eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSamozapłon odkurzacza Alfawise V8S PRO › Re: Samozapłon odkurzacza Alfawise V8S PRO
  • Data: 2021-07-19 22:08:26
    Temat: Re: Samozapłon odkurzacza Alfawise V8S PRO
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    poniedziałek, 19 lipca 2021 o 16:49:34 UTC+2 r...@k...pl napisał(a):
    > Fri, 16 Jul 2021 12:13:28 +0200, w <scrm4h$h4j$1$m4r...@news.chmurka.net>,
    > m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com> napisał(-a):
    > > stówka to powoli zaczyna wystraczać na namiot...
    > Zenek to ci za tyle podpiwniczony dom zbuduje.
    Po co nieudolnie kpisz. W 2050 będzie ok 21 milionów Polaków. Nie wynika to z
    przepowiedni jasnowidza spod Człuchowa ale z prostej matematyki. Dane są w piramidzie
    wieku. W tej chwili jest dwa razy mniej ludzi w wieku 0-10 lat niż 50-60 lat. Nic nie
    wskazuje że w następnych rocznikach będzie się rodziło kilka razy więcej dzieci niż
    teraz. Nie kilka procent więcej a kilka razy więcej czyli jedna kobieta powinna
    rodzic minimum piątkę dzieci. Jeśli w przeciągu trzydziestu laty ubedzie 18 milionów
    Polaków to na rynku przybędzie bez budowania 18 milionów mieszkań i domów. W 18
    milionach mieszkań i domów zmieszcza się 54 miliony rodzin składających się z trzech
    osób. A będzie wtedy wszystkich 21 milionów. Co trzecie mieszkanie i dom w 2050 roku
    będą stało puste. Proces ubywania ludzi nie jest zero jedynkowym jak działanie
    regulatora na grzejniku. Nie będzie nas w 2049 38 milionów żeby jednego dnia spadło
    do 21 milionów. Ubytek o połowę z dnia na dzień jest oczywiscie możliwy ale bardzo
    mało prawdopodobny. Będzie nas ubywało systematycznie. Na początku trochę mniej a na
    końcu trzydziestoletniego okresu rocznie będzie ubywało dużo w takim samym okresie
    czasu co na początku. Wysokie ceny nieruchomości są zrobione sztucznie przez banki.
    Połowa mniej klientów banków to tragedia dla sektora bankowego. Część z niego
    przedłuży agonię żyjąc że spłat kredytów budowlanych jakich teraz udziela na
    kilkadziesiąt lat. W efekcie kredytobiorcy będą płacili według dzisiejszych umów za
    nieruchomości warte na rynku 1/5 wartości kredytu jaki wzięli. Po co dzisiaj budować
    za sto tysięcy jeśli za kilka lat za sto tysięcy będzie można kupić przeciętne
    mieszkanie a za 150 przeciętny dom. O tym że spadną czynsze za wynajem też pisać czy
    zostawić na inny raz?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1