marko1a pisze:
> Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hdbbcv$s1s$1@news.onet.pl...
>
>> Właśnie jestem po tygodniowym pomiarze (od 02.11 do 09.11) i wyszło mi, że
>> spaliłem na potrzeby CO i wody 65 kubików.
>> Dom Ytong 36,5 cm bez ocieplenia temperatura w pomieszczeniach około 21-22
>> stC, w łazience 22-23. Dom 200 m2.
>> Za gaz płacę 1,85 zł
>> Wynik niezły z tym, że jeszcze nie ma zimy
>
> A ja się zastanawiam dlaczego na siłę podaje się powierzchnię.
> Zwróćcie uwagę że w domu parterowym nie ma skosów na poddaszu więc w
> pomieszczeniach zakwalifikowanych jako użytkowe powierzchnia użytkowa jest równa
> powierzchniu podłóg wtych pomieszczeniach.
> W domu z poddaszem powierzchnia użytkowa pod skosami do wykokości 140cm nie
> liczy się jako użytkowa, 140-220 jako 50% 220< 100%. Ale grzać pomieszczenie
> trzeba w całości, tam gdzie jest 0-140 jak i 140-220 czy też 220<
> Podając że ma się powierzchnię podłogi w pokoju ze skosem 12m2 do ogrzewania
> jest fałszywe ponieważ w pomieszczeniu tym kubatura może wynieść np 70% kubatury
> pomieszczenia bez skosów.
> Dziwne jest też, że w kwalifikacji domu do klasy energetycznej także przyjęto m2
> co dyskryminuje domy z poddaszem użytkowym ze skosami.
> Przecież bardziej wiarygodnie będzie podawać ogrzewaną kubaturę budynku czyli
> ile po prostu kubików powietrza trzeba nagrzać a nie jakichś tam metrów podłogi.
>
> Marek
>
>
O zgodzę się z tobą całkowicie - tym bardziej, że mój dom ma kilka
pomieszczeń wyższych np. Salon (34m2) ma 2,80 m, inne pomieszczenie
(25m2) ma 3 m wysokości, za to całe poddasze ma max 2,45m. Kubatury u
mnie jest jakieś 650 m3, co w sumie wychodzi, że mój dom ma jakieś 260m2
przy wysokości ścian 2,5 m.
Podałem jednak w m2 - bo większość ludzi, tylko tym operuje, ba nawet w
sklepach jak pytałem o moce kotłów to pytali mnie o m2, na nic się zdało
podawanie kubatury. W końcu przeliczyłem sam jaką mam kubaturę i przy
pytaniach o moce podawałem, że mam 260 m2.
Aczkolwiek w domu mam kilka pomieszczeń o ograniczonym ogrzewaniu - dwie
garderoby, w których są niższe temperatury, spiżarnia i sama kotłownia,
dochodzi pralnia z suszarnią, gdzie czasem grzeję na ful mimo otwartych
okien. Całość zbilansuje się pewnie w tych 200 m2.

Ariusz