On 18 Wrz, 13:20, "Domator" <j...@g...pl> wrote:
> Jestem na etapie murowani słupków  ogrodzeniowych kilka dołów głębokość
> około 50 cm(nie wiem czy nie za płytko ) wykopałem bez problemów ale w
> kilkunastu następnych natrafiłem na duże piaskowce takie po około 100 kg i
> po wykopaniu dwóch sztuk i zdemolowaniu podwórka na razie dałem sobie spokój
> ,najprawdopodobniej znajdowały się tam fundamenty starego domu jak sobie z
> tym poradzić jakaś wiertnica ?czy trzeba wszystko wykopać ? ,czy nawiercić
> otwory w piaskowcach i za zbroić ,wstawić krótszy słupek i  zalać cementem
> ?,nie mam pojęcia ,słupki maja być do płotu ze sztachet .
> Pozdrawiam

Metod jest bez liku.. zależy jak bardzo Ci się spieszy i jaki masz
budżet.
Możesz np. zaprosić koparkę z odpowienim zakończeniem roboczym - taki
wielki udar :) lub przeciwnie.. możesz tak jak starożytni.. naciąć,
wbić drewniany kołek i polewać wodą aż kamień pęknie. A możesz też
próbować się zaprzyjaźnić z tymi kamieniami i w ogóle ich nie ruszać
tylko wykorzystać. Jeśli porządnie siedzą w glebie to może warto
rozważyć nawiercenie ich w 4 miejscach, wbicie prętów, połapanie
prętów strzemionami i zalanie betonem. Albo jeszcze prościej: koniec
rury stanowiącej słupek naciąć na krzyż, odgiąć powstałe w ten sposób
skrzydełka każde w swoją stronę, rozklepać na płask, nawiercić i
porządnymi śrubami przytwierdzić do piaskowca, a na koniec można zalać
betonem do poziomu gruntu. Można tak wymyślać jeszcze i wymyślać :)

PZDR
Shaman