W dniu 25.05.2016 o 10:10, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-05-24 23:19, Adam Sz. wrote:
>> Zalezy skad bierzesz. U mnie niby tez tania (5 pln / m3) ale do basenu
>> 3,5m
>> na 90cm wchodzi ok 9m3 czyli 45 pln. Choc chyba mam wiekszy (szerszy albo
>> glebszy - nie pamietam) basen bo jak rok temu liczylem to wychodzilo
>> ok 70-80
>> pln :) To juz nie jest tanio, bo jak sezon startuje w czerwcu i trwa 3
>> miesiace to wymieniajac nawet co 2 tygodnie wydalbym na wode z 500 pln ;)
>
> Ale ja i tak je wydam na podlewanie ogródka. Czyli mozna powiedzieć że
> mam czystą wodę za friko :D
>
>> Ja poki co problemu z czystoscia nie mam wielkiego - sypie chemie i nie
>> grzeje ale chyba zaczne, a wtedy na pewno bedzie trzeba sie doposazyc w
>> jakies lepsze filtry :)

tu to się wypowiem
przy basenie 31m3 regularnie dodaję chlor (ok. 1,5 tabletki na tydzień-
tyle ile napisano na opakowaniu - znaczy się raz wrzucę dwie, a
następnym razem jedną), dodatkowo na początku napełniania sypię
chlorszok, pecha sprawdzam raz na sezon. W jednym roku zaniedbałem
temat, na starcie nie dałem chlorszkoku, później pomyliłem dawkowanie i
zamiast 1,5 tabletki na tydzień dawkowałem jedną na 1,5 tygodnia.
Dodatkowo wyjechałem na tydzień i woda zzieleniała. Stwierdziłem że
pobawię się chemią- wyrównałem PH, wytrąciłem osad z wody - woda nie
wróciła już do pierwotnego koloru, osad ciężko wydobyć z dna (wyciągałem
pompą głębinową) - taniej i szybciej byłoby wlać nową wodę.
Jak regularnie dozuję chemię to woda jest czyściutka do końca sezonu- z
wierzchu śmieci zbiera skimmer, z dna odkurzacz napędzany wylotem wody
za 250zł. Nie przykrywam basenu, nie czyszczę go ręcznie. Jak wymyślę
rolkę z napędem to będę przykrywał basen jak nie będzie używany :)

--
Pozdrawiam
Łukasz