Użytkownik "Jacek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i2jf32$7u0$1@news.task.gda.pl...
> Nie wszystko da się proszkowo.
> Od lat stosuję malowanie podkładem Unikor C i na to emalia poliwinylowa. 5
> lat wytrzymuje bez problemu.
> Najważniejsze jest, żeby dobrze wyczyścić przed malowaniem.
> Na bramę zachciało mi się uwierzyć reklamie to teraz mam.
> Jacek

Ja też napaliłem się na hamerajta i póki świeze nie skorodowane po
odtłuszczeniu pomalowałem tym gównem .Po roku czasu wszystkie słupki były
czyszczone i malowane ponownie. Myśle że hamerajt nadaje się ale do
pomalowania starego garnka w muzeum.
Po oczyszczeniu szlifierką kątową do zywego pomalowałem wszystkie słupki
podkładem unikor a po dokładnym wyschnięciu dwoma warstwami
chlorokauczukowej.
I też dziwna sprawa ponieważ na wielu słupkach na ich wierzchołkach, na
długości około 5cm farba odłazi dookoła słupka płatkami. Musze przeczyścić
to jeszcze raz i zamalować.
Zastanawiam się czy za drugim razem nie za dobrze wyczyściłem metal
kątówką - stracił porowatość a więc przyczepność farby kiepska.
Na dzień dzisiejszy żałuję że wszystkich słupków przed wbetonowaniem nie
dałem do ocynkowni. U nas w ocynkowni u Wiśniowskiego wtedy gdy to robiłem
zapłaciłbym około 5zł za ocynk jednego słupka a ja się uparłem głupi
malować. A tak to po roku gdy ocynk by zmatowiał pociągnąłbym dowolną farbą
do ocynku i nie martwił się że jak farba odejdzie to słupek rdzewieje.

Marek