Zastanawiam się nad wycięciem części uszczelek w oknie PVC.
Jeśli ktoś z Was już ten temat przerabiał, prosiłbym o wskazówki.
Zastanawiam się nad nast. problemami.
1. W którym miejscu okna najlepiej to zrobić, na górze, dole, a może z boku?
2. Na jakiej długości je usunąć, aby już było OK, ale nie za zimno?
3. W jednym miejscu, a może w dwu, kilku miejscach?
4. Jak to praktycznie zrobić, przeciąć w dwóch miejscach i je na tym
odcinku całkowicie wyjąć?
Jak to się praktycznie sprawdza? Może jednak lepiej wywalić 200 - 300 zl
na nawiewnik?
Pozdrawiam,
jagr

do góry

> 1. W którym miejscu okna najlepiej to zrobić, na górze, dole, a może z
> boku?
na górze
> 2. Na jakiej długości je usunąć, aby już było OK, ale nie za zimno?
małą dziurkę łątwiej powiększyć niż dużą pomniejszyć. (Wszystko zależy od
wielkości mieszkania i kondygnacji nad głową).
> 3. W jednym miejscu, a może w dwu, kilku miejscach?
jedną 10-20cm, w skrzydle nad grzejnikiem
> 4. Jak to praktycznie zrobić, przeciąć w dwóch miejscach i je na tym
> odcinku całkowicie wyjąć?
Różnie są zamontowane uszczelki
> Jak to się praktycznie sprawdza? Może jednak lepiej wywalić 200 - 300 zl
> na nawiewnik?
Nawiewnik można zamknąć...
--

__________________________________________MAT_______

do góry

Użytkownik "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> napisał w
wiadomości news:4ab0c658$1@news.home.net.pl...
>> Jak to się praktycznie sprawdza? Może jednak lepiej wywalić 200 - 300 zl
>> na nawiewnik?
> Nawiewnik można zamknąć...

Tylko, że nawet w najtrudniejszych warunkach zimowych musi być
jakiś obieg powietrza. Jakieś minimum.
I o to minimum mi chodzi.
Przy cieplejszych dniach można rozszczelniać.
Nawiewnik, to koszt, a poza tym dodatkowy rupieć.

do góry

> Jeśli ktoś z Was już ten temat przerabiał, prosiłbym o wskazówki.

Przerabiałem to.


> Zastanawiam się nad nast. problemami.
> 1. W którym miejscu okna najlepiej to zrobić, na górze, dole, a może z boku?

Ja zrobiłem na górze. Zimne powietrze nim opadnie w kierunku parapetu
przemiesza się z ciepłym.
Gdybym wyciął na dole, przy parapecie byłoby stosunkowo zimno.



> 2. Na jakiej długości je usunąć, aby już było OK, ale nie za zimno?

Usunąłem 10-15cm (zależało od kubatury pomieszczenia, przeznaczenia -
kuchnia, pokój)



> 3. W jednym miejscu, a może w dwu, kilku miejscach?

Zrobiłem w jednym, ale 2 uszczelki - w futrynie oraz ramie okna.





> 4. Jak to praktycznie zrobić, przeciąć w dwóch miejscach i je na tym
> odcinku całkowicie wyjąć?

U mnie u góry wypadało łączenie, więc wyjąłem, odciąłem, koniuszek
włożyłem w rame. Odcięta cześć do pudełka, gdyby trzeba było uzupełnić.
Odcięty kawałek całkiem ładnie dało się włożyć z powrotem.



> Jak to się praktycznie sprawdza? Może jednak lepiej wywalić 200 - 300 zl
> na nawiewnik?

Po tych wszystkich operacjach z wycinaniem skończyłem na nawiewnikach...
Czasem chciałem bardziej rozszczelnić, niekiedy przymknąć, w wietrzne
dni wiało.

Teraz można przymknąć w pokojach, zostawiać rozszczelnienie w kuchni -
jest cug na drodze kuchnia/lazienka, nie wieje przez pokoje.
Dodatkowo w czesci zewnetrznej nawiewnika jest klapka, ktora reguluje
przeplyw gdy jest duza roznica cisnien.
Dopiero czekam na 1-sza zime z nawiewnikami, ale sa u rodzicow i u nich
pomogly (wilgotnosc powietrza, prawidlowa wentylacja, kierunek ciagu
kominowego).


AA

do góry

> Po tych wszystkich operacjach z wycinaniem skończyłem na nawiewnikach...
> Czasem chciałem bardziej rozszczelnić, niekiedy przymknąć, w wietrzne dni
> wiało.
> Teraz można przymknąć w pokojach, zostawiać rozszczelnienie w kuchni -
> jest cug na drodze kuchnia/lazienka, nie wieje przez pokoje.
> Dodatkowo w czesci zewnetrznej nawiewnika jest klapka, ktora reguluje
> przeplyw gdy jest duza roznica cisnien.
> Dopiero czekam na 1-sza zime z nawiewnikami, ale sa u rodzicow i u nich
> pomogly (wilgotnosc powietrza, prawidlowa wentylacja, kierunek ciagu
> kominowego).

A możesz podac jakieś linki albo przynajmniej nazwy tych nawiewników?
I czy sam je montowałeś czy wynajołeś fachowców? Trzeba wiercić dziury w
murach? Na dole czy na gorze okna?

do góry

On Sep 16, 3:00 pm, "jagr" <j...@W...pl> wrote:
> Użytkownik "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> napisał w
> wiadomościnews:4ab0c658$1@news.home.net.pl...
>
> >> Jak to się praktycznie sprawdza? Może jednak lepiej wywalić 200 - 300 zl
> >> na nawiewnik?
> > Nawiewnik można zamknąć...
>
> Tylko, że nawet w najtrudniejszych warunkach zimowych musi być
> jakiś obieg powietrza. Jakieś minimum.
> I o to minimum mi chodzi.
Minimum to zapewnia samo okno (mikrowentylacja) a większy przepływ
zależy od temperatury, ciśnienia, samopoczucia domowników i paru
innych czynników.
Nawiewnik można sterować.

> Przy cieplejszych dniach można rozszczelniać.
> Nawiewnik, to koszt, a poza tym dodatkowy rupieć.

Coś Pan pitolisz. Koszt nawiewnika porównywalnego z wycięciem
uszczelki to góra kilkadziesiąt zł, za 200-300 to możesz kupić
urządzenie higrosterowalne, a po zamontowaniu praktycznie nie powino
być go widać więc mówienie o kosztach i rupieciach to przesada.

--
ZZ@private

do góry

> A możesz podac jakieś linki albo przynajmniej nazwy tych nawiewników?
> I czy sam je montowałeś czy wynajołeś fachowców?

Nie wiem jaka firma, nie wiem jaka cena - u mnie zrobila to spoldzielnia
mieszkaniowa w ramach walki z kiepskim ciagiem. Oczywiscie nie poszlo
tak gladko - kilka upomnien, kilka przytruc tlenkiem wegla w okolicy.

Ale po wygladzie wnioskuje, ze to firma Aereco.


> Trzeba wiercić dziury w
> murach? Na dole czy na gorze okna?

U gory ramy okiennej wycina sie otwory - szczeliny dlugie na kikanascie
cm, szerokie na 5mm, od srodka i na zewnatrz. Bylem przerazony, ale
ekipa wiedziala co robi. Po zalozeniu nawiewnikow wyglada to bardzo
estetycznie i zupelnie nie zwraca uwagi. Obok nawiewnika jest galka,
ktora mozna podregulowac przeplyw, az do zamkniecia.

Problem moze byc wtedy, gdy rama (futryna) okna jest przyslonieta przez
mur, zaszpachlowana - ale wystarcz 2...3cm, zeby sie dalo zalozyc.

Jak chcesz - dzwon do firm, ktore sie tym zajmuja, powinni zrobic
bezplatny pomiar.

AA

do góry

> Tylko, że nawet w najtrudniejszych warunkach zimowych musi być
> jakiś obieg powietrza. Jakieś minimum.

Wentylacja grawitacyjna, ze swej natury działa tak, że jest najwydajniejsza
przy największych mrozach, więc eśli chcesz by dobrze działała na codzień,
to musisz zwiększać szczelność przy mrozach, by cię nie wywiało. Dlatego
powstało coś takiego jak nawiewnik okienny ręcznie regulowany.
--

__________________________________________MAT_______

do góry

> Problem moze byc wtedy, gdy rama (futryna) okna jest przyslonieta przez
> mur, zaszpachlowana - ale wystarcz 2...3cm, zeby sie dalo zalozyc.

Nawet tego nie trzeba, bo element zewnętzny nawiewnika (czerpnia) zasysa od
dołu-to jest taki elemnt kontowy- więc można w skrajnych sytuacjach podkuć
mur i nawiewnika od zewnątrz wogóle nie widać.
--

__________________________________________MAT_______

do góry