W dniu 2015-11-19 o 07:41, m4rkiz pisze:
> "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com> wrote in message
> news:n2ig6r$bq9$1$m4rkiz@news.chmurka.net...
>> "Uzytkownik" <a...@s...pl> wrote in message
>> news:564cb9e9$0$644$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Nie ma klejów, które pokleją PP. Nawet silikon jak wyschnie to się
>>> odspaja
>>> od takich rur.
>> sa ale raczje kosztuja niemalo (bo i opakowania spore) ale nie wiem
>> jak z odpornoscia chemiczna
>> https://www.youtube.com/watch?feature=player_detailp
age&v=Rk84jH8Qg44
>> chociaz sa tez tanie
>> http://allegro.pl/klej-do-pp-pe-polietylenu-i-polipr
opylenu-nowosc-i4967453419
>>
>> .html
>>> Jedyne, porządne rozwiązanie to wyciąć pasek GK tak, aby mieć
>>> dojście do pionowej rury. Wymienić pionowy odcinek rury na nowy z
>>> kielichem, a
>>> następnie wsadzić kolano tak jak powinno być wsadzone tzn z kielichem
>>> licującym się z płytkami. Wkleić z powrotem pasek GK. Położyć płytki.
>>> Syfon połączyć kawałkiem prostej rury bez kielicha.
>>> Wszelkie inne metody to pudrowanie syfa.
>> wtedy syfon oprze mi sie o kielich kolanka - musialbym ta rure cofnac
>> o centymetr - to wiaze sie z wycieciem i wykuciem pionowego kawalka i
>> obroceniem kolanka laczacego go z poziomem czyli troche poziomu tez
>> musialbym odkryc
>> nie wykluczam, ale musialbym sporo rozciac i zrobic na nowo, a plytkarze
>> wchodza dopiero w piatek wiec mam jeszcze dwa dni na poszukiwania :D
>
> koniec koncow podcialem nieco koncowke rurki, wycialem kawalek konca w
> kroccu
> zeby doszedl jak najdalej w kolanko, podgialem na cieplo pion
> w syfonie zeby odsunac go od sciany i poskladalem normalnie
>
> jak klej dotrze to zdam relacje czy da sie kleic pp w domu ;)
>
>

To o czym Ci pisałem tzn.: wyciąć pasek płyty GK, wymienić pionowy
odcinek na nowy z kielichem i wsadzić kolano w sposób prawidłowy,
zakleić płytę GK, to raptem robota na 15-20 minut, a miał byś zrobione
tak jak "bozia przykazała". Dzisiaj przypasujesz do pisuaru, który masz,
a kiedyś może pisuar pęknąć lub się zniszczyć i trzeba go będzie
wymienić, albo trzeba będzie wymienić syfon. Możesz już nie kupić
takiego samego i znów będzie problem.
Zrobiłbyś teraz tak jak trzeba to nie musiałbyś się o to martwić, bo w
razie potrzeby dopasowałbyś każdy.
Dodatkowo weź pod uwagę, że syfon będzie prężył na kolanko, a z czasem
uszczelka znajdująca się w kielichu kolanka, która jest zamontowana "do
góry nogami" się rozszczelni. Będziesz sikał w ściankę GK i smród będzie
niemiłosierny.
Ale to Twój dom i zrobisz jak uważasz.