> Chciałbym Ci jak najlepiej doradzić. niestety odnoszę wrażenie ze nie
> dotarło do Ciebie co pisałem. jak chcesz mieć profesjonalnie - to cene
> znasz. jak obniżysz swoje wymagania do 80% tego co chciałeś, to
> zrealizujesz pragnienie za 50% ceny. Obojętnie czy postawisz panele, czy
> wiatrak czy generator. Naj mniej problemu będzie z generatorem. a mozecie
> go wsadzić w dziurę w ziemi, zrobić wlot i wylot powietrza i dać
> wentylator. Mało tego. jak coś "nie wypali" najłatwiej będzie go
> odsprzedać. ToMasz

Problem jest taki że nie rozumiesz różnicy między akumulatorami ołowiowymi a
trakcyjnymi.
Ołowiowy pracuje na 20% pojemności, więc i tak musiał być ich kupić 5 razy
więcej niż trakcyjnych.
Te 80% jest nieużywane a upływność ołowiowych jest jaka jest, czyli około
30dni.
Więc jeśli kupić ołowiany o pojemności 5kWh a będziesz potrzebował 3kWh w
miesiącu (20% co 10 dni) i tyle ci na przykład dadzą panele, to w miesiąc
tracisz na upływności 8kWh, czyli prawie 3 razy więcej niż zużywasz, ale
żeby naładować akumulatory do 8kWh to musisz jeszcze zainstalować 3 razy
więcej paneli słonecznych.
Podsumowując: kupując tanie akumulatory ołowiowe, musisz kupić ich 5 razy
więcej i kupić 3 razy więcej paneli słonecznych, niż gdybyś kupił jeden
drogi trakcyjny, więc gdzie ta twoja taniość?