eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2011-06-15 15:53:12
    Temat: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Krzychu <k...@g...pl>

    Cześć!

    Mam do Was dużą prośbę o pomoc w wycenie domu. A właściwie zniszczonych
    resztek.

    Krótki wstęp: jest na sprzedaż duży dom, na małej działce. Wybudowany na
    początku lat 90, wkrótce został opuszczony i niszczeje do dzisiaj.
    Niedługo prawdopodobnie trafi na sprzedaż i potrzebuję pomocy w
    oszacowaniu ile może być warty. Moim zdaniem sprzedający przesadza z
    ceną, ale bez dokładnych wyliczeń ciężko mi z nim dyskutować. Zaś na
    budowaniu się za bardzo nie znam i liczę na Waszą wiedzę praktyczną.
    Wyburzenie nie wchodzi w grę, bo wtedy koszt działki staje się
    astronomiczny.

    Wymyśliłem sobie, by policzyć ile mogłoby kosztować wybudowanie domu do
    stanu w jakim jest teraz i odjąć od tego koszt usunięcia zniszczeń. Oraz
    odjąć ryzyko. Plus koszt działki, ale to osobny temat.

    Może być trudno wszystko dokładnie oszacować, ale potrzebuję ogólnej
    informacji, nie wyceny z dokładnością do 100zł.

    Dom składa się z dwóch brył, przesuniętych względem siebie o pół piętra.
    Jedna bryła jest w pełni podpiwniczona, druga jest na poziomie gruntu.
    Ściany nad ziemią murowane z cegieł, ściany piwnic chyba też. Całość
    nieocieplona, z zewnątrz tylko tynk. Stropy betonowe. Na dachu dachówka,
    właściwie na obu dachach. Komin murowany. Typowe budownictwo lat
    dziewięćdziesiątych i trochę nieżyciowy układ pomieszczeń.

    Zniszczenia: brak drzwi i okien, zerwane podłogi, zniszczona podłoga
    strychu, wyrwana część przewodów ze ścian, zardzewiałe rury. Czyli
    instalacje chyba do zrobienia od nowa. W piwnicy wysadzona wylewka.
    Dosłownie, na środku jednego pomieszczenia jest "balon" na 10-15cm,
    prawdopodobnie podniesiony przez lód. Czuć wilgocią, widać grunt. Reszta
    piwnicy w dobrym stanie. Stan fundamentów nieznany i to chyba jest
    największe zagrożenie. Tu na pewno będzie potrzebny fachowiec do oceny.
    Jednak ściany nie wydają się być popękane.
    Podejrzliwie wygląda też nalot na nielicznych płytach wiórowych podłogi
    strychu, chyba jakiś grzyb to zaatakował. Całość na pewno do wymiany.
    Cała konstrukcja dachu na oko wygląda dobrze, jednak ocieplenie też
    chyba będzie trzeba wymienić, bo z tego co wiem wełna mineralna nie lubi
    wilgoci. Ściany wewnątrz suche, nic się nie kruszy z cegieł ani z zaprawy.

    Do uratowania jest niewiele z poprzedniego wyposażenia. Kafelki w jednym
    pomieszczeniu i może trochę parkietu, bo wydaje się być w dobrym stanie.
    Cała reszta tynku, kafelków, płyt gipsowych, przewodów wentylacyjnych do
    usunięcia. Wszystko na zewnątrz do skucia, bo płytki się ledwie trzymają.

    Gdybym chciał taki budynek postawić od nowa, to na pewno kosztowałyby mnie:
    - prace ziemne, wykop na 150 metrach kwadratowych, połowa na głębokość
    2m, reszta pewnie pół metra
    - fundamenty, ponad 50 metrów licząc po ścianach zewnętrznych, wewnątrz
    pewnie drugie tyle
    - dwa piętra ścian mniejszej bryły, trzy piętra większej, w tym
    kilkanaście okien różnej wielkości
    - trzy betonowe stropy, razem ze 200 metrów kwadratowych
    - schody betonowe na trzy piętra
    - komin murowany
    - drewniana konstrukcja dachu i położenie dachówki, pewnie z 200m2 albo
    więcej

    Jak myślicie, ile takie coś w praktyce mogłoby kosztować? I czy jest
    sens się w to pakować?

    pozdr,
    Krzychu


  • 2. Data: 2011-06-15 16:23:40
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Krzychu napisał:

    > Jak myślicie, ile takie coś w praktyce mogłoby kosztować? I czy jest
    > sens się w to pakować?
    >

