> Witam,
> Mam potrzebę zamontować drewniany pasek gr. 1,5 - 20 cm  o długości 180
> cm i szerokości 5 cm podparty w dwóch punktach na końcach .======.
> (pasek montowany 'na stojąco' czyli szerokością w pionie).Zastanawiam
> się, który materiał jest wytrzymalszy i z upływem lat nie wygnie się pod
> swoim ciężarem.
>
> m.
Ani jedno ani drugie. Najlepsze byloby stare przesuszona i przez lata
przegimnastykowana deska drewniana. Jesli z takiej deski wytniesz potrzebna Ci
desczke o szerokosci 5 cm to ona bedzie lekko krzywa i ta krzywizna zamontuj
ja do gory; po pewnym czasie ona sie wyprostuje.
Nawet sklejka, ktora jak sama nazwa wskazuje jest posklejana klejami na bazie
formaldehydu czy fenolu z czasem odksztalci sie. Ten klej powoli, ale plynie.
Druga sprawa to punkty podparcia. Dla minimalizacji ugiec pod wlasnym ciezarem
korzystne jest podparcie takiej beleczki w odleglosciach okolo 1/5 jej
dlugosci od koncow. Wtedy momenty ujemne i dodatnie sie rownowaza.
Rozwiazanie, ktore ja stosuje to zlozenie takiej beleczki z dwoch cienszych
pomiedzy ktore nalezy wstawic cienka blache i wszystko razem do kupy skrecic
srubkami lub wkretami.
Ostatnio przy remodelingu kuchni musialem wyburzyc sciane nosna i zamiast niej
wstawic podciag drewniany obciazony duzym kawalkiem wiezby dachowej. Miedzy
dwie dechy o grubosci poltora cala wstawilem pas blachy o grubosci bodajze 8
mm i wszystko skrecilem na wylot srubami fi 10 mm. Wstawilem, byla zima i
sniegi srogie a sznurek rozpiety miedzy koncami tego podciagu nie wykazal ani
milimetra ugiecia.
Pzdr.
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl