eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.ogrody › Kłopoty z cyklamenami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 18

  • 11. Data: 2009-01-30 08:22:51
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: Bbjk <b...@q...pl>

    mirzan pisze:


    > W jednej doniczce jest jedna bulwa.Cyklamena.

    Założyłeś, że doniczka jest jedna, aha.
    Jest ich kilka, doniczek i misek ceramicznych, w sumie bulw około 10.
    Co to zmienia? Da się je utrzymać w ogrodzie w kolejnym sezonie?
    --
    B.


  • 12. Data: 2009-01-30 16:32:15
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>

    Użytkownik Bbjk napisał:
    > Nie mogę utrzymać w dobrej kondycji cyklamenów. Stoją na podłodze tuż
    > przy zachodniej szybie,

    Nie masz możliwości dać im wschodniej wystawy ?
    Popołudniowe słońce jednak grzeje.
    I doniczki ustawić na dodatkowych większych podstawkach z wodą.

    Pozdrawiam, Barbara


  • 13. Data: 2009-01-30 16:48:44
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: Bbjk <b...@q...pl>

    Barbara Miącz pisze:

    > Nie masz możliwości dać im wschodniej wystawy ?

    Od wschodu są wąskie drewniane parapety, nie zmieszczą się tam szerokie
    doniczki na jeszcze szerszych podstawkach. Jeszcze można by je postawić
    od północnej strony, ale tam może być za ciemno?

    > Popołudniowe słońce jednak grzeje.
    > I doniczki ustawić na dodatkowych większych podstawkach z wodą.

    Tak jest zrobione. Dzięki.
    --
    imienniczka


  • 14. Data: 2009-01-30 16:55:32
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: "mirzan" <l...@o...pl>

    > Barbara Miącz pisze:
    >
    > >     Nie masz możliwości dać im wschodniej wystawy ?
    >
    > Od wschodu są wąskie drewniane parapety, nie zmieszczą się tam szerokie
    > doniczki na jeszcze szerszych podstawkach. Jeszcze można by je postawić
    > od północnej strony, ale tam może być za ciemno?
    >
    > > Popołudniowe słońce jednak grzeje.
    > > I doniczki ustawić na dodatkowych większych podstawkach z wodą.
    >
    > Tak jest zrobione. Dzięki.

    Zasusz po kwitnieniu,a wiosną do ogrodu i jesienią zakwitną.Kiedys siałem,
    w grudniu.Wiosną poszły do ogrodu,w doniczkach,korzenie przerosły do ziemi.
    Zaczęły kwitnąć we wrześniu.
    mirzan

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 15. Data: 2009-01-30 18:37:47
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>

    Użytkownik Bbjk napisał:

    > Od wschodu są wąskie drewniane parapety, nie zmieszczą się tam szerokie
    > doniczki na jeszcze szerszych podstawkach.

    Możesz kupić deskę do prasowania i dostawić :-)

    Jeszcze można by je postawić
    > od północnej strony, ale tam może być za ciemno?
    >

    Może zaryzykuj i postaw najsłabszego. Będziesz miała doświadczenie na
    następny rok.

    Pozdrawiam, Barbara


  • 16. Data: 2009-01-31 13:46:10
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: Barbara Miącz <s...@i...te.ria.pl>

    Użytkownik Bbjk napisał:

    > Inne kwiaty mają się znakomicie.


    :-)
    http://pl.youtube.com/watch?v=c4HHNgelJXc&feature=re
    lated


  • 17. Data: 2009-02-01 09:58:10
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: mal <m...@g...com>

    On 29 Sty, 09:10, Bbjk <b...@q...pl> wrote:
    > Nie mogę utrzymać w dobrej kondycji cyklamenów. Stoją na podłodze tuż
    > przy zachodniej szybie, mają mnóstwo światła. Szybko więdną, jeszcze
    > zanim rozwiną się wszystkie pączki. Temperatura w domu to 22-23 stopnie.
    > Podłoga jest kamienna, podgrzewana, lecz tam, gdzie stoją, chlodna.
    > Podlewanie na podstawkę.
    > Co może być przyczyną?
    > Inne kwiaty mają się znakomicie.
    > --
    > Basia

    Też miewałam podobne problemy i w ten sposób straciłam kilka roślin.
    Ostatniej jesieni kupiłam (w przecenie!) i rośnie. Pięknie kwitnie
    cały czas, nie traci pączków, nie więdnie.
    Zrobiłam tak:
    roślina stoi na parapecie okna od południowego-wschodu, ale w
    sąsiedztwie wyższego krzaka hibiskusa. Ma światło rozproszone. Parapet
    jest raczej chłodny, gdyż w pobliżu nie ma grzejnika.
    Podlewam od jesieni WYŁĄCZNIE wodą, bez żadnych nawozów.
    Obserwuję, gdy kwiaty lekko się przyginają - polewam wprost pod
    kranem, woda musi swobodnie wypłynąć i dopiero wtedy stawiam z
    powrotem na oknie.
    Podlewanie takie jak piszę - co ok. 4 dni.
    Co będzie dalej - nie wiem.

    Interesuje mnie jeszcze czy po przekwitnięciu nadal podlewać w ten
    sposób, czy przesuszyć bulwę i zacząć pod koniec lata od nowa?

    Co radzicie?


  • 18. Data: 2009-02-01 23:48:40
    Temat: Re: Kłopoty z cyklamenami
    Od: "?" <n...@o...pl>

    Interesuje mnie jeszcze czy po przekwitnięciu nadal podlewać w ten
    sposób, czy przesuszyć bulwę i zacząć pod koniec lata od nowa?

    Co radzicie?

    A jak myślisz?


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1