Witam wszystkich.Jestem w trakcie układania kafelków w łazience na piętrze.
Mogę jeszcze zrobić kratkę ściekową pod wanną.W obudowie będą oczywiście drzwiczki
rewizyjne umożliwiające "jakby co" dojście do syfonu.I mam problem.Czy zrobić
dodatkowo kratkę pod wanną? Za - przy małej awarii woda spłynie do kratki.Przeciw
- konieczność zalewania kratki,żeby nie "woniało".Wiem,że czasem trzeba to robić 2
x w tygodniu.Może ktoś ma doświadczenia w tym temacie.
Pozdrawiam,
andy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W poprzedniej epoce popularne było odprowadzanie wody z wanny do takiej
właśnie kratki (wanna nie miała własnego syfonu).
Wady: głośniejszy spływ wody z wanny i w razie zatkania kratki ryzyko
zalania chałupy wodą z wanny. Zalety: jeden syfon mniej i brak "woniania"
Jacek

do góry

> Witam wszystkich.Jestem w trakcie uk adania kafelk w w azience na pi trze.
> Mog jeszcze zrobi kratk ciekow pod wann .W obudowie b d oczywi cie drzwiczki
> rewizyjne umo liwiaj ce "jakby co" doj cie do syfonu.I mam problem.Czy zrobi
> dodatkowo kratk pod wann ? Za - przy ma ej awarii woda sp ynie do kratki.Przeciw
> - konieczno zalewania kratki, eby nie "wonia o".Wiem, e czasem trzeba to robi 2
> x w tygodniu.Mo e kto ma do wiadczenia w tym temacie.

jak jesteś jeszcze na etapie pozwalającym na takie przeróbki, to rób
kratkę, oczywiście z dostępem przez rewizję "jakby co"... w obudowie
zrób możliwość przepływu wody z reszty łazienki, nie musi być to duże
i bardzo widoczne, jakiś mini przepust przy ścianie, zapewni spływ
przy ewentualnej awarii pralki kibelka, czyli zawodnych (co widać w
innych postach) wężyków... dobrze jak będziesz miał poziom podłogi w
łazience niższy o 1-1,5 cm niż w korytarzu, woda nie wypłynie na
mieszkanie... co do syfonu, to zastosuj syfon kessel i wkładkę
multistop, ten mniejszy rozmiar, to suchy syfon, nie trzeba zalewać...
mam takie coś pod buforem CO i od roku nie zaglądam...

pozdrawiam
s_13
(rzucam palenie, więc moje wypowiedzi mogą być nieco...
nieracjonalne...)

do góry

Dnia Thu, 03 Feb 2011 21:56:16 +0100, andy napisał(a):

> rewizyjne umożliwiające "jakby co" dojście do syfonu.I mam problem.Czy zrobić
> dodatkowo kratkę pod wanną? Za - przy małej awarii woda spłynie do kratki.Przeciw
> - konieczność zalewania kratki,żeby nie "woniało".Wiem,że czasem trzeba to robić 2
> x w tygodniu.Może ktoś ma doświadczenia w tym temacie.

Zdecydowanie zrobić, poza tym niekoniecznie trzeba dolewać. Wystarczy, że
odpływ z wanny przeprowadzisz odpowiednio, to syfon kratki sam bedzie się
napełniał.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

Zalać nieużywany syfon gliceryną.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

W dniu 2011-02-04 07:23, Jan Werbinski pisze:
> Zalać nieużywany syfon gliceryną.
>
Ciekawe - masz z tym doświadczenie? - a co jak woda popłynie gliceryna
chyba miesza się z wodą.

