Dnia Wed, 7 Jul 2021 15:16:14 +0200, Jarosław Sokołowski napisał(a):

> Pan Adam napisał:
>
>>> bo ja to widzę tak: 3 sciany zewnętrzne, bez okien, bez nadproży. ściany
>>> wewnętrzne, lub słupy, tak aby uzyskać podporę dla sufitu. lany strop.
>>> na to folia epdm, ściana okien na front i trawnik na dach. W zasadzie to
>>> taki większy garaż z witryną sklepową na jednej ścianie.
>>> W porównaniu do normalnego domu odpada cały dach, całe ocieplenie,
>>> tynkowanie ozdobne, pierdzielenie się z każdym oknem i drzwiami z osobna.
>>
>> Też mam wrażnienie, że powinno być wyrażnie taniej od budowy "nagruntowej".
>
> To wrażenie z jakich przesłanek wynika? W przypadku klasycznej miejskiej
> zabudowy wysokiej, każda podgruntowa kondygnacja (garaż bez witryny) jest
> wielokrotnie droższa od kondygnacji nagruntowej. W zabudowie jednorodzinnej
> piwnice też tanie nie są.

Dziękuję wszystkim w tej gałęzi wątku.

Wygląda na to, że będzie trzeba zweryfikować wiedzę.

Swoje informacje wyniosłem z budowania kilku pomieszczeń podziemnych, m.in.
piwnicy pod jednym z domów, podręcznego składu opału na ok. 20 (a może 40?)
ton koksu, garażu, kotłowni itp.
Nie zwracałem uwagi na technologię. Byłem wtedy jeszcze w szkole
podstawowej i średniej. Robiłem na betoniarce wg wskazań, a tato, wujek i
najemni robili resztę. Pamiętam tylko, że czasami było wykorzystywane tzw.
"szkło wodne" oraz lepik.
Teraz jest nieco wilgoci w składzie opału, ale ze względu na przecieki z
pokryw w stropie. Reszta pomieszczeń nadal sucha.


--
Pozdrawiam.

Adam