Hejo,

> w czym lepsza? Bo wiem gdzie jest gorsza - mianowicie w kanałach powietrznych.
Jesli wykonawca spitoli ocieplenie, a to jest nagminne, od dołu do góry w murze wieje
i wychładza, wszystkie parametry lecą na pysk.
> wpisz w gugla "wieje z gniazdek" i milion takich otrzymasz
http://www.dom.pl/doradcy-branzowi/doradcy-z-firmy-t
ermo-organika-2/dlaczego-wieje-z-gniazdek-elektryczn
ych

Trzeba naprawdę masakrycznie taki mur spitolić, żeby wiało z gniazdek :-)
A poprawić łatwo - skoro od dołu wlatuje, a górą wylatuje i ma do tego
dostęp wiatr - to masz dostęp i Ty ;) Piana w dłoń, zapianować i już
nie wieje.

A najprościej nie używać żadnych listw startowych - styro ze ściany
fundamentowej (tudzież piwnicznej) połączone ze sobą, normalny narożnik
z siatki żeby wyprowadzić ładny cokolik i tyle. Nie ma wtedy możliwości
żeby wiaterek wleciał. A jak nie wleci to i nie wyleci (ani górą ani
gniazdkiem :)
pozdr.

--
Adam Sz.