Użytkownik <w...@g...com> napisał w wiadomości
news:b977a902-3a3d-43cd-9676-5c976a62abd8@googlegrou
ps.com...
> Wiem, że temat wałkowany setki razy, ale korzystając z dobrodziejstw grupy
> chciałem zapytać, wg Was czym i jak najlepiej ocieplić poddasze użytkowe.
> Najlepiej, czyli zależy mi na najlepszym stosunku poniesionych kosztów
> inwestycyjnych w stosunku do oszczędności poniesionych w przyszłości na
> ogrzaniu.

> W moim przypadku krokwie mają 18cm szerokości (dodam, że ściany to 17cm
> styro + 24 cm ytong), dach odeskowany, opapowany i dachówka ceramiczna.
> Czy "klasyczne" ocieplenie - 15cm wełny między krokwiami i 10cm twardej
> wełny to minimum ?

> Czy słusznie głoszony tutaj pogląd, że jak w przypadku ścian ważniejsze
> jest wykonanie od grubości, tak i w przypadku poddasza to jest aktualne ?

Bardzo podobnie jak u mnie, z tą tylko różnicą, że ja nie mam deskowania
lecz membranę i wełna między krokwiami ma grubość krokwii czyli 18cm. Druga
warstwa to 10cm, zaś na suficie mam 2 razy 15cm. Wełna to Unimata (plus
kilka rolek Supermaty).

Pierwszą warstwę wełny układałem sam. Resztę zrobili fachowcy.

Jeszcze nie uruchomiłem ogrzewania, więc nie mogę wyciągnąć wniosków na
temat jakości tego ocieplenia. Jednak przy obecnych temperaturach (-10
do -5) z łatwością utrzymuję w środku temperaturę +5 do + 10 stopni. Mam
małą kozę na drewno i wystarczy raz na kilka dni napalić. Tak koza sprawuje
się rewelacyjnie i potrafi skutecznie nagrzać dom. Przed wykonaniem
ocieplenia poddasza temperatura w środku bardzo szybko spadała i oscylowała
wokół temperatury zewnętrznej.