>Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
>news:ikfr1r$oit$1@inews.gazeta.pl...
>Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
>news:ikfomi$4c5$1@news.onet.pl...
> Nie wiem czy to wszystko razem licząc nie wyjdzie na zero.


>hehehe, od dawna wiadomo ze piwnica jest dosc droga i dlatego obecnie mało
>kto ja buduje. Mozna sie sprzeczacz jak bardzo droga - ale zeby powiedziec
>ze wyjdzie >na zero to nieco przesadziłeś :)

Zgrubne wyliczenia poczyniłem- jak cos się nie zgadza to sprostuj.
Przyjmujac wersje z garażem w piwnicy to faktycznie może wyjść na zero.
Pożądny garaż wolnostojący to koszt pewnie ok 15tys czyli połowa kosztu
piwnicy. Garaż w bryle budynku to tez pewien koszt finansowy. A przenosząc
go do piwnicy mozemy dzięki temu albo zyskac dodatkowy metraż mieszkalny
albo zmniejszyć koszty budowy budując odpowiednio mniejszy o te np 30metrów2
dom. Możemy tez zrezygnowac z kotłowni na parterze, pomieszczenia
gospodarczego itp na rzecz albo powiększenia powierzchni mieszalnej albo
odpowiednio zmniejszając dom w fazie projektu co tez przyczyni się do
obniżenia kosztów
A ze teraz mało kto buduje? Z moich obserwacji i rozmów wynika ze wiekszość
by wybudowała. Tylko że teraz ludziska buduja gdzie się da i przynajmniej tu
na moim terenie budowa piwnicy jest bez sensu ze wzgledu na wysoki poziom
wód gruntowych. Gdyby wody gruntowe były nisko to mysle ze mało kto by się
zastanawiał i kazdy piwnicę robił. A jak ktoś nastawia sie na ogrzewanie
paliwami stałymi to piwnica jest koniecznościa moim zdaniem.


--
Pozdrawiam

Krzysiek