Użytkownik "Mariusz" <m...@n...net> napisał w wiadomości
news:hao5jj$4nm$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Jak zalewają to chyba przybić lekko jakąs łatę a po zalaniu ja wyciagnąc i
> otwór zakleić styro.

Kolega Robert pisal, ze gorna krawedz krokwi sluzy za prowadnice do
sciagania zaprawy z wymurowanego szczytu. Skoro tak to polubili to do deski
ktora sciagaja te zaprawe po krokwiach mozna przybic kolek grubosci
przyszlego styropianu i sciagac sobie do woli. Ten kolek to dystans miedzy
gorna krawedzia krokwi a powierzchnia do ktorej przyklei sie styropian.

> Czy ma ktos gotowy patent jak to prosto zrobić? - mam ekipę co źle
> skalkulowała sobie robote i teraz co krok jak jest jakas "zmiana" rzadają
> kroci.

A na jakim etapie jestes z ta robota? Jezeli przed szczytami to niech muruja
normalnie tyle ze nizej o warstwe styropianu. To zadna sztuka i ta sama
robota.

Pozdro.. TK