eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Ekrany za grzejnikami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2010-05-07 08:17:10
    Temat: Ekrany za grzejnikami
    Od: Mikolaj Rydzewski <m...@c...pl>

    Witam

    Przy okazji remontu padla propozycja zamontowania ekranow za grzejnikami.
    Prawde mowiac mam watpliwosci czy jest sens sie w to pchac. Gdybysmy
    byli na etapie instalacji od zera, wtedy nie mialbym obiekcji. Ale
    teraz, operacja wiazalaby sie z demontazem kaloryferow, ponownym
    montazem, spuszczaniem wody z ukladu, etc. A zawsze cos sie moze zepsuc,
    urwac w miedzyczasie.
    Dom jest ocieplony styropianem (10cm chyba).
    Czy takie ekrany sa warte calej operacji? Podejrzewam, ze koszt
    (de)montazu przekroczy oszczednosc na energii.


  • 2. Data: 2010-05-07 10:10:33
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: "szat" <2...@1...com>

    "Mikolaj Rydzewski" <m...@c...pl> wrote in message
    news:hs0ia6$1pm5$1@news2.ipartners.pl...
    > Witam
    >
    > Przy okazji remontu padla propozycja zamontowania ekranow za grzejnikami.
    > Prawde mowiac mam watpliwosci czy jest sens sie w to pchac. Gdybysmy byli
    > na etapie instalacji od zera, wtedy nie mialbym obiekcji. Ale teraz,
    > operacja wiazalaby sie z demontazem kaloryferow, ponownym montazem,
    > spuszczaniem wody z ukladu, etc. A zawsze cos sie moze zepsuc, urwac w
    > miedzyczasie.
    > Dom jest ocieplony styropianem (10cm chyba).
    > Czy takie ekrany sa warte calej operacji? Podejrzewam, ze koszt
    > (de)montazu przekroczy oszczednosc na energii.

    No bez jaj, nie trzeba spuszczac wody, nalezy tylko zakrecic zawór przy
    kaloryferze. Sciagniecie kaloryfera jest proste jak cholera, pewnie nawet
    twój 8 letni syn móglby to zrobic.

    --
    Radek


  • 3. Data: 2010-05-07 10:23:25
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: Mikolaj Rydzewski <m...@c...pl>

    szat wrote:
    > No bez jaj, nie trzeba spuszczac wody, nalezy tylko zakrecic zawór przy
    > kaloryferze. Sciagniecie kaloryfera jest proste jak cholera, pewnie
    > nawet twój 8 letni syn móglby to zrobic.

    Nie ma zaworu.


  • 4. Data: 2010-05-07 10:31:56
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: Panslavista <p...@i...pl>

    Mikolaj Rydzewski wrote:

    > szat wrote:
    >> No bez jaj, nie trzeba spuszczac wody, nalezy tylko zakrecic zawór przy
    >> kaloryferze. Sciagniecie kaloryfera jest proste jak cholera, pewnie
    >> nawet twój 8 letni syn móglby to zrobic.
    >
    > Nie ma zaworu.

    A musiałyby być dwa...


  • 5. Data: 2010-05-07 10:38:13
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: PeJot <P...@o...pl>

    Mikolaj Rydzewski pisze:
    > Witam
    >
    > Przy okazji remontu padla propozycja zamontowania ekranow za grzejnikami.
    > Prawde mowiac mam watpliwosci czy jest sens sie w to pchac. Gdybysmy
    > byli na etapie instalacji od zera, wtedy nie mialbym obiekcji. Ale
    > teraz, operacja wiazalaby sie z demontazem kaloryferow,

    Nie trzeba zdejmować kaloryfera. Ekran może składać się z kilku
    dopasowanych kawałków.


    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 6. Data: 2010-05-07 10:44:15
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: hephalump <b...@t...pl>

    W dniu 2010-05-07 12:23, Mikolaj Rydzewski pisze:
    > szat wrote:
    >> No bez jaj, nie trzeba spuszczac wody, nalezy tylko zakrecic zawór
    >> przy kaloryferze. Sciagniecie kaloryfera jest proste jak cholera,
    >> pewnie nawet twój 8 letni syn móglby to zrobic.
    >
    > Nie ma zaworu.

    No to będzie tez okazja do zamontowania zaworów. Powinny być.

    --
    <<śmierć wegetarianom>>
    to powiedział *hephalump*
    "Wesoło w czubie i w piętach,/A najweselej na skrętach!"(Tuwim)


  • 7. Data: 2010-05-07 11:36:08
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>

    Dnia Fri, 07 May 2010 10:17:10 +0200, Mikolaj Rydzewski napisał(a):

    > teraz, operacja wiazalaby sie z demontazem kaloryferow, ponownym
    > montazem, spuszczaniem wody z ukladu, etc. A zawsze cos sie moze zepsuc,
    > urwac w miedzyczasie.

    Za żeliwnymi bez problemu zamontujesz bez demontażu. Docinasz pod uchwyty,
    odginasz trochę kaloryfer, wciskasz. Kleisz na wikol.

    Nienawidzę kaloryferów...

    --
    Borys Pogoreło
    borys(#)leszno,edu,pl


  • 8. Data: 2010-05-07 15:41:28
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: "na102" <g...@P...FM>

    > No to będzie tez okazja do zamontowania zaworów. Powinny być.
    Wątkotwórca napisał "Czy takie ekrany sa warte calej operacji? Podejrzewam,
    ze koszt
    (de)montazu przekroczy oszczednosc na energii." umiesz odpowiedzieć mu na
    to pytanie?





  • 9. Data: 2010-05-08 23:01:17
    Temat: Re: Ekrany za grzejnikami
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "hephalump" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:hs0qtu$858$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2010-05-07 12:23, Mikolaj Rydzewski pisze:
    >> szat wrote:
    >>> No bez jaj, nie trzeba spuszczac wody, nalezy tylko zakrecic zawór
    >>> przy kaloryferze. Sciagniecie kaloryfera jest proste jak cholera,
    >>> pewnie nawet twój 8 letni syn móglby to zrobic.
    >>
    >> Nie ma zaworu.
    >
    > No to będzie tez okazja do zamontowania zaworów. Powinny być.
    >

    często w mieszkaniach spółdzielczych i innych gdzie instalacja w budynku nie
    jest własnością własciciela mieskzania nie są montowane zawory na powrocie z
    kaloryferów. Robi się to celowo aby uniemożliwić zdjęcie kaloryfera i
    zastąpienie go np takim bez podzielnika ciepła. Często spółdzielnie nie
    wyrażają zgody na montaż zaworów powrotnych.
    IMHO jeżeli dom jest z zewnątrz ocieplony, to montaż ekranów nie ma
    najmnieszego sensu a przy tym same ekrany wyglądają mało estetycznie. Nie
    montuj. Szkoda czasu i pieniędzy.
    --
    Jackare

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1