W dniu 25.10.2018 o 12:45, Agent0700 pisze:
> Witam
>
> Chciałem się zapytać czy mam dobry pomysł, bo może jest lepszy.
>
> Mam w starym mieszkaniu kiepski tynk, miejscami dobry a miejscami jak
> się puka to słychać jakby się nie trzymał ściany.
> Niby sam nie odpada jakoś kawałkami, ale...
>
> Właśnie drę starą farbę do żywego tynku aby nałożyć gładź, ale na tynku
> są rysy i pęknięcia, czy wyjdą na gipsie? Wolałbym nie sprawdzać.
Trudno ocenić na podstawie opisu, ale ja bym starał się związać te
partie tynku, ktore się nie trzymają ze ścianą.
Jeżeli nie są to duże powierzchnie typu pół ściany, to ja bym nawiercił
w takim nie trzymającym się fragmencie kilka otworów i wstrzyknąłbym tam
klej. Mój typ to klej polimerowy Dragon rozcienczony denaturatem.
Jak tynk się będzie trzymał na całej powierzchni, to prawdopodobieństow
pękania się zminimalizuje.
Ja wiem, że to wygląda na "druciarstwo" ale u mnie się sprawdziło m.in.
na płytkach na tarasie już kilka lat na tym Dragonie trzyma idealnie.
Jacek