W dniu .07.2023 o 10:07 Mateusz Viste <m...@...invalid> pisze:

> dn. 13.07.2023 o 09:53, Tomasz Gorbaczuk napisał:
>> "Na rynku energii elektrycznej w Europie w czerwcu dało się zauważyć
>> trend wzrostu cen na rynku spot. W Polsce ceny hurtowe prądu na tym
>> rynku były po raz kolejny najwyższe w regionie."
>
> Czyli o chwilową cenę energii giełdowej chodziło, a nie koszt, który
> ponosi Kowalski w ramach swojej umowy. Dzięki za wyjaśnienie.
>
W tym linku masz dwie dane - rynek spot i kontrakty terminowe.
Spot to wiadomo, tu i teraz.
Kontrakty terminowe to cena energii za jaką ktoś ją odbierze w późniejszym
terminie, może nawet za rok.
Ta cena nie ma (pełnego) pokrycia w rzeczywistych kosztach (bo tych żaden
producent energii nie zna w momencie jej odbioru) - to jest barometr tego
co się będzie działo na rynku.
Średnia dla kontraktów terminowych na 2024 w EU wynosiła w czerwcu 130EUR
a w Polsce było to 150EUR za 1MWh.

> Swoją drogą, z czego wynika ten (chwilowy - póki co) skok względem
> pozostałej części EU?

on nie jest chwilowy, już się utrwala. A chodzi o politykę.

"- Dla polskiego rynku istotnymi zagadnieniami pozostają na pewno znaczące
ograniczenie aktywności w zakresie obrotu gwarancjami pochodzenia
wynikające ze zmian zaproponowanych przez prawodawcę oraz spekulacje na
temat ewentualnego przedłużenia ustawy ,,zamrażającej" ceny energii
elektrycznej na kolejny rok dostaw. - czytamy dalej."

TG