    Zdaje się, że nie podałeś podstawowej informacji - gdzie jest ten dom -
    na obrzeżach wa-wy, czy w Mysich Kiszkach na kresach
    wschodnio-południowych. :-)

    Nie będę udawał fachowca, ale... masz praktycznie dość zniszczony stan
    surowy otwarty, czyli żeby doprowadzić do klasycznego SSO, musisz pewnie
    z kilkadziesiąt tysi zainwestować. Mnie SSO domu niepodpiwniczonego o
    łącznej powierzchni po podłogach blisko 200 m2 z dachem krytym dachówką
    rok temu wyszedł 135 tys. Ty masz jeszcze piwnicę, co znacząco podnosi
    koszt.

    Załóżmy, że ten Twój dom by kosztował jakieś 180 - 200 tys, gdyby był w
    stanie nieuszkodzonym. Teraz na uszkodzenia i zniszczenia przyjmij sobie
    z 30 proc i wychodzi Ci te 120 tys plus cena działki.

    Jednak to raczej wróżenie z fusów i bez rzeczoznawcy, który to oceni pod
    kątem możliwości naprawienia zniszczeń się nie obejdzie :-). No i ten
    rejon kraju - tu różnice cen mogą być rzędu kilkudziesięciu procent. Ja
    budowałem na wsi na kresach południowych, z dala od wielkich miast.

    pozdr
    Robert G.


  • 3. Data: 2011-06-16 06:00:00
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: "William Bonawentura" <n...@i...pl>



    > Wyburzenie nie wchodzi w grę, bo wtedy koszt działki staje się
    > astronomiczny.

    To IMHO odpuść "okazję" i daj zaszaleć komuś innemu. Jeśli piwnica ma
    uszkodzoną posadzkę to i pewnie izolację przeciwwodną. Czyli i tak trzeba ją
    będzie albo zasypać albo wyburzyć dom i zrobić od nowa. Ewentualnie mieć
    piwnicę okresowo zamieniającą się w basen.


  • 4. Data: 2011-06-16 06:27:42
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 15.06.2011 17:53, Krzychu pisze:
    > Cześć!
    >
    > Mam do Was dużą prośbę o pomoc w wycenie domu. A właściwie zniszczonych
    > resztek.
    >
    > Krótki wstęp: jest na sprzedaż duży dom, na małej działce. Wybudowany na
    > początku lat 90, wkrótce został opuszczony i niszczeje do dzisiaj.

    Duża ruina, mała działka... Ja bym może wziął w cenie gruntu, a i to
    tylko wtedy, gdyby działka ogólnie była atrakcyjna.


  • 5. Data: 2011-06-16 10:11:24
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: "AT" <d...@g...pl>

    Podaj chociaż zdjęcia, lokalizację działki.

    Bez tego ni rusz,

    kiedys byłem przed podobną decyzją, Bogu dziękuję za decyzdję,
    ze jednak zdecydowałem się na budowę nowego domu

    kilku znajomych wpakowało się w bagno podobne, koszta mogą być wyzsze niz
    nowy dom, a i poszmieszczenia takie będziesz miał jak zapragniesz

    I Tobie radzę zrob tak samo, bo prawdopodobnie wyjdzie taniej.

    pozdrawiam



  • 6. Data: 2011-06-16 11:32:48
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Krzychu <k...@g...pl>

    Cześć!

    W dniu 2011-06-15 18:23, robercik-us pisze:

    > Zdaje się, że nie podałeś podstawowej informacji - gdzie jest ten dom -
    > na obrzeżach wa-wy, czy w Mysich Kiszkach na kresach
    > wschodnio-południowych. :-)

    Zapomniałem, że to ma wpływ nie tylko na cenę działki, ale też na koszt
    robocizny. Dom jest w okolicach Wrocławia, kilkanaście kilometrów od
    niego. Także ceny będą zapewne znacznie wyższe niż u Ciebie.

    > Załóżmy, że ten Twój dom by kosztował jakieś 180 - 200 tys, gdyby był w
    > stanie nieuszkodzonym. Teraz na uszkodzenia i zniszczenia przyjmij sobie
    > z 30 proc i wychodzi Ci te 120 tys plus cena działki.

    Czyli jeśli działa kosztowałaby ok. 150 tys. to razem gdzieś 270 tys.
    Tyle mniej-więcej teraz za to wołają. Początkowo było to niemal 400 tys.
    (sic!).

    pozdr,
    Krzychu


  • 7. Data: 2011-06-16 11:36:35
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Krzychu <k...@g...pl>

    Cześć!

