Witam!
Wykręciłem dziś po trzech latach anodę magnezową w baniaku 120 litrów,
porośnięta była jak by leżała na wielkiej rafie ;-D Oskrobałem to szczotka
drucianą do żywego metalu i teraz wygląda jak sękaty kij wyrzucony przez
morze ;-) straciła ok 1/3 grubości. Wymieniać na nową czy zaglądnąć do niej
za 3 lata wyczyścić i czekać aż ją zje do zera?

pozdrawiam
Sawa

do góry

IMO masz jeszcze minimum 3-4 lata spokoju. Moją zeżarło do zera po 11
latach.
Jacek

do góry

Sawa pisze:
> Witam!
> Wykręciłem dziś po trzech latach anodę magnezową w baniaku 120 litrów,
> porośnięta była jak by leżała na wielkiej rafie ;-D Oskrobałem to szczotka
> drucianą do żywego metalu i teraz wygląda jak sękaty kij wyrzucony przez
> morze ;-) straciła ok 1/3 grubości. Wymieniać na nową czy zaglądnąć do niej
> za 3 lata wyczyścić i czekać aż ją zje do zera?

hmm...
A jaki producent zasobnika?
Bo np taki Galmet wymaga żeby wymieniać co 12msc. Jest to warunek
utrzymania gwarancji.

--
RudeBoy Selecta
Bless...
[ Powered by Jah & Reggae Riddim ]

do góry