> "odbiorynadzory.pl" <o...@o...pl> wrote:
> >> A dlaczego chcesz izolować z zewnątrz skoro nie masz piwnic?
> >> Zrób sobie porządną izolacje przeciw wilgociową z zewnątrz a w środku
> >> wystarczy jak po obwodzie posadzki dasz styropian na głębokość
> >> przemarzania. Nie rozumiem dlaczego chcesz pakować w ziemię kleje siatki
> >> styropian.
> >> A co do pytania to na pewno twardszy jeśli już bardzo chcesz go dać
> >
> > Powód jest prozaiczny. Bloczki betonowe mają bardzo mały współczynnik
> > izolacyjności (lub jak kto woli bardzo mały współczynnik oporu cieplnego i
> > w
> > przypadku braku izolacji termicznej "wchodzi" sobie po bloczku w scianę
> > parteru po wewnętrznej jego stronie (omijając z boku styropian położony
> > pod
> > szlichtą) i mamy gotowy przepis co zrobić by mieć problemy z
> > przemarzaniem,
> > grzybem itd.
> > Teraz co do twardości. Powinien być EPS100 (dawniejszy FS20). Na to klej,
> > siatka, klej i struktura. W przypadku cakołów zakończonych np. płytkami
> > klinkierowymi: styropian, klej, siatka, kołki, klej, siatka, klej i
> > płytki.
> > Czemu to za dużo by to pisać. Jeżeli chciałby Pan wiedzieć czemu to podaję
> > telefon: 692 449488 Pzdr.
>
> Moim zdaniem styropian się do tego nie nadaje, nawet jesli zrobi się
> izolację pionową (czego w tym opisie brakuje) w końcu nasiąknie. Proponuję
> dać styrodur. Ja znalazłem niewiele droższy niż tej samej grubości EPS100.
>
> --
> Bartek
Ma Pan rację. Z rozpędu nie wymieniłem izolacji pionowej przeciwwilgociowej.
Co do nasiąkliwości. Każdy materiał nasiąka. Kwestia czasu i liości. (Czytałem
gdzieś, że naukowcy amerykańscy obliczyli, że przez szkło o grubości 1 cm
cząstka wody potrzebuje około 2500 lat). A teraz na poważnie. Tak styrodur ma
3-4 krotnie mniejszą nasdiąkliwość, ale ma. (Proponuję zrobić doświadczenie:
wyciąć dwa słupki o równych wymiarach np. 2x2x20 cm i postawić pionowo w
pojemniku z wodą. Zaznaczyć miejsce do którego są one zanurzone po czym
przytopić je człkowicie na np 2 tygodnie. Po tym czasie wyciągnąć je z wody
wytrzeć z wilgoci powierzchniowej i ponownie postawić pionowo w wodzie. Resztę
pozostawiam do przemyślenia).
Zgadzam się, że styropian ma gorsze parametry, lecz jest droższy. Wszystko
zależy od gruntu i maksymalnego, średniego poziomu wód gruntowych.
Jak czytałem na tym wątku wykonawca zastosował drenaż. Jeżeli tak i jest on
poniżej dolnej krawędzi foli kubełkowej to wszystko jest ok (musi tylko być
między folią i drenażem warstwa wodonośna) by woda zza foli miała gdzie
wsiąkać i nie tworzyła zastoisk wodnych między folią i fundamentem. Jeszcze
jedno góra foli powinna być zasłonięta listwą "odpowietrzającą" by nie
wpływała za nią po ścianie woda opadowa, a jednoczeście była możliwość
odparowania wody z powierzchni ścian fundamentowych.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl