eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDlaczego fotowoltaika się nie opłaca i jest to dead horse › Re: Dlaczego fotowoltaika się nie opłaca i jest to dead horse
  • Data: 2021-09-14 22:31:06
    Temat: Re: Dlaczego fotowoltaika się nie opłaca i jest to dead horse
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    wtorek, 14 września 2021 o 22:17:16 UTC+2 Uzytkownik napisał(a):
    > W dniu 2021-09-14 o 21:33, Zenek Kapelinder pisze:
    > > wtorek, 14 września 2021 o 12:20:56 UTC+2 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > >> W dniu .09.2021 o 10:05 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
    > >>> Czy na nieruchomościach można zarobić 5%. Można ale krótkookresowe.
    > >>> Długookresowo niekoniecznie jest różowo.
    > >> Mieszkania kupione w Warszawaie w 2002 roku po 4 tys. za metr teraz się
    > >> sprzedaje po 12 tys. za metr.
    > >>
    > >> TG
    > > Niby masz rację że w Warszawie w długim czasie nieruchomości zdrożały. I w niej
    będą drożeć. Taka specyfika miast będących stolicami. Pisząc o stolicy stworzyłeś
    naturalny podział na aglomeracje warszawska i prowincje. W aglomeracji warszewskiej
    żyje z 8% ludności Polski. Liczba mieszkańców będzie rosła. Ale za to na prowincji
    będzie malała z przyczyn naturalnych takich jak mało dzieci i zgony ludzi starych.
    Jeśli dostaniesz do odrobienia zadanie w stylu że masz 1000 złotych i co miesiąc 1
    dokłada do tego tysiąca 5 złotych a 15 ujmujesz 10 złotych to jesteś w stanie
    policzyć kiedy tysiąc się skończy. Jest wykres który nazwali piramida populacji. Nie
    trzeba być geniuszem żeby na tym wykresie zobaczyć jak bardzo spadła ilość Polaków,
    można również przewidzieć jak będzie dalej spadała. Są szacunki że za 10 lat będzie
    nas ok 4 miliony mniej za trzydzieści będzie nas nie więcej niż 25 milionów.
    Nieruchomości to rzec,y bardzo trwałe. Mają żywotność dużo większa niż długość życia
    tych co je kupili nowe lub zbudowali. Szanse na duże zapotrzebowanie na mieszkania
    dawała wielka płyta. Ale podnieśli dla niej resurs na kolejne 50 lat. W tej chwili
    kieszeń jest dostatecznie dużo, nawet w Warszawie. Jeśli ktoś pojedzie do Warszawy to
    w przeciągu jednego dnia wynajmie albo kupi mieszkanie. Oczywiście wynajmie i kupi
    jednego dnia to pewne uproszczenie. Na prowincji wolnych do zagospodarowania
    nieruchomości jest proporcjonalnie więcej. Jeśli uważasz że nie mam racji to napis
    kto na prowincji będzie kupował albo wynajmował mieszkania w cenach opłacalnych dla
    sprzedającego lub wynajmującego a nie dla kupującego i najemcy.
    > Wypisujesz głupoty.
    Zieww debilu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1