    W dniu 2011-06-16 08:00, William Bonawentura pisze:

    > To IMHO odpuść "okazję" i daj zaszaleć komuś innemu. Jeśli piwnica ma
    > uszkodzoną posadzkę to i pewnie izolację przeciwwodną. Czyli i tak
    > trzeba ją będzie albo zasypać albo wyburzyć dom i zrobić od nowa.
    > Ewentualnie mieć piwnicę okresowo zamieniającą się w basen.

    Czy tę izolację da się jakoś naprawić? Dokopać się fragmentami do
    fundamentów i jakoś połączyć z nową, zgrzać lub skleić? Sporo różnych
    wynalazków jest pewnie na rynku, może ktoś wymyślił coś i na taką
    okoliczność?

    Byle tylko koszt takiej operacji nie był zaporowy.

    pozdr,
    Krzychu


  • 8. Data: 2011-06-16 11:42:55
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Krzychu <k...@g...pl>

    Cześć!

    W dniu 2011-06-16 08:27, Andrzej Ława pisze:

    > Duża ruina, mała działka... Ja bym może wziął w cenie gruntu, a i to
    > tylko wtedy, gdyby działka ogólnie była atrakcyjna.

    Z jakim przeznaczeniem byś wziął? By wyburzyć i postawić coś od zera czy
    jednak remontować mając stan surowy otwarty za darmo, choć w stanie jak
    opisałem?

    Atrakcyjność działki ciężko ocenić. Jej największą wadą jest rozmiar,
    dodatkowo źle wykorzystany przez posadowienie domu na samym środku. Jest
    sporo miejsca przed domem, z tyłu zaś ledwie 5-6 metrów do płotu. Gdybym
    chciał kupić samą działkę, to wolałbym znacznie większą.
    Jest tam prąd, woda, kanalizacja, prawdopodobnie telefon. Droga
    asfaltowa, okolica dobrze skomunikowana. Nie widziałem gazu, również w
    sąsiedztwie. Jeden sąsiad jest dresem, gdy tam przyjechałem to akurat
    leciało umc-umc z otwartych okien. Z drugiej strony piękny ogród.

    pozdr,
    Krzychu


  • 9. Data: 2011-06-16 11:44:35
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 16.06.2011 13:36, Krzychu pisze:

    > Czy tę izolację da się jakoś naprawić? Dokopać się fragmentami do
    > fundamentów i jakoś połączyć z nową, zgrzać lub skleić? Sporo różnych
    > wynalazków jest pewnie na rynku, może ktoś wymyślił coś i na taką
    > okoliczność?

    Wszystko się da. Nawet cały kościół parę przecznic przesuwali ;->

    > Byle tylko koszt takiej operacji nie był zaporowy.

    Ano właśnie. Może się okazać, że taniej będzie wybudować dom na nowo.

    Jeśli to nie jest jakiś zabytek (a nie jest ;) ) to IMHO za duże ryzyko.

    I zauważ, że teraz masz zagwozdki z tym, co widzisz. A ile jeszcze
    dojdzie z tego, czego nie widzisz, hmm?


  • 10. Data: 2011-06-16 11:48:20
    Temat: Re: Prośba o pomoc w kupnie domu w kiepskim stanie
    Od: Krzychu <k...@g...pl>

    Cześć!

    W dniu 2011-06-16 12:11, AT pisze:

    > Podaj chociaż zdjęcia, lokalizację działki.

    Zdjęć niestety nie mam, nagrałem tylko kilka filmów ze zwiedzania, ale
    na nich nie będzie dobrze widać szczegółów takich jak pęknięcia lub stan
    posadzki w piwnicy. Strasznie ciemno było na dole, a ja miałem kiepską
    latarkę. Lokalizacja to okolice Wrocławia.

    > kilku znajomych wpakowało się w bagno podobne, koszta mogą być wyzsze niz
    > nowy dom, a i poszmieszczenia takie będziesz miał jak zapragniesz
    >
    > I Tobie radzę zrob tak samo, bo prawdopodobnie wyjdzie taniej.

    Powoli też się ku temu skłaniam. Chyba, że przejdzie sugestia Andrzeja
    Ławy z ceną samej działki. Wtedy jak to mówią, darowanemu koniowi...
    Ostatecznie można sprzedać po jakimś czasie, jeśli się nie sprawdzi.

    pozdr,
    Krzychu

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1