpieczeństwa.

Mata elektryczna jest przecież izolowana i zatopiona w wylewce. Na to idzie
klej, terakota czy kamień + fugi. Nawet lanie wody nie stwarza zagrożenia
porażeniem, bo marne są szanse by woda dostała się aż do maty i znalazła
jeszcze jakies uszkodzenie przewodów by porazić człowieka. Zreszta woda na
podgrzewanej podłodze bardzo szybko wysycha nie dając możliwości penetracji.