eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrodyZniszczone drzewkoRe: Zniszczone drzewko
  • Data: 2011-09-17 22:05:08
    Temat: Re: Zniszczone drzewko
    Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 17 Sep 2011 23:55:13 +0200, Fazi napisał(a):

    > Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:yvc2x8npy93d$.1nfj8tpusjipt$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Sat, 17 Sep 2011 23:16:04 +0200, skryba ogrodowy napisał(a):
    >>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:13f228purgt4q$.xkhb6nlfrnm6$.dlg@40tude.net...
    >>>> Dnia Sat, 17 Sep 2011 22:07:02 +0200, skryba ogrodowy napisał(a):
    >>>>> Przyjmij tą nauczkę na spoko, a w przyszłości zanim coś w granicy
    >>>>> posadzisz wypij z sąsiadem piwko i poćwisz sztukę negocjacji.
    >>>> A sąsiad nie powinien?
    >>> Jeśliby to on posadził drzewko w granicy lub zbyt blisko niej,
    >>> to i owszem, ale tutaj nie o takim przypadku mowa.
    >> Mowa o tym, ze sąsiad zamiast lać truciznę w ziemię - poprosić o
    >> przesadzenie drzewka zanim się przyjęło.
    >>> Czytaj ze zrozumnieniem i nie dywaguj na temat nie opisany.
    >> Widzę, że moje rozumienie pewnych oczywistości moralnych jest z gruntu
    >> inne, niż Twoje - ale to wcale nie oznacza braku mojego, lecz relatywność
    >> Twojego.
    >>> - zamiast podlewac drzewko paskudztwem, Bóg wie
    >>>> jakim? - który to czyn kwalifikuje się jako zatruwanie gleby odpadami.
    >>> A udowodniono, że podlał? To mogą być tylko konfabulacje.
    >> Ślady podlania są i nie uczynił tego właściciel.
    >>> Chastoks przecież nie jest odpadem.
    >> Jeśli przyjdę i napalę na Twojej dzialeczce ognisko pod Twą nieobecność i
    >> zrobię to pod Twą świeżo posadzoną jabłonką, zamiast odpowiednio wczesniej
    >> Cię poprosić o przeniesienie jej - zrozumiesz?
    >>> > i wtargnięcie na cudzą posesję pod nieobecność właściciela.
    >>> Widziałaś, że wtargnął? Skoro tego nie udowodniono,
    >>> to nie można takiego zarzutu podnosić.
    >> Wystarczy, że sąsiad wie i właściciel drzewka wie, jak było.
    >> Jak dla mnie.
    >>> Jeśli było coś
    >>> posadzone przy samym płocie, to tylko mu się konewka "obaliła".
    >> Wiesz, jak kiedyś do nas przywieziono stal konstrukcyjną na stropy, takie
    >> długie elementy, i wielki samochód dostawczy skręcając w naszą bramę
    >> zawadził taką szyną o płot sąsiada z naprzeciwka i zerwał siatkę wraz z
    >> słupkami na odcinku kilkunastu metrów, to chociaż nikt inny tego nie
    >> widział, to mój mąż zaraz poszedł i wyjaśnił sprawę, po czym w 3 dni
    >> wstawił nowe słupki i siatkę.
    >> Takie to mamy oboje (tzn ja i TY) różne rozumienia.
    >> :-/
    >
    > głupiaś

    Uczciwość i zwykła ludzka przyzwoitość to dziś synonimy głupoty, wiem :->
    --
    XL

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1