On 26 Sie, 16:52, PiWa <p...@p...onet.pl> wrote:
> Temat zaczepny wpisałem z premedytacją, ale o tym za chwilę. Szukam
> kierownika budowy który będzie rzetelny i przypilnuje należycie budowy
> domu jednorodzinnego parterowego zamiast kombinować jak mnie tylko z
> kasy wydoić. Chcę pyknąć teraz płytę fundamentową i przyłącza do niej, a
> resztę od wiosny do jesieni zakończyć.
>
> Rozmawiałem z kilkoma osobami z ogłoszeń i postów na jakichś forach, ale
> jakoś nikt mnie nie 'urzekł'. Rodzynek za to mi się jak to zwykle bywa
> trafił. Powiedziałem że teraz potrzebuję przejąć plac i wylać płytę,
> czyli 2-3 wizyty i laba do wiosny. Oferta brzmiała tak: '600zł za
> miesiąc od początku do końca budowy nie ważne czy muszę tam jechać czy
> nie. Ewentualnie jak nie będę jechał to Pan będzie stratny' :))) Opcja
> finalna brzmiała tysiąc teraz i po 600 na miesiąc od wiosny, ale już
> straciłem jakoś zaufanie :)
>
> Tak na poważnie, szukam rzetelnego fachowca, który zna się na rzeczy.
> Polećcie kogoś - Wrocek oczywiście. Ile taka usługa kosztuje realnie i
> czego się można, albo raczej czego się należy od takiego kierbuda
> oczekiwać? Odbiory i nadzór to wiem, ale na podstawie czego go
> kontrolować czy robi swoją robotę jak należy?

Odpowiedz sobie na pytanie czego tak naprawdę oczekujesz od
kierbuda.. Jeśli on ma rzeczywiście pilnować budowy to będzie musiał
być na niej co najmniej 3 razy w tyg. (w zależności jak szybko ekipa
będzie pracowała).. Policz sobie ile taki kierbud wyda na samo paliwo
żeby do Ciebie przyjeżdżać. Niech ma tylko 10km w jedną stronę. Potem
weź pod uwagę ile Twoja budowa zajmie mu czasu (plus dojazd, korki,
światła itp). Jak sobie zsumujesz to wyjdzie Ci, że solidny kierbud
musi kosztować kilkaset zł. miesięcznie - jeśli powie inaczej to albo
ściemnia albo będzie dokładał do interesu. A jeśli jest taką dupą, że
nie potrafi sobie policzyć i będzie dokładał do interesu to znaczy, że
lepiej go nie brać, bo połowy rzeczy na budowie tez nie zauważy.
Dodatkowo gdy się pokapuje, że jest w plecy to zupełnie Cię oleje.

Zamiast szukać kierbuda za kilkase zł. miesięcznie lepiej poświęcić
sezon a nawet 2 sezony budowlane i znaleźć w miarę dobrą, łepską i co
najważniejsze sprawdzoną ekipę budowlaną. Napisałem "2 sezony
budowlane" bo jak już jeden poświęcisz na szukanie to drugi
prawdopodobnie będziesz musiał poczekać na swoją kolej. Dobrą metodą
na szukanie jest pogadanie z kierownikiem składu budowlanego gdzie
będziesz brał cały (lub większość) materiału na dom. Oni się wszyscy
znają i wiedzą kto jest dobry a kto odwala fuszerki. Ja niestety
wszystko to odkryłem już po niewczasie :(

PZDR
Shaman