W dniu .11.2018 o 10:29 Kris <k...@g...com> pisze:

> W dniu środa, 7 listopada 2018 20:44:37 UTC+1 użytkownik Tomasz
> Gorbaczuk napisał:
>
>> Przy stosunku 65(tania) do 35(droga) i 6000kWh na rok w moim xls
>> wychodzi:
>> G11 - 3126 zł
>> g12 - 2426 zł
>> g12w - 2583 zł
>
> Kurcze zainspirowałeś mnie i pobawiłem się exelem. Zrobiłem exela dla
> stawek Energa i wychodzi że g12w jest droższa od g12 o ok 4-4,5%. Przy
> zużyciu 50%(tańsza)/50%(droższa) jest to 4,47% przy 60/40 jest to
> 4,42%, przy 70/30 jest to 4,36%. Przy teoretycznym
> 100%(tańsza)/0%(droższa) i tak jest 4,1% drożej w g12Ww niż w g12. Czyli
> nie ma opcji żeby g12W wyszła taniej od g12. W moim przypadku jak
> zużywam rocznie 4500kWh jest to niecała stówa drożej rocznie w g12W niz
> g12. A g12 wychodzi taniej w stosunku do g11 już przy zużyciu 22% i
> więcej w tańszej.
> I jak już zacząłem liczyć to najkorzystniej zaczyna wychodzić wychodzi
> g12r która jest tańsza i od g11 i od g12W już przy proporcjach
> 27%(tańsza)/73%(droższa)
>

Ano właśnie, wszyscy tu promują g12w a mi wychodzi, że ta taryfa jest
opłacalna tylko dla kogoś kto całą energię zużywa tylko w weekendy. Jak
chociaż trochę (ponad 10%) pobierana jest w droższej taryfie - to już
tańsza wychodzi g12.
Myślałem, że to moje PGE tak ustawiło te ceny - ale u Ciebie jest tak
samo, obstawiam, że wszedzie w takim razie jest podobnie i przy normalnym
(nie weekendowym domu) g12w jest nieopłacalna.

TG