Mam kratkę w kotłowni regularnie zalewam ją co kilka dni czasem zapomnę
i śmierdzi to co piszesz mogło by mi rozwiązać sprawę zapominania :)

Ariusz

do góry

Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:iigeo3$ljm$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-04 07:23, Jan Werbinski pisze:
>> Zalać nieużywany syfon gliceryną.
>>
> Ciekawe - masz z tym doświadczenie? - a co jak woda popłynie gliceryna
> chyba miesza się z wodą.
>
> Mam kratkę w kotłowni regularnie zalewam ją co kilka dni czasem zapomnę i
> śmierdzi to co piszesz mogło by mi rozwiązać sprawę zapominania :)

Gliceryny używa się w winiarstwie do zalewania zaworów wodnych przy dłuższym
przechowywaniu wina. Właśnie dlatego, że w odróżnieniu od wody praktycznie
nie paruje.
Nie używałem tego do kratek, bo nie mam takiej potrzeby. Ale pomysł być może
Ci się przyda.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

W dniu 2011-02-04 10:04, Jan Werbinski pisze:
> Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iigeo3$ljm$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2011-02-04 07:23, Jan Werbinski pisze:
>>> Zalać nieużywany syfon gliceryną.
>>>
>> Ciekawe - masz z tym doświadczenie? - a co jak woda popłynie gliceryna
>> chyba miesza się z wodą.
>>
>> Mam kratkę w kotłowni regularnie zalewam ją co kilka dni czasem
>> zapomnę i śmierdzi to co piszesz mogło by mi rozwiązać sprawę
>> zapominania :)
>
> Gliceryny używa się w winiarstwie do zalewania zaworów wodnych przy
> dłuższym przechowywaniu wina. Właśnie dlatego, że w odróżnieniu od wody
> praktycznie nie paruje.
> Nie używałem tego do kratek, bo nie mam takiej potrzeby. Ale pomysł być
> może Ci się przyda.
>

Może i ok a co jak kratki od czasu do czasu używam - gliceryna nie jest
tania. I dobrze rozpuszcza się w wodzie. Obawiam, się że może spłynąć.
A może olej roślinny - o wiele taniej i nie rozpuszcza się w wodzie.
Muszę przetestować.

Ariusz

do góry

Ariusz wrote:
> W dniu 2011-02-04 10:04, Jan Werbinski pisze:
>> Użytkownik "Ariusz" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:iigeo3$ljm$1@news.onet.pl...
>>> W dniu 2011-02-04 07:23, Jan Werbinski pisze:
>>>> Zalać nieużywany syfon gliceryną.
>>>>
>>> Ciekawe - masz z tym doświadczenie? - a co jak woda popłynie
>>> gliceryna chyba miesza się z wodą.
>>>
>>> Mam kratkę w kotłowni regularnie zalewam ją co kilka dni czasem
>>> zapomnę i śmierdzi to co piszesz mogło by mi rozwiązać sprawę
>>> zapominania :)
>>
>> Gliceryny używa się w winiarstwie do zalewania zaworów wodnych przy
>> dłuższym przechowywaniu wina. Właśnie dlatego, że w odróżnieniu od
>> wody praktycznie nie paruje.
>> Nie używałem tego do kratek, bo nie mam takiej potrzeby. Ale pomysł
>> być może Ci się przyda.
>>
>
> Może i ok a co jak kratki od czasu do czasu używam - gliceryna nie
> jest tania. I dobrze rozpuszcza się w wodzie. Obawiam, się że może
> spłynąć. A może olej roślinny - o wiele taniej i nie rozpuszcza się w
> wodzie. Muszę przetestować.

super będzie jak ci zjełczeje, zaschnie i zaklei kratkę :)

do góry

Zrob kratke. Jezeli chodzi o lokalizacje, to moze poszukalbym innego
miejsca niz pod wanna - np. pod pralka, albo gdzies obok niej, jezeli
zachodzilaby potrzeba uzupelnienia w niej wody. W kazdym razie w
nierzucajacym sie w oczy miejscu. Chociaz te kratki obecnie sa bardzo
ladnie wykonane z kwasiaka, nie to co kiedys zeliwo.


--
Maciej

do góry