Wiadomo że żarówka ma kilkuprocentową sprawność jako żródło światła.
Reszta - ponad 90% jest tracona w emisji ciepła.
No i widziałem taki sprytny grzejniczek który wykorzystując tą cechę żarówki
ogrzewał kanciapkę stróża.
na niskim stojaczku wisiało rządkiem 6 dużych puszek z kilogramowej karmy
dla psa. Puszki miały wycięte denka. Dół puszki jakieś 15-20 cm nad podłogą.
W każdej puszce taka świecznikowa żarówka z gwintem E14 o mocy 25 i 40W. W
każdej puszce radiator wycięty z prostokątnego arkusza cienkiej blachy
wysokości 2/3 wysokości puszki poskładanej tak że patrząc z góry przez
puszkę tworzył "kwiatek" .
W śroku każdego kwiatka żarówka i to właśnie sprężystość tego radiatora
utrzymuje ją w puszce.
Żarówka świeci, ogrzewa radiator w puszce a sama puszka kanalizuje przepływ
powietrza z dołu do góry - taki konwektorek.
Działało to bardzo przyzwoicie zapewniając utrzymanie temperatury w tej
kanciapce - takiej typowej cieciówce 2x2 m wewnątrz większej hali. Może nie
do końca typowej bo cała cieciówka była wykonana z płyty wiórowej i do
ogrzania wystaczało właściwie ogrzanie powietrza wewnątrz. Było tam bardzo
ciepło - około 23-25 stopni i żaówkowy grzejniczek o którym piszę był
jedynym żródłem ciepła i dawał nieco światła.
--
Jackare

do góry

On 22 Gru, 11:43, "Jackare" <1...@1...tralala.com> wrote:
> Wiadomo że żarówka ma kilkuprocentową sprawność jako żródło światła.
> Reszta - ponad 90% jest tracona w emisji ciepła.

Pamietaj ze od wprowadzenia durnych przepisow w UE o zakazie sprzedazy
zarowek, to juz nie jest zarowka. To kulka grzewcza ;)
pozdr.

--
Adam

do góry

> Pamietaj ze od wprowadzenia durnych przepisow w UE o zakazie sprzedazy
> zarowek, to juz nie jest zarowka. To kulka grzewcza ;)

a propos żarówek i przepisów... w kerfurze rzucili właśnie setki,
ciekawe jaki myk na euroustawę znaleźli...:-)

pozdrawiam
s_13

do góry

>Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:538943ab-bf60-4e5a-9292-c22e753668eb@v
14g2000yqh.googlegroups.com...
>a propos żarówek i przepisów... w kerfurze rzucili właśnie setki,
>ciekawe jaki myk na euroustawę znaleźli...:-)

Poczytaj na pudełku, pewnie pisze "Nie do użytku domowego";))


-- Pozdrawiam

Kris

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jd1gjr$ige$1@inews.gazeta.pl...
> >Użytkownik "s_13" napisał w wiadomości grup
> >dyskusyjnych:538943ab-bf60-4e5a-9292-c22e753668eb@v
14g2000yqh.googlegroups.com...
>>a propos żarówek i przepisów... w kerfurze rzucili właśnie setki,
>>ciekawe jaki myk na euroustawę znaleźli...:-)
>
> Poczytaj na pudełku, pewnie pisze "Nie do użytku domowego";))

Ale one nie swieca (przynajmniej te ktore widzialem) tak jak "tamte".
To sa zarowki cos jak warsztatowe tj. z grubszym wloknem. Moc biora 100W,
ale swiatlo wyraznie zolte.

Pozdro.. TK

do góry

On 23 Gru, 10:02, s_13 <s...@i...pl> wrote:
> > Pamietaj ze od wprowadzenia durnych przepisow w UE o zakazie sprzedazy
> > zarowek, to juz nie jest zarowka. To kulka grzewcza ;)
>
> a propos żarówek i przepisów... w kerfurze rzucili właśnie setki,
> ciekawe jaki myk na euroustawę znaleźli...:-)
>
Niech zgadne. Drozsze niz 3-4 zl?
Bo kiedys, przed eurozidioceniem kupowalem sztuke 100W w okolicy
1-2zl.
I to w okolicy 2007.
Teraz uzywam halogenow w zarowce.

do góry