Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:b977a902-3a3d-43cd-9676-5c976a62abd8@go
oglegroups.com...

> W moim przypadku krokwie mają 18cm szerokości (dodam, że ściany to 17cm
> styro + 24 cm ytong), dach odeskowany, opapowany i dachówka ceramiczna.
> Czy "klasyczne" ocieplenie - 15cm wełny między krokwiami i 10cm twardej
> wełny to minimum ?

Jeśli pytasz o ekonomię to wszystko zależy od tego ile tego dachu, jaka
konstrukcja i czym grzejesz. Ja u siebie dawałem 18 między krokwie i 10 pod
krokwie. Wszystko SuperMata zamawiana przez allegro, transport gratis od
producenta. Cena o ponad 30% niższa niż w lokalnej hurtowni po zniżkach. W
sumie SuperMata kosztowała mnie tyle co w kosztorysie było przewidziane na
tanią wełnę z lambdą 39.

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem twardej wełny jeśli płyty to IMO nie jest
dobry pomysł. Znacznie więcej zabawy aby to zrobić bez szczelin. A w
izolacji z wełny najważniejsze jest by nigdzie nie było szczelin aby
ograniczyć do minimum ruch powietrza.

> Czy słusznie głoszony tutaj pogląd, że jak w przypadku ścian ważniejsze
> jest wykonanie od grubości, tak i w przypadku poddasza to jest aktualne ?

W przypadku izolacji dachu wełną ten pogląd jest bardziej prawdziwy niż w
przypadku innych robót. Dlatego wiele osób które całą budowę komuś zlecają
izolację robi samodzielnie - to musi być zrobione dobrze, a zakładanie że
wykonawca będzie miał więcej ochoty i cierpliwości niż inwestor by dobrze
układać gryzącą wełnę jest błędne.

Ps. Rozumiem, że te 3cm luzu jaki zostawiasz to na szczelinę wentylacyjną?
Jeśli tak to koniecznie daj tam wiatroizolację (membranę). Wydatek zwróci
się już pierwszej zimy. Jak tego nie zrobisz to wiatr będzie wwiewał drobiny
śniegu na wełnę, a następnie w cieplejsze dni ten śnieg będzie się topił i
zawilgacał wełnę.

Pozdrawiam
Ergie